Sezon submisji w pełni. W RDLP w Katowicach 21 lutego odbyła się X jubileuszowa submisja. W katowickiej dyrekcji LP submisje odbywają się dwa razy w roku – wiosną i jesienią. Jak mówią pracownicy RDLP, submisja jesienna pozwala na poznanie aktualnie panującej na rynku cennego surowca „mody gatunkowej”. Dzięki temu wiadomo, czego się spodziewać i jak się przygotować do submisji wiosennej.

Spośród 16 oferentów (także z Austrii iSzwajcarii) 12 zakupiło drewno, dzieląc między siebie całą wystawioną masę,1202 m3. To potwierdza duże zainteresowanie drewnem specjalnego przeznaczenia.Potwierdziła się także obserwowana od pewnego czasu moda na dąb. Pośród 726 m3wystawionej do sprzedaży dębiny znalazł się najdroższy los submisji – za kłodęo masie 1,72 m3 zapłacono 4150 zł/m3 (średnia cena to 1769 zł/m3). Co więcej,oferty zakupu dębiny aż pięciokrotnie przewyższały wystawioną do sprzedażymasę.

Fot. Z. Malinowski

Wystawiono także jesion (218 m3, średniacena to 1047 zł/m3), sosnę (choć w ostatnich latach notuje się spadekzainteresowania – 155 m3 sprzedano po średniej cenie 683 zł/m3), olszę (87 m3,746 zł/m3), jawor (4,5 m3, 626 zł/m3). Do katalogów powróciła także lipa (11m3, 888 zł/m3).

Od jesieni ub. roku na submisji RDLP wKatowicach wystawiane jest także drewno z RDLP w Łodzi. Procedura jest taka, żeprzed submisją Zakład Transportu i Spedycji LP w Świerklańcu kupuje drewno odposzczególnych nadleśnictw, również z terenu RDLP w Łodzi. W wiosennej submisjiuczestniczyło Nadleśnictwo Piotrków, w jesiennej Nadleśnictwo Wieluń. Skupodbywa się po cenach rozliczeniowych, ustalonych przez komisję submisyjną. Pozakończeniu submisji wystawia się faktury korygujące – wartość drewna dladanego nadleśnictwa uzyskana na submisji pomniejszana jest o koszty obsługiustalone dla 1 m3. W Katowicach deklarują, że jeśli tylko koledzy z łódzkiejdyrekcji będą chcieli wystawiać u nich swój surowiec, współpraca będziekontynuowana.

Jubileuszowej submisji towarzyszyłospotkanie w Nadleśnictwie Opole, na którym zebrali się wszyscy dotychczasowikontrahenci.

UZ