RDLP w Krośnie – Martwe niedźwiedzie

W ciągu trzech tygodni w Bieszczadach znaleziono szczątki trzech niedźwiedzi – badania wykazały, że przyczyny ich śmierci były naturalne.

Pierwszego, 12-letniąsamicę, ważącą ok. 130 kg, znaleziono 21 kwietnia w pobliżu leśniczówkileśnictwa Buk (Nadleśnictwo Cisna). Przyczyną jej śmierci była posocznica.Zwierzę było poważnie ranne w okolicach kolana lewej tylnej łapy.

Ośmioletnią samicęznaleziono 30 kwietnia na terenie Nadleśnictwa Lesko. Leżała na brzegu potoku(na zdj.).
Fot. Arch. Nadleśnictwa Lesko

Jak wykazała sekcja zwłok, zwierzę przeszło zapalenia płuc i sepsę(która także rozwinęła się na skutek rany). Niedźwiedź poddany zostaniepreparacji i będzie jednym z eksponatów powstającej ekspozycji przy LKP „LasyBieszczadzkie”.

Trzeci martwy niedźwiedźznaleziony został 10 maja na terenie leśnictwa Dwerniczek (NadleśnictwoLutowiska). Wyjątkowo przykra, ale naturalna sytuacja – niedźwiadek, ważący ok.25 kg, został prawdopodobnie zaatakowany przez dorosłego samca, obserwowanegoostatnio na tym terenie. O ataku świadczyły liczne rany.

Sytuacja z Bieszczad –choć zgodna z prawami natury, jest jednak nieczęsta. Rzadko się zdarza, żeby wtak krótkim czasie zarejestrowano aż trzy przypadki śmierci niedźwiedzi. Ichliczebność na Podkarpaciu sięga obecnie 150 sztuk.


Edward Marszałek