
W tym roku mijają 22 lata od powołania do życia Fundacji „Pomoc Leśnikom” utworzonej przez pracowników RDLP w Krośnie. W ciągu dwóch dekad przyniosła ona wsparcie ponad 1200 osobom (pracownikom leśnictwa i członkom ich rodzin) z całej Polski w trudnych sytuacjach zdrowotnych i 58 osobom w zdarzeniach losowych, głównie związanych z pożarami domów. Organy fundacji założonej we wrześniu 2001 r. działają społecznie, żaden z ich członków nie pobiera wynagrodzenia z tego tytułu.
W 2022 r. apele o wsparcie spotkały się z pozytywnym odzewem i na konto fundacji wpłynęło 632 tys. zł. W tym czasie pomoc udzielona 62 osobom, w leczeniu i zdarzeniach losowych, sięgnęła kwoty 556 tys. zł, pod koniec roku 2022 wzrosła zaś liczba napływających próśb. Najwyższe przychody, ponad 687 tys. zł, fundacja zanotowała w 2015 roku. Wówczas skala potrzeb była jednak o wiele mniejsza.
Na wpływy fundacji składają się wpłaty od nadleśnictw i innych instytucji, wsparcie od osób fizycznych oraz wpłaty 1% podatku dochodowego (w roku 2023 to 1,5%), których dokonać może każdy podatnik, wskazując w rozliczeniu PIT tę fundację jako beneficjenta ułamka pobranego już przez skarbówkę podatku. Nic więc nie tracimy, a potrzebujące osoby mogą zyskać.
Niestety w kolejnych latach zakres świadczonej pomocy był wyższy niż przychody lub sięgał ich wysokości, stąd ciągle ponawiany apel zarządu fundacji do leśników o wsparcie tych, którzy znaleźli się w potrzebie. – Kontynuujemy dzieło poprzedników, którzy w minionym 20-leciu wypracowali skuteczne procedury udzielania wsparcia materialnego – mówił Paweł Biernacki, prezes fundacji, nadleśniczy Nadleśnictwa Brzozów. – Dopiero praca w zarządzie uświadomiła mi, jak wielu leśników i członków ich rodzin, zwłaszcza w wieku emerytalnym, znajduje się w dramatycznych sytuacjach życiowych. Na bieżąco rozpatrujemy wnioski spływające z całego kraju. Trzeba jednak pamiętać, że środki fundacji pochodzą w całości od jej darczyńców. W krośnieńskiej RDLP wielu pracowników „opodatkowało” się comiesięczną stałą wpłatą, a nadleśnictwa z tego regionu wciąż wnoszą największy wkład finansowy. Tymczasem pomoc udzielana jest potrzebującym leśnikom w całej Polsce. Dlatego, mając na względzie ludzi z naszego leśnego środowiska oczekujących na pomoc, zwracam się z gorącym apelem o wpłaty na rzecz fundacji ze strony nadleśnictw oraz indywidualnie od leśników.
Najbardziej dramatyczne prośby spływają od rencistów i emerytów, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji z powodów zdrowotnych i losowych oraz w przypadku ciężkich chorób dzieci pracowników.
Zwracają się także z prośbą o pomoc ludzie, których dorobek życia legł w gruzach lub znaleźli się w skrajnie trudnej sytuacji zdrowotnej. Pamiętajmy, że leczenie bądź wsparcie w przewlekłej lub nieuleczalnej chorobie daje nie tylko poczucie materialnego bezpieczeństwa, lecz także wiarę w leśną solidarność.
Edward Marszałek