
Bawarskie Lasy Państwowe (powierzchnia leśna 720 tys. ha) przedstawiły bilans swojej działalności w roku gospodarczym 2008/2009. Przychody tego gospodarstwa leśnego wyniosły 305,8 mln euro, co oznacza spadek o 10% w stosunku do poziomu z poprzedniego roku gospodarczego. Zysk netto wyniósł 35,1 mln euro (spadek o 43%). Pozyskanie drewna osiągnęło poziom 4,66 mln m3 (spadek o 6%) przy przyroście 6,1 mln m3. Liczba pracowników zmniejszyła się z 2951 do 2912 osób.
Zdaniem dra Rudolfa Freidhagera, prezesa zarządu Bawarskich LP, w trudnej sytuacji ekonomicznej sprawdził się bawarski system sprzedaży drewna, który opiera się na umowach długo- i średnio-terminowych. Reinhard Neft, członek zarządu odpowiedzialny za sprawy kadrowe, podkreśla, że Bawarskie LP starają się chronić miejsca pracy: – Chcemy swoich pracowników ściśle związać z firmą i dlatego preferujemy umowy o pracę na czas nieokreślony oraz dbamy o nieprzerwane zatrudnianie nowych pracowników.
Prezes Freidhager z umiarkowanym optymizmem ocenia rozwój sytuacji w obecnym roku gospodarczym: – Dno kryzysu mamy już raczej za sobą. To, czy lekka stabilizacja koniunktury okaże się trwała i czy nastąpi wzrost gospodarczy, jest jednak wielce niepewne. W każdym razie Bawarskie LP są przygotowane na wszelkie ewentualności, a najważniejsze inwestycje są zabezpieczone. – Przebudowa drzewostanów z myślą o zmianach klimatycznych pozostaje priorytetem. Będziemy dbali o to, żeby lasy państwowe Bawarii były przygotowane do warunków klimatycznych roku 2100 – dopowiada dr Freidhager.