Puszcza Białowieska – Szkolenie z UNESCO

W cieniu prasowych przecieków dotyczących raportu UNESCO nt. stanu Puszczy Białowieskiej 6 marca leśnicy z puszczańskich nadleśnictw i Białowieskiego Parku Narodowego spotkali się na szkoleniu dotyczącym zarządzania obiektem światowego dziedzictwa. W siedzibie BPN-u poprowadzili je prof. Marek Konarzewski– przedstawiciel Polskiego Komitetu ds. UNESCO, Anna Marconi-Betka – kierownik zespołu ds. światowego dziedzictwa w Narodowym Instytucie Dziedzictwa orazRafał Zubkowicz reprezentujący DGLP.

Celem szkolenia było podniesienie kompetencji leśników wzakresie zarządzania i ochrony w Puszczy Białowieskiej jako obiekcie światowegodziedzictwa. W trakcie szkolenia poruszono zagadnienia związane z podziałemPuszczy na strefy, tj. reżimy ochronne oraz wynikające z nich zasady ochrony.Omówione zostały zapisy Konwencji w sprawie ochrony światowego dziedzictwakulturowego i naturalnego, a także historia obiektu.

Mamy do czynienia z dwoma kryteriami, IX i X, i obydwamuszą być spełnione. Nie można zapominać o kryterium IX i jednocześniepowoływać się na kryterium X, chroniąc bioróżnorodność i gatunki, jeślidziałania te stoją w sprzeczności z kryterium IX, np. przez usuwanie martwegodrewna – tłumaczył przepisy konwencji prof. Konarzewski. Kryterium IX mówi oPuszczy jako wyjątkowym przykładzie procesów ekologicznych i biologicznychistotnych w ewolucji i rozwoju ekosystemów oraz zespołów zwierzęcych iroślinnych, zaś X obejmuje siedliska naturalne najbardziej reprezentatywne inajważniejsze dla ochrony in situ różnorodności biologicznej, włączając te, w którychwystępują zagrożone gatunki o wyjątkowej uniwersalnej wartości z punktuwidzenia nauki lub ochrony przyrody. Profesor podkreślił, że faktyczniekłopotliwe dla leśników może być zbieganie się w Puszczy kilku aktów prawnych,które miejscami są ze sobą sprzeczne. Zaznaczył jednocześnie, że tym problememmusi się jednak zająć Ministerstwo Środowiska. Leśnicy powinni dysponowaćjasnymi instrukcjami, co można, a czego nie, i z jakich działań należy sięwycofać. Wyzwaniem jest, aby z UNESCO uczynić wartość dodaną, a nie obciążenie.– Mam nadzieję, że do 2021 r. powstanie wspólny plan ochrony obszaru światowegodziedzictwa UNESCO, do czego zobowiązaliśmy się razem ze stroną białoruską.Plan ten będzie musiał zharmonizować działania po obu stronach granicy – podsumowałprofesor.

Dopełnieniem kompleksowego szkolenia były zagadnieniazwiązane z rozwojem regionu Puszczy Białowieskiej i wykorzystaniem do tegomarki obiektu światowego dziedzictwa. Propozycje takich działań przedstawiłRafał Zubkowicz: – Powinniśmy się zastanowić nad opracowaniem wspólnejinformacji turystycznej w Puszczy Białowieskiej. Wszyscy trzej zarządzającycałym obszarem muszą ponadto mówić jednym głosem i wykorzystywać światowedziedzictwo do mówienia o tym, że na tym terenie mogą współistnieć parknarodowy i nadleśnictwa. Jeśli wszyscy powiemy, że Puszcza Białowieska jest wrękach odpowiedzialnych zarządców, to będzie miało większą siłę przebicia, niżgdy każdy będzie mówił to samo z osobna.

Red.