Stan zwierzyny w lasach – W liczeniu pomogą fotopułapki

Stan liczebności zwierzyny w polskich lasach określony zostanie także za pomocą fotopułapek. Ma to pomóc również w kontekście zwalczania ASF. Tak stanie się choćby na terenie RDLP w Olsztynie. – Ta metoda zastosowana jest po raz pierwszy i nie bez kozery w powiecie iławskim, ponieważ jest to powiat czerwony na mapie ASF – mówi rzecznik RDLP w Olsztynie Adam Pietrzak, podkreślając, że jest to nowoczesna i tańsza metoda, dająca wiarygodniejsze wyniki niż metody tradycyjne.

Tradycyjne metody liczenia zwierzyny stosują jednak m.in. nadleśnictwa z terenu RDLP w Lublinie. Jak przekazała rzecznik dyrekcji, Anna Sternik, leśnicy najczęściej liczą zwierzynę poprzez tropienie, pędzenia próbne i całoroczne obserwacje. – Nie mamy w tej chwili planów wykorzystania fotopułapek – dodała.

Dane z olsztyńskich fotopułapek będą zbierane do końca listopada br., później zostaną przetworzone przez specjalistyczną firmę.

– To nie jest oczywiście tak, że dzięki tym fotopułapkom będziemy wiedzieli co do sztuki, ile jest dzików albo jeleni w lasach. Zebrane dane zostaną przetworzone w modelu statystycznym, który uwzględnia, że dany dzik mógł zostać nagrany przez dwie różne fotopułapki – powiedział Adam Pietrzak.
– Robimy to z myślą o dzikach, bo to one są wektorem przenoszenia ASF. Chcemy sprawdzić, ile tych dzików jest na danym obszarze, a przy okazji policzymy też jeleniowate i duże drapieżniki, np. wilki. Jak podkreślił, fotopułapki to nie jedyna rzecz, która wspomaga walkę z ASF. – Służba leśna monitoruje i zgłasza wszystkie przypadki padłych dzików. Taki padły na ASF dzik jest wektorem przenoszącym wirus przez rok, ponieważ jest pokarmem dla innych zwierząt, np. lisów. Dlatego usuwanie tej padliny jest bardzo ważne.

Jeżeli akcja olsztyńskich leśników zakończy się sukcesem, to prawdopodobnie zostanie rozszerzona nie tylko w kontekście ASF, ale także jako stałe wsparcie przy liczeniu zwierzyny.

Michał Gzowski, rzecznik prasowy LP, informuje, że liczba fotopułapek w nadleśnictwach jest stale zwiększana. – Każde nadleśnictwo może używać fotopułapek do różnych celów, m.in. do obserwacji zwierząt czy głębokiej przyrody. Dzięki fotopułapkom leśnicy coraz częściej mogą ustalić leśnych wandali czy kłusowników. Zapytany o wykorzystanie fotopułapek w walce z ASF powiedział, że (…) olsztyński projekt jest w toku, poczekamy na wyniki i zobaczymy.

Red.