Rozliczenie dojazdu
Jestem studentem zaocznym wydziału leśnego. Mam podpisaną umowę na refundację studiów z nadleśnictwem, którego jestem pracownikiem (umowa na stałe). Na wyjazdy dostaję delegację, na której jako środek lokomocji podany jest PKS i PKP. Ostatnim razem żadne połączenie nie pasowało mi i na studia pojechałem wspólnie z kolegą z roku jego samochodem prywatnym. Po powrocie napisałem stosowne oświadczenie i zwróciłem się o zwrot pieniędzy za podróż. Powstał problem, bo na delegacji jest napisane, że powinienem jechać PKS albo PKP i rozliczyć bilety. Napisałem więc ponownie oświadczenie z wyjaśnieniem sprawy i poprosiłem o zwrot kwoty najtańszego biletu PKS. W związku z tym, że biletów nie miałem, zwrotu nie otrzymałem, a dodatkowo zarzucono mi niewypełnianie poleceń służbowych, co grozi ukaraniem.