
Znów powiało
30 maja 2005 około godziny 18:30 w rejonie Lasów Rychtalskich przeszła silna wichura połączona z potężnym gradobiciem i obfitymi opadami deszczu. Żywioł szalał około pół godziny. Po burzy nastała cisza i ludzkim oczom ukazał się dramatyczny krajobraz: połamane drzewa, uszkodzone samochody, zniszczona sieć energetyczna i telefoniczna. Najbardziej ucierpiały nadleśnictwa Oleśnica i Oława (RDLP we Wrocławiu), gdzie szkody szacuje się odpowiednio na 83 i 6 tys. m3 powalonego drewna, oraz Nadleśnictwo Syców (RDLP w Poznaniu) – 61 tys. m3.