
Gdy codzienna praca jest już przeszłością, szczególnie mogą doskwierać samotność i starość. Wtedy kontakt z drugim człowiekiem i wsparcie są po prostu zbawienne. Dlatego warto być aktywnym nawet na emeryturze. Udowadnia to Stowarzyszenie Emerytów Leśnych „Konar” działające przy Nadleśnictwie Stary Sącz (RDLP w Krakowie). Zawiązano je w 2013 r., choć oficjalną działalność rozpoczęło cztery lata później. Początkowo były to kilkunastoosobowe spotkania emerytów, podczas których wyłoniły się formuła, zakres, cele i struktura przyszłego stowarzyszenia.

Leśnicy pielęgnują wspólne zainteresowania zawodowe,utrwalane przez lata zawodowej kariery. Dbają o kontakty i przyjaźnie.Stowarzyszeniu przewodniczy Kazimierz Małyk, emerytowany leśniczy, wprzeszłości współzałożyciel Komisji Zakładowej „Solidarność”. Dzisiaj „Konar”liczy 21 członków –
wciąż jednak przybywa uczestników comiesięcznych spotkań.Przedłużają się koleżeńskie kontakty, swobodnie przywołuje się zabawnewspomnienia. Kierownictwo nadleśnictwa często gości członków stowarzyszenia, aw ramach spotkań odbywają się kilkudniowe wycieczki krajowe i zagraniczne,spektakle, koncerty, ogniska czy grzybobrania. W okresie bożonarodzeniowym inoworocznym stowarzyszenie pamięta o emerytach – składa im życzenia i wręczadrobny upominek. Ta działalność społeczna jest możliwa dzięki finansowemuwsparciu Lasów Państwowych oraz instytucji nieleśnych.
MaciejKucharski