
Michał Dubicki został mistrzem Europy w sportowym cięciu i rąbaniu drewna! Dwukrotny Mistrz Polski, stając na najwyższym stopniu podium, wyprzedził reprezentanta Belgii Koena Martensa oraz Czecha Martina Komárka. Tegoroczne zawody odbyły się w nietypowej formule, a ich przeprowadzenie do samego końca stało pod znakiem zapytania. W ostatniej chwili organizatorom udało się wypracować rozwiązanie umożliwiające bezpieczne przeprowadzenie zawodów. Ekipa realizacyjna wraz z sędziami przez pierwsze dwa tygodnie grudnia jeździła po Starym Kontynencie i przy zachowaniu reżimu sanitarnego nagrywała występy 14 najlepszych europejskich drwali, m.in. z Niemiec, Francji, Czech, Włoch i oczywiście również z Polski. Zawodnikom zapewniono takie same warunki startu, a także ten sam rodzaj drewna, pochodzący z jednej plantacji. Nagrania pierwszy raz zostały zestawione ze sobą podczas oficjalnej transmisji 27 grudnia 2020 roku.
Wtedy też okazało się, że w sportowym cięciu i rąbaniu drewna na czas najlepszy w Europie jest Michał Dubicki. Z rywalami starł się w sześciu konkurencjach nawiązujących do pracy wykonywanej przez drwali w lesie – m.in. przerąbanie w jak najkrótszym czasie pionowo stojącej kłody czy odcięcie za pomocą pilarki dwóch krążków o dokładnie określonej grubości.
Dubicki po paśmie ostatnich sukcesów był od początku uważany za faworyta zawodów. – Spełniłem swoje wielkie marzenie i dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili – w szczególności rodzinie i moim kibicom. Zwycięstwo kosztowało mnie wiele pracy, a przeciwnicy zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko. Mam nadzieję, że to dopiero początek sukcesów i w przyszłości polska reprezentacja stanie się prawdziwą potęgą w sportowym cięciu i rąbaniu drewna – wyraził nadzieję świeżo upieczony Mistrz Europy STIHL TIMBERSPORTS®, członek OSP, na co dzień prowadzący tartak.
Red.