Z dziejów bieszczadzkich kolejek leśnych Zygmunt Rygiel Rutenus, s. 159 Historia karpackiego leśnictwa byłaby więcej niż niepełna, gdyby zabrakło w niej solidnego rozdziału o kolejkach wąskotorowych. Książka „Z dziejów bieszczadzkich kolejek leśnych” to kolejne, po wydanej w 2009 r. monografii kolejek leśnych w Lasach Janowskich, opracowanie poświęcone zapomnianemu środkowi transportu, który z powodzeniem i wydajnie funkcjonował w pierwszej połowie ubiegłego stulecia. Jego autor z tematem stykał się już w miejscu urodzenia w Charnohorze i później w czasie pracy zawodowej, która w większej części upłynęła w Bieszczadach. Rozpoczynał ją w latach 50., kiedy wąskotorówka z Łupkowa do Wetliny przez Cisną funkcjonowała w ramach Ośrodka Transportu Leśnego zgodnie z jej pierwotnym przeznaczeniem. Po wprowadzeniu nt. budowy kolejek w galicyjskiej części Karpat Wschodnich, Zygmunt Rygiel omawia poszczególne linie, najwięcej miejsca poświęcając kolejce ciśniańskiej, która jako jedyna przetrwała do dziś. Tej linii dotyczą również dołączone do książki wspomnienia byłej pracownicy kolejki Danuty Damińskiej-Grzywacz.