
Kłoda rekordowa z 2006 r. – cena 27 072 za m3
Wysokie ceny pojedynczych kłód na submisjach drewna cennego w RDLP w Krośnie rozpalają ludzką wyobraźnię i inspirują do komentowania, nie zawsze opartego na faktach. Wielu chciałoby zobaczyć, jak wygląda taki drogi klocek. Pojawiają się też sugestie, że jawory, których drewno osiąga najwyższe ceny, winny rosnąć dalej jako pomniki przyrody, bo niektórzy widzą w nich okazy o cechach idealnych dla gatunku. Tymczasem prawda jest dość złożona.
Wielkie zainteresowanie mediów wywołała informacja z przetargu w 2003 r., kiedy za jedną z kłód jaworowych (los nr 137) z Nadleśnictwa Brzegi Dolne zaoferowano 17 253 zł za m³. Cała kłoda miała 0,74 m³ (2,6 m × 0,6 m). Nigdy wcześniej w Polsce nie uzyskano tak wysokiej ceny za żaden gatunek drewna! Wówczas zapłaciła ją austriacka firma za odziomek jaworu o falistym układzie włókien. Takie „faliste” drewno jest szczególnie poszukiwane na okleiny meblowe, a także do wyrobu instrumentów muzycznych. Tamten jawor wyrósł w leśnictwie Żuków i został wycięty w ramach odsłaniania młodników jodłowych. Jak twierdził ówczesny leśniczy, Andrzej Jonasz, drzewo to nie wyróżniało się specjalnymi cechami. Posiadało zaledwie sześć metrów kłody i bardzo rozbudowaną koronę, ocieniającą młodnik jodłowy i hamującą rozwój młodego pokolenia lasu. Ale 22 lata temu kwota 17 tys. zł robiła naprawdę ogromne wrażenie.
Kolejne rekordy!
Na kolejny, zresztą długo niepobity, rekord cenowy trzeba było czekać trzy lata. Podczas VII submisji w 2006 r. za kłodę jaworu (los nr 2101), pozyskanego w Nadleśnictwie Bircza, niemiecka firma okleiniarska zaoferowała 27 072 zł za m³. Kłodę tę pozyskano w Paśmie Chwaniowskim w Nadleśnictwie Bircza. Podczas wykonywania zabiegów hodowlanych w drzewostanie leśniczy wyznaczył do ścinki typowy „rozpieracz” jaworowy, ocieniający kępę młodnika jodłowego. Podczas ścinki zauważono, że drewno ma falisty układ słojów, więc mimo że jest krótkie, może znaleźć nabywcę. Jak się później okazało, kłoda o długości zaledwie 2,9 m, średnicy 0,68 m i masie 1,05 m3 osiągnęła zawrotną cenę. Nikt nie przebił jej przez kolejne 17 lat, choć zdarzały się wysokie ceny za pojedyncze kłody jaworowe: w 2004 r. – 26 880 za m³ i w 2013 r. – 25 851 zł za m³ (obie pochodziły z Nadleśnictwa Cisna). Warto też wspomnieć o jaworze z submisji 2006 r., który przy masie 2,09 m3 nie osiągnął najwyższej ceny jednostkowej, ale łączna jego wartość sięgnęła aż 49 tys. zł. Nigdzie dotąd nie sprzedano jednej kłody za takie pieniądze. Pochodziła ona z leśnictwa Olszany w Nadleśnictwie Krasiczyn.
Rekord „birczański” z 2006 r. długo był niepobity. Dopiero w 2023 r. kłoda jaworu z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne uzyskała cenę 28 595 zł za m³. Ponieważ miała masę 1,86 m³, automatycznie została najdroższą sztuką (prawie 53 200 zł) sprzedaną kiedykolwiek w Polsce. Zakupiła ją firma Vierre Tranciati z Włoch. Rok później ta sama firma podniosła cenę jednostkową na 32 500 zł za kłodę z Nadleśnictwa Stuposiany, przy czym jej miąższość sięgnęła zaledwie 0,59 m³ (długość 2,9 m i średnica 0,51 m). To był nowy rekord, jeśli chodzi o cenę jednostkową, ale nie wpłynął znacząco na średnią cenę w gatunku. Trzeba też wspomnieć, że ten los zupełnie nie przykuwał uwagi przeciętnego odbiorcy swoim wyglądem.
Przebity sufit
Wydawać by się mogło, że to był już „sufit” w podbijaniu ceny. Tymczasem na tegorocznej XXVI Submisji Drewna padł rekord ex aequo, bowiem dwie kłody uzyskały identyczną cenę jednostkową – 36 001 zł za m³.
Pierwsza (los 1071; 4,6 m × 0,47 m = = 0,8 m³) pochodziła z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne. Druga zaś (los 1137; 7,1 m × 0,5 m = 1,39 m³) z Nadleśnictwa Dukla. Tu warto wspomnieć, że przy stosunkowo wąskiej ofercie w tym gatunku te dwa kubiki sprzedane rekordowo drogo musiały wpłynąć znacząco na średnią cenę za ten gatunek sięgającą 3478 zł za m³. To niewiele mniej niż ciesząca się dużym wzięciem dębina, która uzyskała najwyższą cenę średnią 3581 zł za m³. Średnia za sprzedane drewno w całej submisji to 2734 zł za m³.
– Te rekordy warto jednak zobiektywizować, bowiem są one tylko swego rodzaju smaczkiem w całości submisyjnego przetargu, zawsze wywołują zainteresowanie mediów, nie zawsze są zaś odbierane ze zrozumieniem dla ich wyjątkowości – zaznacza Paweł Biernacki, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych RDLP w Krośnie. – Wystarczy rzut oka na rekordzistki, by zauważyć takie wady, jak zabitki, krzywizna czy pęknięcia, które zniechęcą do ich zakupu na tradycyjny przerób. W normalnym obrocie można je sprzedać jako standardowe drewno wielkowymiarowe, o ile znajdzie się poważny nabywca. Tymczasem widok „baraniny” na pobocznicy pnia musiał tak pobudzać wyobraźnię kontrahenta, że zdecydował się on bardzo wysoko przebić cenę minimalną. W przypadku jawora prawda jest dość złożona – to właśnie specyficzna wada budowy drewna, polegająca na falistym układzie słojów, oraz ograniczona podaż sprawiają, że taki surowiec ma wysokie właściwości rezonansowe i jest wyjątkowo cenny. Wykorzystywany jest bowiem do budowy instrumentów strunowych oraz przeznaczany na specjalne okleiny meblowe, wykończenia luksusowych jachtów i samochodów – dodaje Paweł Biernacki.
Wzrosty cen i moda
Jeszcze jedno warto zrelatywizować – otóż rekordowa cena 27 072 zł za m³ z 2006 r. była rzeczywiście zaskoczeniem na tle średniej ceny uzyskanej w submisji. Po 19 latach od tamtego czasu rekord 36 001 zł za m³ nie robi już wrażenia, bo to skok o 25% przy wzroście średniej ceny w tym okresie o 52%. Do tego trzeba dodać czynnik inflacyjny w ostatnim dwudziestoleciu.
Zatem, mówiąc o rekordach cenowych, trzeba mieć na myśli pojedyncze sztuki, dosyć rzadko znajdujące nabywców. Natomiast średnia cena jaworzyny podlegała sporym wahaniom, oscylując w latach 2000–18 pomiędzy 900 zł a 2400 zł za m³, ale zazwyczaj był to wówczas gatunek najdrożej sprzedawany. Zmieniło się to ok. 2018 r., kiedy w modę weszła dębina, przekraczając średnią 2400 zł za m³. W 2024 r. cena średnia dębiny podskoczyła na 3118 zł za m³, mocno ważąc na średniej całej przetargu sięgającej 2499 zł za m³.
Tegoroczna krośnieńska submisja znów była powodem do marketingowego zadowolenia. Nabywców znalazło drewno o masie 1628 m³. W całości sprzedano dębinę, która uzyskała najwyższą cenę średnią 3581 zł za m³, przy średniej cenie uzyskanej w całej submisji 2734 zł za m³.