Technika leśna – Stihl chce działać dla klimatu

Niemiecki producent sprzętu leśnego i ogrodniczego postawił przed sobą ambitne cele – fabryki Stihl w RFN (w Waiblingen, Fellbachu, Ludwigsburgu, Weinsheim, Wiechs nad Renem oraz centrum dystrybucyjne w Dieburgu) mają stać się neutralne klimatycznie już w tym roku. W tym celu władze przedsiębiorstwa wyznaczyły cele krótko, średnio i długookresowe, kładąc nacisk na ograniczenie pośrednich i bezpośrednich emisji CO2. Warto nadmienić, że wśród wszystkich zakładów grupy to właśnie te niemieckie są największym emitentem dwutlenku węgla (ok. 40 tys. t rocznie).


Rewolucja nie ominie jednak również fabryk w innych państwach i od 2022 r. zmiany nastąpią też w oddziałach w Austrii, Szwajcarii, Chinach, Brazylii, USA i na Filipinach. Do audytu klimatycznego będą też sukcesywnie włączane firmy odpowiadające za dystrybucję produktów Stihl, proces ten zakończy się w 2028 roku.

Filarami transformacji przedsiębiorstwa ma stać się m.in. zielona energia. W przyszłości firma w Niemczech ma zamiar wykorzystywać tylko prąd pochodzący z odnawialnych źródeł energii. Ponadto nacisk zostanie położony na zwiększenie wydajności produkcji poprzez oszczędzanie zasobów w największym możliwym stopniu – wody, elektryczności i ciepła. Stihl będzie wznosił nowe budynki z myślą o ich zrównoważonym wykorzystaniu. W długiej perspektywie czasowej emisje mają zostać ograniczone dzięki zwiększonemu wytwarzaniu energii we własnym zakresie.

Red.