Protest zuli i drzewiarzy – Za mało chętnych na 16 października

25 sierpnia zulowcy wspólnie z reprezentantami branży drzewnej ustalili, że połączą siły we wspólnym proteście 16 października. Jednak na kilka dni przed manifestacją organizatorzy ją odwołali.

W manifestacjiw Warszawie miało wziąć udział ok. 5000 osób. Inicjatorami były Stowarzyszenie PrzedsiębiorcówLeśnych i Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego. Protest poparłowszystkie 12 kół i oddziałów SPL na spotkaniu w Tarnowie Podgórnym.
Jednak 10września SPL „wyszedł przed szereg” i na spotkaniu zarządu głównego z członkamiregionów zapadła decyzja o jeszcze jednym, samodzielnym proteście dwa tygodnie wcześniej,tj. 2 października (relacja tu >>>).
Być może takie rozproszenie sił stałosię powodem odwołania zaplanowanej manifestacji. Oficjalny komunikat biuraPIGPD podaje, że wpłynęło zbyt mało zgłoszeń potencjalnych uczestników. Wgwielu rozmów, jakie przeprowadziliśmy, głównympowodem był brak wiary, że rząd i władze LP w obecnym składzie cokolwiek przed wyborami zrobią – czytamy.
SPLodwołanie protestu uzasadnia inaczej: W związku z przejawianą chęcią rozmów administracjiLP z przedsiębiorcami leśnymi, Komitet Organizacyjny protestu oraz prezesi i członkowie regionów,wykazując akt dobrej woli, zawieszają planowany na 16 października protest.Jednocześnie utrzymuje się Pogotowie Protestacyjne.
Biuro PIGPD komentuje, żeuliczne manifestacje zulowców poskutkowały i uzyskali oni zmianę stawek o 5%.
9października odbyło się jednak wspólne spotkanieprzedstawicieli obu protestujących branż z ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim.

RaZ