Nie jest dobrze!

Wielu polskich kierowców wciąż jeździ niebezpiecznie i niezgodnie z przepisami. Efektem są niestety kolizje i wypadki (Fot. www.stock.adobe.com)

Firma Volvo wspólnie z Instytutem Ariadna przeprowadziła ankietę, której celem było sprawdzenie, jak polscy kierowcy jeżdżą, jak za kierownicą dbają o bezpieczeństwo swoje i innych oraz jaki jest ich stosunek do przepisów. Wyniki? W wielu aspektach sytuacja wygląda niepokojąco, ale są też kwestie, które pokazują, że jest… bardzo źle!

Polacy jeżdżą niebezpiecznie i niezgodnie z przepisami – tak uważa 64% badanych. To akurat nie powinno dziwić, bo na naszych drogach wciąż jest za dużo brawury, ułańskiej fantazji, pospolitego chamstwa, a za mało odpowiedzialności. Oczywiście jest coraz lepiej, statystyki wypadków budzą pewien optymizm, ale przed nami jeszcze daleka droga do „cywilizacji”.

Jazda bez pasów

10% badanych uważa, że jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa jest bezpieczna. Zwolennicy tej teorii często przywołują wyjątkowe przypadki, w których kierowcy bez zapiętych pasów podczas zderzenia zostali wyrzuceni z samochodu i wyszli z wypadku praktycznie bez szwanku. Niestety takie sytuacje zdarzają się wyjątkowo rzadko i jest to dzieło przypadku.

Przyzwolenie dla pijanych

Aż 6% badanych uważa, że jazda pod wpływem alkoholu nie wpływa negatywnie na bezpieczeństwo na drodze. Ta liczba pokazuje, jak wiele jest jeszcze do zrobienia. Wciąż w społeczeństwie istnieje duże przyzwolenie na wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu. Dodatkowym problemem jest dostępność alkoholu na stacjach benzynowych przez całą dobę, ale już w przyszłym roku prawdopodobnie zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży wyrobów alkoholowych w takich miejscach.

Graty na drogach

21% badanychw żaden sposób nie sprawdza stanu technicznego samochodu przed sezonem zimowym, a więc mamy tutaj do czynienia z kierowcami, którzy prawdopodobnie nie zdają sobie sprawy ze stanu ogumienia (są też tacy, którzy nadal uważają, że opony zimowe to chwyt marketingowy), kondycji zawieszenia i hamulców, a niesprawne oświetlenie czy zużyte wycieraczki to słabsza widoczność i większe ryzyko wypadku.

„Bez trzymanki”

10% badanychnie zna żadnego systemu bezpieczeństwa zamontowanego w ich samochodzie. To oznacza, że nie rozumieją zasady działania poduszki powietrznej i systemu ABS. Wciąż wielu kierowców stosuje technikę hamowania pulsacyjnego, które ma na celu zapewnienie sterowności samochodu. W aucie z ABS taka technika jest zbędna, bo system eliminuje blokowanie kół podczas hamowania. Z ABS trzeba z całej siły wcisnąć środkowy pedał i trzymać go do końca „w podłodze”.

Bezpieczeństwo najmłodszych

Zadziwia, że aż 87% badanych nigdy nie sprawdza prawidłowego zamocowania fotelika w samochodzie, a 59% nie dba o prawidłowe zapięcie dziecka w pasach. To największy błąd wynikający z niedbalstwa i bagatelizowania ryzyka. Jazda na krótkich dystansach, np. z domu do przedszkola, nie zmniejsza ryzyka wypadku, a źle zapięte dziecko podczas zderzenia staje się ważącym kilkaset kilogramów pociskiem, który z impetem uderza w przednie fotele.

Zdejmij kurtkę!

44% badanychnigdy nie zdejmuje grubej, zimowej kurtki w czasie jazdy. W takiej sytuacji pasy bezpieczeństwa nie przylegają prawidłowo do ciała i nie zadziałają poprawnie. Efekt? Uderzenie głową w kierownicę albo poważne obrażenia twarzy wynikające z zadziałania poduszki powietrznej.

Wyniki są niepokojące, a przyczyn takiego stanu rzeczy należy dopatrywać się przede wszystkim w systemie szkolenia kierowców. Na kursach mało mówi się o „szczegółach”, które na polskich drogach są wyjątkowo istotne i mogą decydować o naszym życiu.

Badanie zrealizowano w październiku i listopadzie 2024 r. przez Instytut Ariadna metodą CAWI na reprezentatywnej grupie ponad 1000 aktywnych kierowców