
Aktywiści z Greenpeace nie odpuszczają ministrowi środowiska niedawnej decyzji o zwiększeniu pozyskania na terenie Puszczy Białowieskiej (nr 7/2016 „Lasu Polskiego”). 12 kwietnia zaskoczyli resort kolejną akcją – wdrapali się na dach gmachu Ministerstwa Środowiska i rozwiesili ogromny transparent z apelem: „Cała Puszcza parkiem narodowym”.
To nie pierwsza tego typu akcja Greenpeace – podobnązorganizowali w sierpniu 2010 r., wywieszając baner „I love Puszcza”. Tymbardziej dziwi fakt, jak w ogóle aktywistom udało się przeprowadzić akcję (16osób weszło do resortu, wnosząc ogromny baner, liny i namioty, i przedostałosię na dach). Jak tłumaczyli aktywiści, nikt ich nie zatrzymywał, a na dachweszli bez najmniejszych przeszkód. Budynek ochrania prywatna firma.
Wezwane na miejsce służby(straż pożarna, pogotowie i policja) zabezpieczyły miejsce akcji (z pewnościąrozważając już, jakie zarzuty postawić uczestnikom). O bezpieczeństwo apelowałi dbał także resort. – Chcę podziękować działaczom za promocję resortu, a zdrugiej strony poprosić służby, żeby dbały, aby nikomu nic się nie stało. Moipracownicy na pewno zadbają o protestujących – mówił minister Szyszko. Takteż się stało – podsekretarz stanu Sławomir Mazurek dostarczył protestującymgorącą zieloną herbatę. Napój przydał się, bo protest trwał ponad 48 godz. Nastronie internetowej Greenpece można było śledzić na żywo poczynaniaprotestujących, m.in. poranną gimnastykę, rozgrzewającą po chłodnych nocach.
Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska,apelował do premier Beaty Szydło: – Powinna powołać coś w rodzaju okrągłegostołu i zaprosić do niego wszystkie gremia zajmujące się w Polsce ochronąprzyrody. Jeśli nie będzie tej odpowiedzi, protest będzie trwał. Sam jednaknie skorzystał z zaproszenia resortu do rozmów (czekał na niego m.in.wiceminister Andrzej Konieczny). Za to chętnie udzielał wywiadów mediom podrugiej stronie ul.Wawelskiej, tłumacząc akcję protestacyjną. – Nieliczymy na dialog z ministrem. Nasze listy i uwagi zostały zignorowane – ospotkanie staraliśmy się już w listopadzie (resort neguje próby kontaktu,przyp. red.). Jesteśmy tu, byzapytać premier Szydło, jak i prezesapartii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego, czy poprą ideę prezydenta LechaKaczyńskiego. Ideę powołania parku narodowego na terenie całej PuszczyBiałowieskiej – mówił. Przygotowali (wraz z Dziką Polską) raport dlapremier Szydło „Cała Puszcza parkiem narodowym” (dostępny na stronieinternetowej Greenpeace). Zdaniem autorów objęcie całej Puszczy najwyższą formąochrony dałoby szansę na skuteczną ochronę jej bogactwa.
![]() |
Ogromny baner zasłonił na ponad dwa dni elewację Ministerstwa Środowiska
Fot. UZ
|
O akcji aktywistów niemal natychmiast rozpisały sięzagraniczne media. Zareagowało też oficjalnie ministerstwo. Tuż po rozpoczęciuprotestu opublikowany został komunikat, który winę za sytuację puszczańskichlasów ponownie kieruje na poprzedników – koalicję PO-PSL. Błędne decyzjegospodarcze i krótkotrwałe korzyści polityczne zdaniem ministerstwa doprowadziłydo epidemii wielu chorób drzew na terenie Puszczy Białowieskiej, a ich skutkiemjest zamarcie wielu milionów drzew o masie ponad 3,7 mln m3 iwartości ponad 700 mln zł. Jan Szyszko zapowiedział skierowanie doprokuratury zawiadomienia, dotyczącego podejrzenia zniszczenia obszaru Natura2000.
UZ