Od 16 lat jestem pracownikiem służby leśnej. W moim nadleśnictwie przeznaczono do sprzedaży nieruchomość – dawną „sekretarzówkę””, od kilku lat stanowiącą pustostan. Ofertę kupna złożyła jedna osoba – podleśniczy zamieszkujący tę osadę przez wiele lat. W dniu rozpatrzenia oferty podleśniczy ów zrezygnował z kupna. Kiedy się o tym dowiedziałam, złożyłam ofertę, podobnie jak jeden z moich współpracowników, pracujący w tym samym nadleśnictwie, jednak z niższym stażem od mojego. Poinformowano nas jednak, że przetargu ograniczonego być nie może, bo jeden już się odbył i kolejny musi być nieograniczony na wolny rynek, bez preferencji dla pracowników nadleśnictwa i uwzględniania okresów zniżek. W związku z tym proszę o odpowiedź, czy mam szansę na kupno tej nieruchomości na warunkach preferencyjnych w trakcie kolejnego przetargu ograniczonego? Czy na drugim przetargu ograniczonym (gdyby się taki odbył) nadleśniczy może (musi, powinien) obniżyć cenę wywoławczą oszacowaną przez rzeczoznawcę?”