
Mokradła Mazowsza Praca zbiorowa Wyd. RDOŚ w Warszawie 2013, 132 s. Gdzie woda, tam życie. Te zasadę potwierdza album „Mokradła Mazowsza”, który zabiera nas w niezwykłą podróż po podmokłych obszarach Mazowsza. Mokradłach, moczarach, bagnach, torfowiskach, młakach, starorzeczach… Samo zdefiniowanie tych niezwykłych miejsc przysparza kłopotu.
Moczary nie zawszekojarzyły się dobrze. Bo to przecież dzikie i niedostępne krainy, gdzienatknięcie się na „zjawę” to tylko kwestia czasu. Czyż nie taki obraz towarzyszyłmokradłom przez wieki? Chyba dobrze, że coraz więcej ciekawskich naukowców,fotografów i innych amatorów przyrody zapuszcza się w te z pozoru nieprzyjaznerejony i stara się przybliżyć nam ich piękno i bogactwo. Podglądanie wprzemoczonych butach, jak znad oparu mgły wznoszą się ptaki, a z oddali dobiegarechot żab, staje się coraz bardziej popularną formą obserwacji przyrody.Zwłaszcza że na obszarach wodno-błotnych występuje cały zastęp endemicznychgatunków roślin i zwierząt. Zarówno stałych mieszkańców (łoś, bóbr), jak isezonowych gości (migrujące ptaki).
Mazowsze kojarzy sięraczej z piaskami i laskami, toteż odkrywanie mokradeł w tej części Polski możeintrygować. Przygotowany przez warszawską RDOŚ album to zaproszenie nadśrodkowy odcinek Wisły. Wśród autorów tekstów takie nazwiska jak dr AndrzejKruszewicz czy prof. Stanisław Kłosowski. Wszystkie rozdziały przetłumaczono najęzyk angielski, dlatego album może być doskonałym prezentem dla zagranicznychprzyjaciół.
Od wydawnictwa albumowegooczekujemy przede wszystkim zdjęć. A te często zachwycają. Jedne artyzmem,drugie unikatowymi obiektami, jeszcze inne uchwyconym momentem. Autorami częściz nich są członkowie Związku Polskich Fotografów Przyrody.
„Mokradła Mazowsza” totrzeci z serii albumów wydanych przez RDOŚ w Warszawie. Dotychczas ukazały się„Rzeki Mazowsza” i „Puszcze Mazowsza”.
UZ