Akcja „Spływaj, białaczko” – Popłynęli dla chorych dzieci

Grupa leśników z Nadleśnictwa Kartuzy w nietypowy sposób postanowiła uczcić 70. rocznicę utworzenia RDLP w Gdańsku (1 kwietnia 1945 r.) – wybrali się na spływ kajakowy Wisłą.

Akcja miała także drugi, szlachetny cel –zbiórkę pieniędzy na zakup sprzętu medycznego dla Oddziału HematologiiDziecięcej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Projekt pod świetnymhasłem „Spływaj, białaczko” zrodził się w głowie Wojciecha Kiełpikowskiego,komendanta Straży Leśnej w Kartuzach, który sam jest już po zwycięskiej walce znowotworem krwi. Do pomysłu zachęcił kolegów z nadleśnictwa: JarosławaPawlikowskiego, Wojciecha Kobielę oraz Kamila Balewskiego, który podczaswyprawy ubezpieczał kolegów z lądu. Wraz z Fundacją z Pompą – Pomóż Dzieciom zBiałaczką od kilku miesięcy przygotowywali wyprawę.

Spływ rozpoczął się 30 kwietnia wWarszawie, dokąd leśnicy dotarli jeszcze po lądzie w asyście kolumny motocykli.Do pokonania mieli ponad 500 km. Po drodze odwiedzali kolegów z nadwiślańskichnadleśnictw (Jabłonna, Włocławek, Dobrzejewice, Solec Kujawski, Jamy, Kwidzyn iElbląg), gdzie byli przyjmowani z entuzjazmem.

Zaplanowali, że wiślane meandry pokonają w10 dni, ale niesprzyjająca pogoda wydłużyła wyprawę i do celu dotarli wniedzielę 11 maja. Finał spływu był najtrudniejszy, Wisła pokazała pazury, wodawdzierała się do kajaków także z nieba. Mimo opóźnienia nic nie odebrałoleśnikom radości (wyczyn zakończyli symbolicznym skokiem do wody), a naprzystani Żabi Kruk czekał na nich festyn. Oby radości śmiałków nie zabrakłoteż pacjentom chorym na białaczkę, którym dedykowali swoją przeprawę.


Szczęśliwi uczestnicy tuż po zakończeniu wyprawy. od lewej: Kamil Balewski, Wojtek Kobiela, Jarek Pawlikowski i Wojtek Kiełpikowski – spirytus movens całego zamieszania
Fot. J. Leszewski

Przebieg spływu można było podglądać m.in.na Facebooku, szeroko relacjonowały go też media, chwaląc nietypowy pomysłleśników. Zbiórka pieniędzy dla Fundacji z Pompą potrwa do końca maja, także wInternecie. Za zebrane środki zakupiona zostanie pompa infuzyjna ikardiomonitor, niezbędne w terapii.

Red.