Żubry z Kamiennego Bagna

Żubry z Kamiennego Bagna Wojciech Sobociński Wyd. Agencja Hajstra 2016, 180 s. Jak dobrze mieć sąsiada. Taka konkluzja nasunęła mi się po lekturze opowiadań Wojciecha Sobocińskiego. Mieszkający od lat w Białowieży przyrodnik, autor felietonów ukazujących się na łamach „Lasu Polskiego”, opisał codzienne życie w towarzystwie puszczańskich żubrów. Głównie tych zapuszczających się na leżącą na obrzeżach Białowieży ulicę Kamienne Bagno, gdzie mieszka autor. Sąsiadów niezwykłych, czasem kłopotliwych, zawsze fascynujących.

Zapiski dotyczące obserwacji zlat 2013–15 opisują przygody m.in.: Jaśka, Sąsiada,Nowegowiększego czy Kolosa. Każde z opowiadań to odrębna historia, z których wsumie wyłania się obraz inteligentnych, wrażliwych zwierząt. Nie mogło w nichzabraknąć bodaj najbardziej znanego – Wikinga. Przez lata chyba najczęściejfotografowanego żubra z Białowieży. Sławę zyskał nie tylko dziękicharakterystycznym rogom, łagodnemu usposobieniu i upodobaniu życia obok ludzi,ale także m.in. dzięki opowiadaniom Adama Wajraka. Opowieści o Wikingu są swegorodzaju hołdem dla majestatycznego okazu – padł bowiem w styczniu 2017 roku.

Historie Sobocińskiego są wesołe(choćby te o „wdeptywaniu w żubra” jako białowieskiej codziennościmieszkańców), a innym razem smutne (o starości i śmierci), czasem nawet groźne(rozbrajanie płotów to dla żubrów pestka, a straszenie przechodniów wychodzi imniejako przy okazji).

To co dla turystów stanowi nielada atrakcję, dla mieszkańców Białowieży jest codziennością. Czasem powodem zachwytu, niekiedy obaw ainnym razem złości. Książka to także obraz ich podejścia do żubrów. Jedniakceptują je (wszak, parafrazując jednego z mieszkańców, są niczym komary –wybić się nie da, więc trzeba zaakceptować), inni najchętniej by się ichpozbyli. Autor pokazuje też odwieczny problem z lekkomyślnymi turystami, którzyza wszelką cenę próbują robić sobie zdjęcia z królami puszczy.

Czarno-białe fotografie nadająksiążce niezwykły, nieco tajemniczy klimat.

Losy bohaterów książki WojciechaSobocińskiego można śledzić m.in. na profilu na portalu Facebook „Żubry zKamiennego Bagna”.

UZ