Lasy Państwowe od ponad dwóch lat prowadzą swoje konto na Twitterze. Od tego czasu zamieściły na tej platformie blisko 4,5 tys. tweetów, które obserwuje ok. 24 tys. użytkowników. To zdaniem ekspertów, cytowanych przez portal wirtualnemedia.pl, nic dziwnego, bowiem wiele jednostek związanych ze Skarbem Państwa ma swoje konta na Twitterze i za ich pomocą się komunikuje. Nie jest to trend wyłącznie rodzimy. Zaskakujący może być jednak styl, w jakim LP z tejże platformy korzystają.
Okazuje się bowiem, że Lasy nie zasypują użytkowników wpisami pełnymi urzędniczych sformułowań. Wręcz przeciwnie, na profilu dominują zdjęcia przedstawiające leśne życie i przyrodę. Taka komunikacja wymaga, zdaniem ekspertów, odwagi. Ci pochlebnie wypowiadają się o komunikacji prowadzonej przez LP. – Komunikacja Lasów Państwowych na Twitterze buduje sympatię dla instytucji oraz pokazuje piękno natury. Ociepla wizerunek jednostki, która przez wiele lat nie była kojarzona pozytywnie, a codziennie robi bardzo dużo dobrego dla środowiska. Trzeba docenić odwagę, jaką niewątpliwie było przyjęcie tego typu strategii komunikacji w jednym z mediów społecznościowych – komentuje Marek Gieorgica, partner zarządzający w Clear Communication Group. Jego zdaniem humor i dystans dobrze łączą się z prezentowaniem zwierząt w ich naturalnym środowisku. – Nie uważam, że każdy podmiot publiczny musi z definicji prowadzić wyłącznie poważną, dostojną i formalną komunikację. Obserwuję na Twitterze kilka amerykańskich parków narodowych i tam można zobaczyć podobny sposób komunikacji. Lasy Państwowe świadomie lub przypadkowo postawiły na podobny styl i według mnie robią to dobrze. Dodatkowo tego typu motyw przewodni komunikacji nie wyklucza przecież publikowania także ważnych, oficjalnych komunikatów. Na pewno zwiększa zasięgi instytucji, która przecież nie jest dla każdego z nas pierwszym wyborem do obserwowania w mediach społecznościowych – ocenia ekspert.
W podobnym tonie wypowiada się Urszula Podraza, ekspertka specjalizująca się doradztwem komunikacyjnym. Twierdzi, że podczas zajęć ze studentami czy szkoleń, które prowadzi, LP wymieniane są jako przykład ciekawej komunikacji wśród instytucji publicznych. – Styl komunikacji w tym medium wyróżnia się zdaniem moich rozmówców na plus w porównaniu z większością urzędów czy jednostek administracji publicznej. Odbiorcom podoba się to, że administratorzy profilu piszą konkretnie, barwnie, prostym językiem, unikają żargonu i języka formalnego, budzą emocje. Prezentowane treści są autentyczne, pokazują od kuchni pracę leśników, edukują, bawią. Po zaangażowaniu odbiorców widać, że takie treści są dobrze przyjmowane, chętnie czytane i oglądane. Przyciągają zdjęcia i filmy, których autorami są leśnicy-pasjonaci. Zdaniem ekspertki tak prowadzona komunikacja z pewnością nie jest przypadkowa. – Analizując wszystkie profile LP w mediach społecznościowych, widać, że ich funkcjonowanie opiera się na spójnej strategii. Jej celem nie jest prezentacja instytucji samej w sobie, lecz pokazywanie opinii publicznej ludzi, którzy ją tworzą, środowiska, w którym pracują, i efektów ich działań w terenie. „Miękka” komunikacja w mediach społecznościowych buduje wizerunek instytucji przyjaznej, profesjonalnej, budzącej dobre skojarzenia. Ta strategia jest bardzo konsekwentnie realizowana na Facebooku i Instagramie, jednak na Twitterze nie brakuje postów wywołujących gorące polityczne lub ideologiczne dyskusje. Są one wywołane przez udostępniane stanowiska, artykuły z oficjalnej strony, lecz toczą się bez udziału administratorów konta – dominuje komunikacja jednostronna. W efekcie krytycy i oponenci pozostają przy swoich stanowiskach, a reakcje na tego typu treści pokazują, że wizerunek instytucji nie jest kryształowy.
Piotr Czarnowski, prezes agencji First PR, zwraca z kolei uwagę, że Twitter jako medium do przekazywania ważnych informacji jest używany także przez polityków. – Ogólnie nie nadaje się do tego celu, ze względu na liczone w minutach życie takich postów i ich bardzo krótką formę. Nadaje się za to świetnie do sensacji i emocjonalnych reakcji, co wyjaśnia jego popularność w Polsce. Poważne źródło szanujące odbiorców nie posługuje się Twitterem codziennie, a najwyżej jako kanałem dodatkowym. W tym kontekście Twitter Lasów Państwowych nie tylko mnie nie razi, ale wręcz uważam, że jest miłym odstępstwem od reguły nadętych, nic niewyjaśniających tweetów wielu innych instytucji.
Red.
Fot. stock.adobe.com