20/2024

W wyniku gwałtownych zjawisk atmosferycznych w bieżącym roku ucierpiały, w różnym stopniu, niektóre kompleksy leśne. Choć wielkość szkód (ponad 1,2 mln m3 złomów i wywrotów) w skali PGL LP jest odległa od prawdziwej klęski, to jednak w działalności nadleśnictw najboleśniej dotkniętych huraganami powstały poważne turbulencje organizacyjne i gospodarcze. Niektórzy nadleśniczowie tłumaczą niszczycielskie wiatry lokalnymi uwarunkowaniami przyrodniczymi, inni postrzegają je zaś w kontekście pogłębiającej się destrukcji klimatu.

Biuro Nasiennictwa Leśnego (BNL) ma za sobą wzloty i upadki, ale od 20 lat nieprzerwanie trwa na straży leśnych obiektów nasiennych, nasion, sadzonek i upraw. Historia tego urzędu pokazuje, jak bardzo potrafią być zdeterminowani ludzie, dla których motywacją, i to nie tylko do działań służbowych, jest dobro przyrody, lasu i całej branży leśnej.

Zmiany klimatu są zjawiskiem niekwestionowanym, jego skutki odczuwamy na co dzień. Wystarczy tylko wspomnieć rosnącą temperaturę, wydłużający się sezon wegetacyjny, skrócony okres zalegania pokrywy śnieżnej itp. Również świat zwierząt, a zwłaszcza ptaków, daje dowody tychże zmian: gatunki, które jeszcze 20–30 lat temu odlatywały jesienią w ciepłe rejony (basen śródziemnomorski, Afryka Środkowa i Subsaharyjska), dzisiaj nierzadko można u nas spotkać zimą. Zmiany wpływają też na nasze podejście do hodowli lasu…