RDLP w Lublinie – Biegam, bo lubię lasy

Mimo niesprzyjającej pogody ok. 650 osób wzięło udział w czwartej edycji imprezy „Biegam, bo lubię lasy”. 8 października na trasie biegowej „Kopanina”, położonej w malowniczych Lasach Kozłowieckich Nadleśnictwa Lubartów, o puchar dyrektora RDLP w Lublinie Jerzego Sądla walczyli zawodnicy w kilku grupach wiekowych.

Opróczbiegu głównego na dystansie 10 km imprezie towarzyszyły biegi dzieci (200 i 300m) oraz pięciokilometrowy rekreacyjny marsz nordic walking „Chodzę, bo lubięlasy”. 
Celem akcji było nie tylko upowszechnianie aktywności fizycznej, ale promocjapolskich lasów jako miejsca aktywnego spędzania wolnego czasu i odpoczynku dlacałej rodziny. – Nie ma lepszej i zdrowszej aktywności fizycznej od biegania,dlatego już po raz czwarty zorganizowaliśmy tę imprezę na terenie naszego nadleśnictwa– podkreśla Piotr Kiszczak, nadleśniczy Nadleśnictwa Lubartów. – Podczas takichimprez chcemy też promować i popularyzować naszą pracę oraz kształtować wspołeczeństwie pozytywny wizerunek leśnika – dodaje. 
W kategorii open, w której udział wzięło 218 zawodników, najszybszy był MarcinPorada z Jesionki, który pokonał dystans 10 km w czasie 38 min i 27 sek. Wrywalizacji kobiet zwyciężyła Violetta Dessauer z Lubartowa. Nagrodzono takżenajstarszego uczestnika biegu – 70-letniego Jerzego Hillera z Lublina,najszybszego mieszkańca powiatu lubartowskiego – Andrzeja Orłowskiego orazuczestnika w kategorii służb mundurowych – Adama Miturę. Z niewielką pomocąrodziców na metę dotarł także najmłodszy, dwuletni uczestnik biegu. 
Każdy zawodnik otrzymał na
starcie pamiątkową koszulkę, baton, wodę i napój izotoniczny, a także ciepłyposiłek po zakończeniu zawodów. – Oprócz pucharów i medali najlepsi biegaczedostali kosze z leśnymi darami od nadleśnictwa oraz pamiątkowe albumyufundowane przez lubelską dyrekcję LP. Na najmłodszych uczestników zmagańczekały drobne upominki i książeczki o tematyce leśnej – informuje AnetaSławińska z lubelskiej RDLP. Imprezę zakończył piknik ekologiczny. 
Małgorzata Kołodziejczyk