
Rekonstrukcja rządu premiera Mateusza Morawieckiego stała się faktem w samo południe 9 stycznia. Premier podziękował za współpracę ministrom obrony narodowej, cyfryzacji, spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych i administracji oraz środowiska (samemu premierowi odebrano teki ministra finansów i rozwoju). Kierowanie resortem środowiska powierzono Henrykowi Kowalczykowi.
Nowo powołany minister ma 62 lata, pochodzi z Mazowsza. Zwykształcenia jest matematykiem (ukończył Wydział Matematyki UniwersytetuWarszawskiego). Przez 11 lat był nauczycielem w Zespole Szkół Rolniczych wGolądkowie. Choć o swojej karierze politycznej mówi, że rozpoczęła się w 1990r., kiedy został wybrany wójtem gminy Winnica (był nim dwukrotnie), to już wlatach 80. XX w.
angażował się w działalność „Solidarności”. Karierę samorządową rozwijał m.in.na stanowisku wojewody ciechanowskiego i w sejmiku woj. mazowieckiego. Wszeregach PiS działa od 2005 roku. Wówczas po raz pierwszy został wybrany naposła z listy tej partii (jest nim nieprzerwanie do dziś). Doświadczenieresortowe zdobywał na stanowisku sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa iRozwoju Wsi (lata 2006–07) oraz jako pełnomocnik rządu ds. kształtowaniaustroju rolnego. Uczestniczył m.in. w pracach sejmowej Komisji Finansów Publicznych.Pracował nad przepisami o podatkach handlowym i bankowym, był zaangażowany wreformę podatkową.
16 listopada 2015 r. został powołany na ministra bez teki w rządzie BeatySzydło. Objął także funkcję przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów(tę rolę powierzył mu także premier Morawiecki). We wrześniu 2016 r. przekazanomu tymczasowo kierowanie likwidowanym Ministerstwem Skarbu Państwa. Wówczaszostał także wiceprzewodniczącym Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
Minister Kowalczyk wraz z żoną czynnie uczestniczą w życiuduchowym społeczności lokalnej.
Na pierwsze decyzje ministra Kowalczyka z niecierpliwościączekają już ekolodzy i nie kryją radości z odwołania ministra Szyszko, którykierował resortem rekordowe pięć razy – w rządach Jerzego Buzka, KazimierzaMarcinkiewicza, Jarosława Kaczyńskiego, Beaty Szydło i – w grudniu ub. roku –Mateusza Morawieckiego. Jak poinformował Marek Kossakowski z „Zielonych”, dająnowemu szefowi resortu 30-dniowy kredyt zaufania. – Z nikim nie warto iść na wojnę.Rozmowy, kompromis są znacznie lepsze – mówił minister Kowalczykpytany o dalsze losy sporu z Unią Europejską w sprawie Puszczy Białowieskiej. – W tymmomencie musimy się zapoznać z dokumentami dotyczącymi Puszczy. Europejskiewyroki w sprawie Białowieży będziemy szanować – dodawał.
Zmiana u steru w resorcie to nie jedyna, jaka dotknęłago z początkiem roku. Premier zdecydował (rozporządzeniem obowiązującym od 9stycznia) o uszczupleniu kompetencji Ministerstwa Środowiska o gospodarkę wodną(w tym o nadzór nad nowo utworzonym Państwowym Gospodarstwem Wodnym WodyPolskie) i przekazaniu ich pod pieczę Ministerstwa Gospodarki Morskiej iŻeglugi Śródlądowej (to ok. 20% dotychczasowych zadań resortu).