W nr. 13–14/2017 informowaliśmy o pytaniu, jakie Polska Leśna Izba Gospodarcza skierowała do wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Zapytano wówczas (19 lipca) ministra rozwoju i finansów, czy przedsiębiorcy leśni podlegają ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Chodziło o wyjaśnienie wątpliwości, jakie towarzyszą przyznawaniu dotacji z PROW na lata 2014–20 (poddziałanie 19.2 „Wsparcie na wdrożenie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność”).
Część jednostek zarządzających funduszami uważa bowiem, żeprzedsiębiorcy leśni nie prowadzą działalności gospodarczej w myśl wspomnianejustawy i nie mogą w związku z tym ubiegać się o środki unijne. Izba uznała, żeinstytucje przyznające fundusze z PROW błędnie interpretują zapisy o działalnościwytwórczej w rolnictwie, co blokowało możliwość uzyskania wsparcia.
Resort finansów przychylił się do stanowiska przedsiębiorców leśnych, uznając,że podlegają oni ustawie o swobodzie działalności gospodarczej.
Wypychanie przedsiębiorców poza margines tej ustawy i odmowa na podstawieprzyznania dotacji jest, jak wynika z pisma resortu, błędem – poinformowałaPLIG.
Red.
