Najwyższą wpłatę netto do kasy publicznej zanotowały łotewskie państwowe lasy (130 euro/ha lasu). Najwięcej na wynagrodzenia państwowych leśników wydatkowały nasze Lasy Państwowe (101 euro/ha lasu). Najwyższe koszty wykonawstwa fizycznego wykazały państwowe lasy Bawarii (310 euro/ha lasu).
Przedstawiam kolejne, jedenaste już wydanie mojego porównania, które obejmuje dziewięć większych samofinansujących się państwowych gospodarstw leśnych działających w Europie Środkowej i Północnej, a mianowicie: Austriackie Lasy Związkowe (ÖBf), Lasy Republiki Czeskiej (LČR), Bawarskie Lasy Państwowe (BaySF), Gospodarstwo Leśne Metsähallitusa wraz z pozostałymi podmiotami składającymi się na gospodarczy segment fińskiego państwowego gospodarstwa parkowo-leśnego Metsähallitus (MM Oy i in.), litewskie Państwowe Gospodarstwo Leśne (VMU), Łotewskie Lasy Państwowe (LVM), nasze Lasy Państwowe (PGL LP), szwedzki Sveaskog i Lasy Republiki Słowackiej (LSR). Powierzchnia lasów tych gospodarstw mieści się w granicach od 0,5 mln ha (ÖBf) do 7,3 mln ha (PGL LP). Tradycyjnie wartości parametrów lasów państwowych za granicą przekazałem do weryfikacji ich przedstawicielom. Przy porównywaniu wkładu netto do kasy publicznej skoncentrowałem się na podstawowych wpłatach obligatoryjnych, takich jak podatki i opłaty kwalifikowane jako koszty uzyskania przychodów, podatek dochodowy i świadczenia o charakterze dywidendowym.
Koniec hossy
W 2023 r. sytuacja na rynku drewna ogólnie się stopniowo pogarszała. W wielu częściach Europy tartaki zostały zmuszone do zmniejszenia rozmiaru przetarcia ze względu na spadek popytu na tarcicę. Duży wpływ na to miała stagnacja w głównych segmentach budownictwa w Niemczech. U naszych zachodnich sąsiadów ceny materiałów tartych zniżkowały od początku do końca roku gospodarczego, a w pozostałych krajach Europy Środkowej – głównie w drugim i trzecim kwartale. Niemniej państwowe gospodarstwa leśne funkcjonowały stabilnie i zasadniczo zakończyły rok 2023 dobrymi wynikami.
Użytki przygodne
W 2023 r. dynamika użytków przygodnych w Europie Środkowej nie wykazywała jednolitej tendencji. O ile w lasach Czech i Polski ich ilość zmalała, o tyle w lasach Austrii, Bawarii i Słowacji – znacznie się zwiększyła. Państwowe lasy Bawarii postanowiły nawet ograniczyć planowane pozyskanie świeżego, niezasiedlonego drewna iglastego o 20%.
Generalnie w Austrii, Czechach, Niemczech i na Słowacji udział użytków przygodnych w całkowitym rozmiarze pozyskania był stosunkowo duży. W austriackich lasach państwowych udział drewna wyrobionego z surowca pochodzącego z cięć sanitarnych w całości pozyskania wyniósł 55%, w czeskich i słowackich – po 47%, a w bawarskich – 33%. W naszych Lasach Państwowych udział użytków przygodnych w pozyskaniu grubizny kształtował się na poziomie 14%.
Jedynie państwowe gospodarstwa Bawarii i Słowacji były zwolnione ze świadczeń dywidendowych za rok 2023 w związku z kryzysem klimatycznym w lasach. W przypadku gospodarstwa bawarskiego świadczenie dywidendowe jest od okresu obrachunkowego 2022 zastępowane odpisem na leśny fundusz klimatyczny. Gospodarstwo słowackie zostało zwolnione z daniny budżetowej piąty rok z kolei.
Zysk i wpłata netto
W roku gospodarczym 2023 w grupie porównywanych przeze mnie samofinansujących się państwowych gospodarstw leśnych największy zysk operacyjny w przeliczeniu na 1 m3 pozyskanego drewna wykazały państwowe lasy Łotwy (36 euro), najmniejszy – państwowe lasy Słowacji (1,8 euro). Zysk operacyjny wygospodarowany przez PGL LP wyniósł 2,7 euro/m3 i był przeszło siedmiokrotnie mniejszy od średniej w grupie (19,2 euro/m3). W latach 2017–23 przeciętna wysokość zysku PGL LP w przeliczeniu na 1 m3 pozyskanego drewna wynosiła ok. 3 euro i była 4,7 razy niższa od przeciętnej średnich w grupie (ok. 14 euro; por. ryc. 1).
Najwyższą obligatoryjną wpłatę netto do kasy publicznej w przeliczeniu na 1 ha lasu zanotowały łotewskie państwowe lasy (130 euro), najniższą – bawarskie (-13 euro). PGL LP wpłaciło netto do kasy publicznej 34 euro/ha lasu – prawie dwa razy mniej od średniej w grupie (61 euro/ha lasu). W latach 2017–23 przeciętna wysokość wpłaty netto do kasy publicznej w przeliczeniu na 1 ha lasu wynosiła w przypadku PGL LP 23 euro i była prawie dwa razy niższa od przeciętnej średnich w grupie (40 euro; por. ryc. 2).
Warto tu zauważyć, że czeskie lasy państwowe otrzymały w 2023 r. wysokie subwencje z budżetu państwa (66 euro/ha lasu) – sześciokrotnie wyższe od średniej w grupie (11 euro/ha) i aż 33-krotnie większe od dotacji przekazanych naszym Lasom Państwowym (2 euro/ha).
Wynagrodzenia leśników
Najwięcej na wynagrodzenia państwowych leśników (tu: wynagrodzenia pracowników na stanowiskach nierobotniczych) wydatkowały w ujęciu powierzchniowym nasze Lasy Państwowe (101 euro/ha lasu), najmniej – fińskie lasy państwowe (8 euro/ha lasu). Koszty wynagrodzeń leśników w przeliczeniu na 1 ha lasu były w PGL LP niemal dwa razy wyższe od średniej w grupie (56 euro). PGL LP zanotowało jednocześnie najwyższy względny poziom kosztów wynagrodzeń leśników państwowych (23,5%), który w jego przypadku był niespełna dwa razy większy od średniej w grupie (12,5%). Najniższą wartość tego wskaźnika, określającego stosunek kosztów wynagrodzeń pracowników na stanowiskach nierobotniczych do kwoty stanowiącej równowartość przychodów państwowego gospodarstwa leśnego, wykazały szwedzkie lasy państwowe (4,9%). W latach 2017–23 przeciętna względnego poziomu kosztów wynagrodzeń leśników państwowych wynosiła w przypadku PGL LP 25,6% i była blisko dwa razy większa od przeciętnej średnich w grupie (13,2%; por. ryc. 3).
Tradycyjnie najwięcej leśników państwowych w przeliczeniu na 1 tys. ha lasu zatrudniały nasze Lasy Państwowe (3,3 osoby), najmniej – fińskie (0,1 osoby). Średnia w grupie wyniosła 1,5 osoby na 1 tys. ha.
Wykonawstwo fizyczne
W roku gospodarczym 2023 najwyższe koszty wykonawstwa fizycznego (tu: suma kosztów usług obcych i kosztów wynagrodzeń pracowników na stanowiskach robotniczych) w przeliczeniu na 1 ha lasu zanotowały państwowe lasy Bawarii (310 euro), najniższe – fińskie lasy państwowe (58 euro). PGL LP zapłaciło za wykonawstwo fizyczne 188 euro/ha lasu, czyli nieco więcej niż wynosi średnia w grupie (170 euro/ha). Także w ujęciu względnym poziom kosztów wykonawstwa fizycznego był w przypadku naszych Lasów Państwowych (43,6%) nieco wyższy od średniej w grupie (40,4%). Najwyższy udział sumy kosztów wynagrodzeń pracowników na stanowiskach robotniczych i kosztów usług obcych w kwocie stanowiącej równowartość przychodów wykazały państwowe lasy Bawarii (48,6%), najniższy – austriackie lasy państwowe (25%). W latach 2017–23 przeciętna względnego poziomu kosztów wykonawstwa fizycznego wynosiła w PGL LP 41,4% i była nieco niższa od przeciętnej średnich w grupie (42,3%; por. ryc. 4).
Wyróżniki
W przypadku porównywania wyników gospodarstw leśnych należy zwrócić uwagę na ich wyróżniki, które w istotny sposób mogą wpływać na wartości prezentowanych przeze mnie wskaźników. W krajach nordyckich, gdzie okres wegetacyjny jest krótszy, produkcja leśna na pniu jest siłą rzeczy mniejsza, co znajduje odbicie w stosunkowo niskim poziomie przychodów gospodarstw na 1 ha lasu. Innym wyróżnikiem gospodarstw w krajach nordyckich jest ich procesowo zorientowana struktura organizacyjna, która cechuje się bardzo dużą kompresją etatów (i w konsekwencji bardzo niskim wskaźnikiem liczby zatrudnionych na 1000 ha lasu) w porównaniu ze środkowoeuropejskim systemem leśnictw. W fińskim i szwedzkim państwowym gospodarstwie leśnym zasadniczo nie ma stanowisk funkcyjnych w rodzaju leśniczego – pracownika odpowiedzialnego za całość wykonawstwa czynności techniczno-gospodarczych i ochronnych na stosunkowo małym obszarze. Zadania pracownicze w tych gospodarstwach nie są warunkowane taryfikatorami, lecz wynikają ze specyfiki stosowanych tam procesów.
Większość zagranicznych państwowych gospodarstw leśnych sprzedaje drewno w systemie franco zakład odbiorcy, a więc ponosi także koszty usług z zakresu wywozu drewna z lasu. To wpływa na wysokość kosztów usług obcych.
Następnym wyróżnikiem jest daleko posunięta dywersyfikacja źródeł przychodów niektórych lasów państwowych za granicą. W 2023 r. austriackie lasy państwowe uzyskały ze sprzedaży drewna pozyskanego na własnym obszarze jedynie 53% swoich przychodów, co przełożyło się na bardzo wysoki przychód na 1 m3 pozyskanego drewna (173 euro). Tymczasem w grupie porównywanych gospodarstw średni udział przychodów ze sprzedaży drewna w całkowitych przychodach sięgnął 86%. Największą wartość tego udziału wykazały litewskie i łotewskie lasy państwowe: po 97%. W PGL LP stosowny odsetek wyniósł 92%.
Szwedzkie lasy państwowe wyróżniają się pod względem struktury obrotu drewnem. Aż 27% całkowitej ilości sprzedanego w 2023 r. drewna nabyły one wcześniej na rynku surowca drzewnego, a 16% skupiły w lasach prywatnych w ramach samowyrobu wykonanego siłami przedsiębiorców leśnych lub własnych ośrodków maszynowych.
Przebity pułap
W 2023 r. kwota wynagrodzeń pracowników na stanowiskach nierobotniczych w przeliczeniu na 1 ha lasu przebiła w naszych Lasach Państwowych po raz pierwszy pułap 100 euro. W stosunku do roku wcześniejszego wzrosła ona aż o przeszło 13%, ale też średnia w grupie porównywanych przeze mnie państwowych gospodarstw leśnych zwiększyła się znacząco, bo o 12%. Zgodnie z moimi obserwacjami nie tylko w Polsce państwowi leśnicy są dużą i dobrze zorganizowaną, prężną korporacją branżową, która potrafi skutecznie zadbać o swoje interesy. W grupie porównywanych gospodarstw wynagrodzenia leśników stanowiły w 2023 r. średnio 143% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (ewentualnie mediany zarobków) w danym kraju, mieszcząc się w granicach od 112% (Litwa) do 186% (Bawaria). W przypadku naszych państwowych leśników było to ok. 151%, a więc o 8 punktów procentowych więcej od średniej w grupie. W tym kontekście nie ma więc raczej podstaw do twierdzenia, że polscy leśnicy o wiele bardziej energicznie niż ich koledzy za granicą forsują swoje roszczenia uposażeniowe. Niemniej jednak korporacja branżowa leśników państwowych w Polsce jest bezsprzecznie siłą, z którą muszą się liczyć wszystkie wpływowe partie polityczne, co nie zawsze ma miejsce za granicą.
Surowiec z PGL LP droższy?
W apelu poznańskim (z 21 marca 2024 r.), podpisanym przez osiem organizacji reprezentujących polską branżę drzewną, można było przeczytać: Lasy Państwowe, pomimo wyraźnych próśb ze strony przemysłu wynikających z głębokiego kryzysu gospodarczego, nie obniżyły cen wyjściowych (wywoławczych) na rok 2024. Są one obecnie dużo wyższe, nawet o 40% w stosunku do cen drewna w Niemczech, Czechach, Słowacji, czy Łotwie. Skutkiem tego jest bardzo niska rentowność lub bardzo często ponoszone straty, w efekcie wstrzymanie inwestycji, utrata konkurencyjności.
Odnosząc się do powyższych twierdzeń o relacjach cenowych, chciałbym tu podać kilka danych dających wyobrażenie o tym, jak w 2023 r. wypadły nasze Lasy Państwowe na tle pozostałych porównywanych państwowych gospodarstw leśnych pod względem wysokości przeciętnego przychodu ze sprzedaży surowca drzewnego w przeliczeniu na euro, przypadającego na 1 m3 sprzedanego drewna. Przeciętny jednostkowy przychód ze sprzedaży drewna nie jest wprawdzie średnią ceną drewna, ale stanowi jej podstawowy składnik (jeśli cenę określimy jako sumę przychodu sprzedającego i podatku pośredniego).
Otóż z mojej analizy wynika, że w grupie porównywanych państwowych gospodarstw leśnych przeciętny przychód jednostkowy ze sprzedaży drewna osiągnął w 2023 r. średnio poziom 78 euro/m3 i mieścił się w zakresie od 62 euro/m3 (Finlandia) do 109 euro/m3 (Austria). PGL LP wykazało przychód jednostkowy rzędu 74 euro/m3, czyli o 5% niższy od średniej. Rozpatrując kwestię cenową w ujęciu netto (bez uwzględniania podatku pośredniego), nie powiedziałbym więc, że surowiec drzewny z naszych Lasów Państwowych jest generalnie nawet o 40% droższy od drewna z zagranicznych państwowych gospodarstw leśnych. Warto, aby reprezentanci polskiego przemysłu drzewnego zrewidowali swoje twierdzenie, że główną przyczyną ogólnej niskiej rentowności ich branży są wysokie koszty krajowego surowca.
Pytania o inwestycje
Swego czasu, w 2017 r. w związku z „huraganem stulecia”, krajowi nabywcy drewna zdradzili, że w zasadzie to w warunkach normalnych mają nadwyżkę zdolności przecierania rzędu nawet 20 mln m3. Dawali w ten sposób do zrozumienia, że nie było potrzeby sięgania po pomoc obcych nabywców drewna, bo nasz przemysł drzewny w zupełności mógł wchłonąć surowiec z uprzątanych powierzchni poklęskowych. Nie wiem, czy nadwyżka zdolności przerobowej naszego przemysłu drzewnego w stosunku do rzeczywistych możliwości mobilizowania zasobów surowca drzewnego w Polsce faktycznie sięga 20 mln m3, ale eksperci ds. rynku drzewnego zapewniają, że jest ona bezsprzecznie znaczna. Czy w takiej sytuacji nasza branża drzewna nie powinna kierować strumienia inwestycji w stronę poprawiania jakości przerobu drewna, a już nie w stronę zwiększenia jego rozmiaru? Czy rząd nie powinien przygotować aktów normatywnych w zakresie przerobu drewna dających zdecydowane pierwszeństwo jakości przed ilością? Czy Lasy Państwowe są pewne, że w swoich pozacenowych kryteriach oceny ofert zakupu drewna efektywnie promują jakość przerobu drewna? C
Współpraca: Andrea Kaltenegger (Österreichische Bundesforste AG), Iveta Janušauskaite (VĮ Valstybinių miškų urėdija), Jiří Blažek (Lesy České republiky, s.p.), Konrad Prielmeier (Bayerische Staatsforsten AöR), Nadia Jaber i Malin Nordén (Sveaskog), Oskars Baltais (AS Latvijas valsts meži), Päivi Lazarov (Metsähallitus Metsätalous Oy), Samuel Sámel (LESY Slovenskej republiky)