
Lotnicze skanowanie laserowe w ocenie szkód pohuraganowych
Jednym ze skutków zmian klimatycznych jest wzrost częstotliwości występowania huraganów. Modele klimatyczne wskazują także, że ta tendencja będzie się w przyszłości utrzymywać.
Jednym ze skutków zmian klimatycznych jest wzrost częstotliwości występowania huraganów. Modele klimatyczne wskazują także, że ta tendencja będzie się w przyszłości utrzymywać.
Przełom roku to dla nas wszystkich wyjątkowy czas. Redakcja „Lasu Polskiego” w rok 2021 wkracza szczególnie uroczyście – czasopismo świętuje bowiem swoje 100. urodziny. Z tej okazji miłe słowa do Redakcji i Czytelników skierował dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny. Za serdeczności uprzejmie dziękujemy i obiecujemy nie ustawać w ciężkiej pracy dla dobra braci leśnej. Treść listu okolicznościowego publikujemy poniżej. Dyrektor Generalny LP objął także patronatem honorowym konferencję jubileuszową poświęconą obchodom 100-lecia istnienia „Lasu Polskiego”, która pierwotnie miała odbyć się w listopadzie 2020 roku. Z powodu pandemii koronawirusa jej termin uległ przesunięciu na marzec 2021 roku. Red.
Moje pierwsze zetknięcie z „Lasem Polskim” to studencka prenumerata w II połowie lat 70., potem ktoś (czy to nie była Ewa Kwiecień?), wiedząc o moich zainteresowaniach lasami tropikalnymi, zaproponował, abym sporządzał wyciągi z prasy światowej dotyczące leśnictwa krajów rozwijających się.
Nadleśniczy Rajmund Jelonek był bardzo dziwnym nadleśniczym. To, że lubił swoją załogę, nie było jeszcze niczym nadzwyczajnym. Zdarzają się bowiem w całym kraju i takie przypadki. Natomiast Rajmund Jelonek, dziwak i ekscentryk, nie obawiał się ani trochę tej sympatii okazywać. Mało tego. Jak wielu zdziwaczałych leśników uważał, że od każdego można się czegoś nowego nauczyć, przez co bardzo sobie cenił rozmowy ze swoimi podwładnymi – zwłaszcza z podleśniczym Bolesławem Kolano, który był jeszcze większym dziwakiem i ekscentrykiem od nadleśniczego i tylko Bóg wie, gdzie zaszedłby na drodze kariery, gdyby w latach młodzieńczych nad naukę, nie przedkładał szalonej jazdy motocyklem po lesie.
Związek Zawodowy Leśników w 1921 roku powołał do życia „Las Polski” jako swój organ prasowy. To pismo owocnie wspomagało działalność związkową także wówczas, gdy po czternastu latach zmieniło wydawcę. Misję tę podjęło w nowych realiach, kiedy to w 1992 roku został reaktywowany nasz związek – mówi Honorowy Przewodniczący ZLP w RP – Jerzy Przybylski.
Historii winniśmy pamięć, bo ona nas ukształtowała. Pragniemy rozwijać się zawodowo, chcemy tworzyć gospodarkę leśną na miarę XXI wieku, ale idąc do przodu, nie możemy zapominać o podwalinach polskiego leśnictwa. Jedną z nich jest „Las Polski” – mówi Mateusz Garbacz, nadleśniczy Nadleśnictwa Ruda Maleniecka.
O tym, jakie znaczenie ma „Las Polski” dla środowiska leśnego oraz jaką rolę pełni wśród prasy branżowej w Polsce rozmawiamy z Kazimierzem Szablą – wieloletnim dyrektorem RDLP w Katowicach i członkiem Rady Programowej „Lasu Polskiego”.
Trzymam w rękach pierwszy numer „Lasu Polskiego” oraz makietę niniejszego numeru, który za kilka chwil trafi do drukarni, a następnie w ręce Czytelników. Na zgrzebnej okładce tego pierwszego, niewielkiego, czarno-białego zeszytu widnieje data styczeń-luty 1921 roku, na okładce najnowszego wydania znajdzie się zaś data 1–15 stycznia 2021 roku. Czuję dumę i radość, że to właśnie ja mam zaszczyt trzymać w rękach 100 lat historii polskiego leśnictwa.
Zmiany wydawców, zespołów redakcyjnych, szaty graficznej i periodyczności – przez 100 lat istnienia „Las Polski” przeszedł krętą drogę, by dziś świętować doniosły jubileusz. Poznajmy więc losy czasopisma na przestrzeni minionego wieku.
„Las Polski”, jak na dobre dziennikarstwo przystało, zawsze prezentował zróżnicowane poglądy na zmieniającą się rzeczywistość, dzięki temu od lat jest pismem trafiającym do szerokiego grona odbiorców, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Bogdan Gieburowski, emerytowany leśnik, który lasom poświęcił całe swoje życie.