Aktualności

3 stycznia ruszyły konsultacje publiczne pierwszego projektu Krajowego Standardu Gospodarki Leśnej FSC dla Polski. Proces rewizji Krajowego Standardu Gospodarki Leśnej FSC dla Polski rozpoczął się w styczniu 2018 r. od powołania przez Krajowych Reprezentantów FSC w Polsce oraz FSC International Center tzw. Grupy Opracowującej Standard. W jej skład weszli przedstawiciele różnych grup interesariuszy, podzieleni na trzy równoważne izby: przyrodniczą (Dariusz Gatkowski z WWF, Radosław Michalski z Fundacji Dziedzictwo Przyrodnicze, Paweł Pawlaczyk z Klubu Przyrodników i Damian Zieliński z DGLP), społeczną (Marek Bodył – redaktor naczelny miesięcznika „Drwal”, Krzysztof Górski ze ZLP w RP i Waldemar Spychalski z SPL) oraz ekonomiczną (Jędrzej Kasprzak ze Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce, Rafał Szefler z PIGPD i Maciej Zdzieborski z IKEA).

Wzorem innych ministrów odpowiedzialny za resort środowiska Henryk Kowalczyk zwołał konferencję, na której podsumował trzy lata swojego kierownictwa. Spotkanie 18 grudnia zdominowały sprawy środowiskowe, takie jak krótkie omówienie szczytu COP24, reforma ustawy o odpadach i działania na rzecz poprawy czystości powietrza.

Dla osób zawodowo związanych z pracami leśnymi, czy to w parkach narodowych, rezerwatach przyrody lub leśnictwach, wysokiej jakości dalmierz to obok lornetki podstawowy sprzęt optyczny. Spośród wielu modeli osiągalnych na rynku, zaledwie kilka z nich powstało z myślą o użyciu w leśnictwie, a jednym z najbardziej wszechstronnych jest oferowany przez firmę Nikon model Forestry Pro.

Pracując dla FSC poczujesz się częścią międzynarodowej organizacji, która tworzy najbardziej wiarygodny system certyfikacji gospodarki leśnej na świecie. Nasze standardy wyznaczamy biorąc pod uwagę aspekty społeczne, przyrodnicze i ekonomiczne. Nasza praca wymaga więc współpracy z wieloma organizacjami i grupami interesów, zarówno w Polsce,jak i na świecie. FSC jest więc jedyną w swoim rodzaju platformą dialogu.

Tegoroczne jubileuszowe targi EXPOHunting zakończyły się, jak można było zakładać, sporym sukcesem. Spotkania miłośników i sympatyków łowiectwa odbywają się na Śląsku już od 10 lat i nieodmiennie przyciągają wielu przedstawicieli biznesu, w tym takich, którzy pojawiają się na nich od samego początku.

Kwiecień zaznaczył się w historii jako czas wzmożonych prac nad wypracowaniem modelu zarządzania Puszczą Białowieską. Wraz z początkiem miesiąca leśnicy spotkali się w Białowieży z przedstawicielami organizacji pozarządowych i naukowcami. Pod nadzorem moderatora dyskutowali m.in. Rafał Kowalczyk, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN, prof. Bogdan Brzeziecki z SGGW, a także Wioletta Bołtryk ze stowarzyszenia Puszczyków Głos, zrzeszającego mieszkańców regionu. Niestety, dzień przed obradami przedstawiciele większości organizacji pozarządowych odwołali swój udział.

Defilada wojskowa „Silni w sojuszach” przemaszerowała warszawską Wisłostradą. Okazja potrójna, pochód zorganizowano bowiem z okazji Święta Narodowego 3 Maja, 20. rocznicy wstąpienia Polski do NATO i 15. rocznicy wejścia do UE.

Wydawać by się mogło, że tak zróżnicowane siedliskowo i gatunkowo drzewostany jak te spotykane w Puszczy Białowieskiej nie są szczególnie zagrożone pożarami. Niestety, nagromadzony wskutek gradacji kornika drukarza posusz świerkowy, zalegający zwłaszcza przy głównych szlakach komunikacyjnych, przeczy temu wyobrażeniu. Zgodnie z danymi RDLP w Białymstoku i Państwowej Straży Pożarnej średnia ilość drewna zalegającego na 1 ha lasu w Puszczy przekroczyła 108 m3.

Uroczyste sadzenia lasu, choć nie zawsze pozostawiają po sobie spektakularny efekt, są równie ważne dla gospodarki, jak planowe akcje odnowieniowe. Bo być może w ich wyniku nie powstanie oszałamiający las, być może jawią się jako zwykłe (a według niektórych nawet niebyt potrzebne) show, ale… o to właśnie chodzi! W dobie ataków na leśną brać, które padają z każdej strony, odżegnujących ich od czci i wiary za wycinanie drzew, warto pokazywać, że takie zabiegi idą nierozerwalnie w parze z odnowieniami.