Współpraca lasów państwowych z Pro Silva Bohemica

Lasy Republiki Czeskiej (LČR), które zarządzają czeskimi lasami państwowymi, zawarły w kwietniu 2025 r. umowę o współpracy z organizacją Pro Silva Bohemica – czeskim stowarzyszeniem leśników, właścicieli i przyjaciół lasu, którzy praktykują i promują gospodarkę leśną bliską przyrody.

Od 2000 r. LČR testują i doskonalą różne typy bezzrębowej gospodarki leśnej na tzw. powierzchniach demonstracyjnych. Do tej pory wyznaczyły w swoich lasach 24 takie obiekty o łącznej powierzchni blisko 8,5 tys. ha. Stowarzyszenie Pro Silva Bohemica wspiera LČR w rozwoju metod gospodarki leśnej bliskiej przyrody na powierzchniach demonstracyjnych. W 2024 r. LČR założyły zgodnie z metodyką tego stowarzyszenia pięć obiektów demonstracyjnych. W 2025 r. ma do nich dołączyć następnych pięć – każdy o powierzchni 100–150 ha.

Nasza metodyka opiera się na wieloletniej praktyce leśnej w kraju i za granicą. W cyklu pięcioletnim na powierzchni jednego hektara będziemy w każdym obiekcie rejestrować dane o gatunkach drzew, ich miąższości, przyroście i o pojawiającym się odnowieniu naturalnym, a także obserwować, jak las reaguje na zmianę klimatu i przeprowadzane zabiegi hodowlane – wyjaśnia Tomáš Pospíšil, przewodniczący stowarzyszenia Pro Silva Bohemica, i dodaje: – Zmiany w strukturze lasu mogą stać się wyraźnie widoczne dopiero po kilkudziesięciu latach. W tym czasie leśnicy będą testować metody hodowli, które mają uczynić lasy bardziej zróżnicowanymi, a tym samym bardziej odpornymi.

Organizacja Pro Silva Bohemica powstała w 1995 r. w Brnie jako filia Czeskiego Towarzystwa Leśnego (ČLS). W latach 2014–21 działała w formie stowarzyszenia filialnego ČLS. Od 2022 r. funkcjonuje jako stowarzyszenie niezależne. Od początku swojego istnienia Pro Silva Bohemica jest pełnoprawnym członkiem federacji Pro Silva Europa, która została założona w 1989 r. w Słowenii. Federacja promuje gospodarkę leśną bliską procesów naturalnych jako alternatywę dla krótkich cykli produkcyjnych ze zrębami zupełnymi. Aktywnie działa dziś w 22 państwach. Jej polskim członkiem jest sekcja Pro Silva Polonia działająca w ramach Polskiego Towarzystwa Leśnego. Przewodniczy jej Maciej Pach z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

LČR działają w formie przedsiębiorstwa państwowego. Sprawują zarząd nad blisko 1,2 mln ha lasów, czyli nad jedną szóstą powierzchni Czech i mniej więcej połową wszystkich czeskich lasów. Zatrudniają ok. 3,8 tys. osób, w tym ponad 2,6 tys. pracowników na stanowiskach nierobotniczych. W 2024 r. pozyskały ok. 8,1 mln m3 drewna.

Źródło: www.silvarium.cz

Nowelizacja ustawy o lasach

Izba poselska czeskiego parlamentu przyjęła 23 kwietnia 2025 r. nowelizację ustawy o lasach i nowelizację ustawy o obrocie drewnem i produktami drzewnymi. Obydwie nowele zostały przygotowane przez Ministerstwo Rolnictwa, któremu w Czechach podlega gospodarka leśna.

Nowelizacja ustawy o lasach ma na celu intensyfikację motywowania właścicieli lasów do doskonalenia zrównoważonego gospodarowania nimi oraz do zwiększania ich różnorodności gatunkowej i stopnia adaptacji do zmiany klimatu. – Chcemy dostosować zapisy ustawy o lasach do obecnej rzeczywistości: reagujemy na zmianę klimatu oraz bierzemy pod uwagę doświadczenia wyniesione z walki z kornikiem drukarzem i potrzebę promowania bardziej zróżnicowanych i odpornych lasów. Jednocześnie znacznie upraszczamy przepisy, zwłaszcza w przypadku drobnych właścicieli. Reforma jest wynikiem szerokiej dyskusji fachowej w całym sektorze leśnym – zaznacza Marek Výborný, minister rolnictwa.

Jedną z kluczowych zmian jest wydłużenie terminów odnowienia lasu i stabilizacji uzyskanego odnowienia odpowiednio z dwóch do pięciu lat i z siedmiu do dziesięciu lat. Ma to służyć podniesieniu stopnia wykorzystania odnowienia naturalnego i zwiększeniu różnorodności gatunkowej lasów. Inna zmiana to obniżenie minimalnego wieku rębności z 80 do 60 lat w celu umożliwienia szybszej przebudowy drzewostanów gatunkowo niedostosowanych do siedliska i słabo odpornych, które zostały założone w przeszłości.

Istotną nowością jest zmiana w procedurach zlecania sporządzania planów urządzenia lasu. Zlecenia będą udzielane nie osobno przez poszczególne gminy, lecz centralnie przez Narodowy Instytut Leśnictwa (NLI). Pozwoli to na znaczne ograniczenie obciążeń administracyjnych i ujednolicenie kontroli jakości planów urządzenia lasu.

W ramach stymulowania zwiększania bioróżnorodności i podnoszenia poziomu retencjonowania wody w krajobrazie dopuszczona została budowa niewielkich obiektów wodnych na gruntach leśnych bez konieczności uzyskania pozwolenia na nią, gdy łączna powierzchnia tych obiektów nie przekracza 1 tys. m2. Nowelizacja uchyla zakaz wypasu zwierząt gospodarskich w lesie. Wypas, prowadzony wyłącznie za zgodą właściciela lasu, nie będzie jednak mógł powodować niszczenia lasu i ograniczać swobody dostępu ludności do niego. Nowe przepisy mają też służyć podniesieniu kompetencji zarządców lasów poprzez zobowiązanie ich do systematycznego dokształcania się. Grupa parlamentarzystów skupiona wokół ministra rolnictwa przeforsowała w noweli również zapis, zgodnie z którym Lasy Republiki Czeskiej (LČR), zarządzające czeskimi lasami państwowym, będą musiały wykorzystywać swoje zyski przede wszystkim do zabezpieczania pełnienia przez lasy ich funkcji.

Nowelizacja wprowadza nowe instrumenty wsparcia finansowego promującego wypełnianie świadczeń ekosystemowych przez las. Właściciele lasów będą mogli np. otrzymywać subsydia na hodowlę lasu w sposób zwiększający pochłanianie CO2 przez lasy i wzmagający ich różnorodność biologiczną. Jak podaje Czeska Agencja Prasowa (ČTK), na podstawie ustawy Ministerstwo Rolnictwa ma wydać rozporządzenie w sprawie minimalnej ilości pozostałości pozrębowych, które właściciele lasów będą obowiązani pozostawiać do naturalnego rozkładu w ramach subwencjonowanych działań.

Nowelizacja ustawy o lasach ma wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Będzie miała jedynie nieznaczny wpływ na budżet państwa. Wszystkie przewidywane koszty mają zostać pokryte ze środków dostępnych w ramach już zatwierdzonych wydatków Ministerstwa Rolnictwa.

Organizacje i instytucje leśne zasadniczo uznały nowelizację ustawy o lasach za akceptowalne rozwiązanie kompromisowe i krok we właściwym kierunku. Czeski Instytut Badawczy Leśnictwa i Łowiectwa (VÚLHM) i Izba Leśno-Drzewna Republiki Czeskiej (LDK) szczególnie doceniły fakt, że nowela przyznaje większe uprawnienia właścicielom lasów. Efekty nowelizacji będą jednak widoczne dopiero po wielu latach i będą zależały od tego, w jaki sposób jej przepisy zostaną przełożone na akty wykonawcze. – W nadchodzących latach zobaczymy, czy jest to właściwy impuls do przygotowania naszego leśnictwa na problemy, które niewątpliwie będą się pojawiały wraz z postępującą zmianą klimatu – twierdzi Vít Šrámek, dyrektor VÚLHM. – W przeszłości lasy były wykorzystywane głównie do produkcji drewna. To, co państwo chciałoby gwarantować współcześnie, to trwałość lasów. I w zasadzie pozostawia ono właścicielowi decyzję, czy chce on mieć las, który będzie produkował drewno, czy też las będący stabilnym ekosystem, od którego będzie oczekiwał nie zysków, lecz różnorodności – dopowiada.

Według organizacji ekologicznej Ruch Tęczy (Hnutí DUHA) nowelizacja nie doprowadzi do prawdziwej regeneracji lasów. Umożliwia zakładanie monokultur w lasach niepaństwowych, ponieważ znosi obowiązek zapewnienia minimalnego udziału drzew liściastych i jodły w składzie gatunkowym odnowień. Zdaniem ekologów wprowadzone formy subsydiów dla właścicieli lasów nie dają gwarancji, że wsparcie finansowe znacząco poprawi stan zdrowotny lasów. Ponadto nowela nie zmniejsza maksymalnej dozwolonej powierzchni zrębu zupełnego i nie zwiększa stopnia ochrony gleby leśnej przed szkodami powodowanymi przez maszyny leśne.

Nowelizacja ustawy o obrocie drewnem i produktami drzewnymi implementuje do czeskiego prawa unijne rozporządzenie w sprawie przeciwdziałania wylesianiu. Nowela ta ma wejść w życie również 1 stycznia 2026 roku.

Źródło: www.silvarium.cz

Normalizacja pozyskania w lasach państwowych

Lasy Republiki Czeskiej (LČR), które zarządzają czeskimi lasami państwowymi, pozyskały w 2024 r. blisko 8,1 mln m3 drewna. To oznacza wzrost o 4% w stosunku do roku wcześniejszego. Zwiększenie rozmiaru użytkowania lasu było przewidziane w planie na 2024 rok. W 2025 r. LČR planują pozyskanie również 8,1 mln m3 drewna.

2024 r. był kolejnym rokiem spadku ilości pozyskanego drewna kornikowego, co wiąże się z wygasaniem klęski kronika w czeskich lasach. Masa wszystkich użytków przygodnych (3 mln m3) zmniejszyła się o 1/5. Dużą ich część stanowiły wiatrowały. Pozyskanie drewna na poziomie 8 mln m3 oznacza dla LČR utrwalenie powrotu do normalnej gospodarki leśnej, który nastąpił na przełomie lat 2022 i 2023. W szczytowym momencie klęski kornika, w 2020 r., LČR pozyskały ponad 14 mln m3 drewna, w tym 9,6 mln m3 drewna kornikowego. W 2024 r. pozyskanie drewna kornikowego spadło o 52%.

Przy odnawianiu lasu LČR dążą do zwiększenia udziału odnowienia naturalnego w składzie młodego pokolenia drzew do co najmniej 40%. W 2024 r. odsetek ten sięgnął 30%.

LČR działają w formie przedsiębiorstwa państwowego. Sprawują zarząd nad blisko 1,2 mln ha lasów, czyli nad 1/6 powierzchni Czech i mniej więcej połową wszystkich czeskich lasów. Zatrudniają ok. 3,8 tys. osób, w tym ponad 2,6 tys. pracowników na stanowiskach nierobotniczych.

Źródło: www.silvarium.cz

Sto leśnych wysp odbudowy przyrody

Lasy Republiki Czeskiej (LČR), które zarządzają czeskimi lasami państwowymi, rozpoczęły w 2025 r. realizację unikalnego projektu ogólnokrajowego, którego celem jest stworzenie sieci stu tzw. wysp odbudowy przyrody. Jest to największe tego typu przedsięwzięcie w historii LČR i element ich nowej, niedawno przyjętej strategii.

W ciągu roku LČR wyznaczą wyspy odbudowy przyrody w starannie wybranych lokalizacjach. Przedsięwzięcie pomoże Czechom wywiązać się ze zobowiązań wynikających z unijnego rozporządzenia ws. odbudowy zasobów przyrodniczych i adaptacji lasów do zmiany klimatu. LČR chcą realizować swój projekt we współpracy z organami ochrony przyrody, regionalną administracją państwową, środowiskiem naukowym, a także z organizacjami obywatelskimi.

– Wybieramy miejsca, które obecnie nie są objęte ochroną przyrody według międzynarodowych kryteriów. Chcemy wzorować się na światłych leśnikach, którzy historycznie jako pierwsi zaczęli systematycznie chronić przyrodę. Pokażemy, że wieloletnie doświadczenie praktyczne potrafimy wykorzystać z korzyścią dla całego społeczeństwa. Planujemy zintegrować te obszary z istniejącym systemem gospodarowania – zapowiada Dalibor Šafařík, dyrektor generalny LČR.

Intencją LČR jest stworzenie barwnej mozaiki krajobrazowej, w której przeplatać się będą różne rodzaje gospodarowania powiązanego z ochroną przyrody. Ważnym aspektem będą regionalne korzyści społeczne. Sieć wysp będzie obejmować zasadniczo dwa rodzaje obszarów: tereny, które już dziś są biologicznie cenne i unikalne, oraz tereny o dużym potencjale biologicznym, na których konieczne jest uruchomienie rezerw biologicznych poprzez przemyślane działania i zmiany w gospodarowaniu. Dla każdej wyspy odbudowy przyrody zostanie opracowana szczegółowa metodyka pielęgnacji. Wszystkie wyspy będą na bieżąco uważnie monitorowane.

Projekt wyznaczenia stu wysp odbudowy przyrody w ciągu zaledwie jednego roku był od początku opracowywany z myślą o spełnianiu wymogów przepisów unijnych. Niemniej podstawowym celem przedsięwzięcia jest wypełnienie zobowiązań LČR wobec społeczeństwa. Leśnicy z LČR mają świadomość podnoszenia się poziomu wymagań społecznych w stosunku do leśnictwa, implikujących przywiązywanie większej wagi do jego komponentu ekologicznego.

LČR działają w formie przedsiębiorstwa państwowego. Sprawują zarząd nad blisko 1,2 mln ha lasów, czyli nad 1/6 powierzchni Czech i mniej więcej połową wszystkich czeskich lasów. Mają w swojej pieczy także przeszło 38 tys. km wód płynących, czyli mniej więcej 1/3 długości takich wód w Czechach. Zatrudniają ok. 3,8 tys. osób, w tym ponad 2,6 tys. pracowników na stanowiskach nierobotniczych. W 2023 r. pozyskały 7,8 mln m3 drewna przy przyroście 10 mln m3.

Źródło: www.silvarium.cz

Subwencje na pozostawianie drewna do rozkładu

Czeski rząd przygotowuje projekt rozporządzenia w sprawie warunków realizacji płatności leśnośrodowiskowych. W zakres przedmiotowy tego dokumentu wchodzą także płatności za drewno martwe i drzewa siedliskowe.

Zgodnie z projektowanymi przepisami właściciele lasów w Czechach będą otrzymywać nowy rodzaj subwencji: kompensatę za pozostawianie drewna do naturalnego rozkładu. Stawka subwencji kompensacyjnej ma stanowić równowartość 200 euro (ok. 5030 koron czeskich, ok. 840 zł) za 1 ha powierzchni kolistej, którą zarządca lasu będzie musiał wyznaczyć wokół pnia pozostawionego do rozkładu. Maksymalnie będzie można zgłosić 200 powierzchni. Subwencjami ma administrować Państwowy Rolniczy Fundusz Interwencyjny.

Właściciele lasów będą mogli uzyskać płatność subwencyjną za leżący pień dowolnego gatunku drzewa leśnego, mający średnicę co najmniej 30 cm w grubszym końcu. Ponadto pień musi mieć co najmniej 15 m długości. Zgodnie z przepisami projektu, wniosek o subwencję kompensacyjną będzie można złożyć najwcześniej w 2026 roku. Aby otrzymać płatność, właściciel lasu będzie musiał spełniać określone warunki przez pięć lat. Każde drzewo pozostawione do naturalnego rozkładu będzie musiało zostać oznakowane. Współrzędne tego drzewa trzeba będzie wprowadzić do systemu rejestru gruntów (LPIS).

W rządowym projekcie zostały doprecyzowane warunki udzielania subwencji na pozostawianie drzew siedliskowych umożliwiających zachowanie i rozwój bioróżnorodności. Jednym z nowych wymogów jest niepozyskiwanie drewna w pobliżu drzewa siedliskowego.

Całkowita kwota przeznaczona na płatności leśnośrodowiskowe sięga 17,9 mln euro (ok. 450 mln koron, ok. 75 mln zł), z czego ok. 291,6 mln koron pochodzi z krajowych źródeł czeskich, a 158,4 mln koron – ze źródeł unijnych. Na finansowanie samej kompensaty za pozostawianie drewna do naturalnego rozkładu Unia przeznaczy ok. 50 mln koron.

Źródło: www.silvarium.cz

Lasy państwowe wkraczają w energetykę wiatrową

Lasy Republiki Czeskiej (LČR), które zarządzają czeskimi lasami państwowymi, i koncern energetyczny Czeskie Zakłady Energetyczne (ČEZ) podpisały pod koniec 2024 r. porozumienie o współpracy w zakresie produkcji i użytkowania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Celem obu stron jest przygotowanie projektów budowy i eksploatacji farm wiatrowych na gruntach państwowych, które znajdują się pod zarządem LČR. W pierwszym rzędzie mają zostać wspólnie wybrane odpowiednie lokalizacje pod budowę elektrowni wiatrowych.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że dekarbonizacja, bezpieczeństwo energetyczne i samowystarczalność wymagają wspólnego działania. Naszym zadaniem w ramach tej współpracy jest weryfikacja technicznych, ekologicznych i ekonomicznych warunków budowy elektrowni wiatrowych na terenach leśnych. Wspólnie szukamy już odpowiednich lokalizacji, w których mogłyby powstać projekty pilotażowe. Pierwszeństwo będą miały lasy gospodarcze, czyli drzewostany o niższych walorach ekologicznych. Współpracujemy także przy realizacji innych projektów, na przykład przy montowaniu instalacji fotowoltaicznych na naszych budynkach – informuje Dalibor Šafařík, dyrektor generalny LČR.

W przypadku lokalizacji elektrowni wiatrowych w czeskich lasach w grę wchodzą także uprzątnięte powierzchnie po klęskowych gradacjach kornika.

– Znalezienie odpowiedniej lokalizacji pod budowę farmy wiatrowej jest kluczowe i jednocześnie niełatwe. Nie chodzi tylko o odpowiednie warunki naturalne pod względem wiatru. Chcemy także żyć zawsze w zgodzie z mieszkańcami. Jesteśmy świadomi tego, że czynnikiem decydującym o akceptacji elektrowni wiatrowych jest też odległość od najbliższych zabudowań – zapewnia Jan Kalina, członek zarządu ČEZ, a zarazem dyrektor segmentu energii odnawialnej i konwencjonalnej.

ČEZ eksploatuje obecnie w Czechach dwie farmy wiatrowe o łącznej mocy przeszło 8 MW. Koncern ma doświadczenie w projektowaniu i eksploatacji elektrowni wiatrowych dzięki wieloletniej działalności za granicą, głównie we Francji i Niemczech. W tym ostatnim kraju, w landach Brandenburgia i Hesja, ČEZ eksploatuje osiem turbin wiatrowych, które zlokalizowane są właśnie w lasach.

LČR działają w formie przedsiębiorstwa państwowego. Sprawują zarząd nad blisko 1,2 mln ha lasów, czyli nad 1/6 powierzchni Czech i mniej więcej połową wszystkich czeskich lasów. Mają w swojej pieczy także przeszło 38 tys. km wód płynących, czyli mniej więcej 1/3 długości takich wód w Czechach. Zatrudniają ok. 3,8 tys. osób, w tym ponad 2,6 tys. pracowników na stanowiskach nierobotniczych. W 2023 r. pozyskały 7,8 mln m3 drewna przy przyroście 10 mln m3.

ČEZ jest jedną z największych firm w Czechach i zarazem jednym z czołowych koncernów energetycznych w Europie Środkowej. Podstawą produkcji energii elektrycznej w koncernie jest wykorzystywanie źródeł bezemisyjnych. Strategia ČEZ pod nazwą Czysta energia jutra zakłada ambitną dekarbonizację oraz rozwój energetyki jądrowej i zwiększenie zakresu wykorzystania odnawialnych źródeł energii.

Źródło: www.lesycr.cz

Coraz wyższe dywidendy z lasów państwowych

Lasy Republiki Czeskiej (LČR), które zarządzają czeskimi lasami państwowymi, mają w 2025 r. odprowadzić do budżetu państwa 7 mld koron czeskich (ok. 1,2 mld zł) tytułem świadczenia dywidendowego. Taka wysokość dywidendy od LČR została zapisana w preliminarzu przychodów budżetu państwa czeskiego na 2025 r., podpisanym w połowie grudnia 2024 r. przez prezydenta Petra Pavela.

Na pokrycie kwoty świadczenia dywidendowego LČR będą prawdopodobnie musiały przeznaczyć środki z funduszy rezerwowych. Istnieje także ryzyko opóźnienia likwidacji szkód po powodziach we wrześniu 2024 r., których wysokość LČR oszacowały na 3,2 mld koron. Obawy takie wyraził dyrektor generalny LČR Dalibor Šafařík (na zdjęciu poniżej). Dyrektor nie wyklucza bowiem, że oprócz niemal całego zysku z 2024 r. LČR będą musiały wyasygnować na zapłatę dywidendy rezerwę na działalność rozwojową i część rezerwy na spory prawne. LČR nie mogą sięgnąć po środki z funduszu inwestycyjnego, ponieważ jest on już pusty po dwóch nadzwyczajnych dywidendach wypłaconych państwu za rok 2024.

Fot. www.silvarium.cz

Odprowadzenie do budżetu 7 mld koron dywidendy nie powinno zagrozić naprawie najpoważniejszych szkód spowodowanych powodzią. Jednak LČR będą musiały przełożyć planowaną rekonstrukcję cieków na późniejsze lata. W każdym razie dyrektor Šafařík zwrócił się do władz z prośbą o zaliczenie wydatków LČR na likwidację szkód powodziowych na poczet siedmiomiliardowej dywidendy.

Czeskie lasy państwowe wypłacają państwu dywidendy zasadniczo od 2013 roku. Do 2024 r. ich łączna wysokość wyniosła blisko 43 mld koron (ok. 7,3 mld zł). Ostatni przypadek wyczerpania rezerw finansowych LČR w związku z wypłatą dywidendy miał miejsce w 2018 roku. W 2020 r. LČR po raz pierwszy w swojej historii musiały skorzystać z kredytu bankowego w celu finansowania swojej działalności operacyjnej, co było następstwem klęski kornika, spadku zysków i wyczerpania rezerw finansowych. W czasie klęski kornika w latach 2019–21 państwo czeskie zwolniło LČR z wypłacania mu dywidend. Za 2024 r. LČR wypłaciły państwu w sumie 3,5 mld koron (ok. 600 mln zł) tytułem dywidend – najpierw dywidendę zwykłą w wysokości 2,75 mld koron, a następnie dwie dywidendy nadzwyczajne w wysokości 0,5 mld i 0,25 mld koron.

LČR działają w formie przedsiębiorstwa państwowego. Sprawują zarząd nad blisko 1,2 mln ha lasów, czyli nad 1/6 powierzchni Czech i mniej więcej połową wszystkich czeskich lasów. Mają w swojej pieczy także przeszło 38 tys. km wód płynących, czyli mniej więcej 1/3 długości takich wód w Czechach. Zatrudniają ok. 3,8 tys. osób, w tym ponad 2,6 tys. pracowników na stanowiskach nierobotniczych. W 2023 r. pozyskały 7,8 mln m3 drewna przy przyroście 10 mln m3.

Źródło: www.silvarium.cz

Pozyskanie płodów runa leśnego w 2023 roku

W 2023 r. Czesi chodzili do lasu częściej, ale zebrali mniej płodów runa leśnego niż zwykle. Przynajmniej raz w miesiącu wybrało się do lasu 74,7% mieszkańców Czech. To wzrost o 10% w stosunku do roku wcześniejszego. Liczba osób, które nie odwiedziły lasu (10,4%), była mniejsza niż w roku 2022 (11,8%).

Nasi południowi sąsiedzi zebrali w 2023 r. 28,85 tys. t płodów runa leśnego. Ilość ta odpowiada 3/4 wieloletniej średniej rocznej. Liczba gospodarstw domowych, których członkowie zbierają płody runa leśnego, maleje od 2020 roku. W 2023 r. najczęściej zbieranymi płodami były grzyby, jagody, maliny i jeżyny.

Łączna wartość płodów runa leśnego zebranych w 2023 r. w czeskich lasach szacowana jest na 6 mld koron czeskich (ok. 1 mld zł). Najczęściej zbierane były grzyby (17,34 tys. t o szacowanej wartości 3,67 mld koron). Na drugim miejscu znalazły się jagody (5,3 tys. t; 1,07 mld koron). Do najrzadziej zbieranych płodów należały brusznica i bez czarny.

Czeski las to miejsce wyjątkowe pod względem piękna, różnorodności i możliwości dostarczania nam płodów runa leśnego. Czesi lubią urozmaicać swoje spacery zbieraniem tych płodów i w tym narodowym hobby są jednymi z najaktywniejszych w Europie – mówi Marek Výborný, czeski minister rolnictwa.

Liczba pobytów w czeskich lasach wzrasta od 2020 roku. Na jednego mieszkańca Czech przypadło w 2023 r. ok. 47 pobytów w lesie. Natomiast na jeden hektar lasu przypadły 203 pobyty. To o przeszło 100% więcej od średniej długookresowej.

Wolny wstęp do lasów to w Czechach przywilej, który powinniśmy szanować. W Europie nie jest to wcale taka oczywista sprawa – zaznacza minister Výborný.

RokLiczba wizyt
w roku
na 1 mieszkańca
Liczba wizyt
w roku
na 1 ha lasu
201625105
20172188
20182085
20192398
202036155
202134148
202237158
202347203
średnio2398

Źródło: www.silvarium.cz

Ponownie zmierzyli swoje najwyższe drzewo

Za najwyższe drzewo w Czechach uznawana jest od 2014 r. daglezja zielona rosnąca w lesie w krainie Żeleznobrodsko, położonej na styku Gór Izerskich i Karkonoszy niedaleko granicy z Polską. Po dziesięciu latach Czesi ponownie zmierzyli swoją rekordzistkę, która jest jednym z największych drzew w Europie. Został również oceniony stan zdrowotny 145-letniej daglezji, której miąższość przekracza 30 m3. Pomiary zostały dokonane pod patronatem czeskiej reprezentacji PEFC przez arborystę z firmy TreeServis.

Drzewostan z największą daglezją należy do firmy Cortuum, która od dawna jest posiadaczem certyfikatu PEFC.

Gospodarka leśna w naszym kraju jest na bardzo wysokim poziomie, co wynika z więcej niż 250-letniej historii leśnictwa. Republika Czeska była również jednym z założycieli PEFC. Jednocześnie byliśmy jednym z pierwszych krajów, które wdrożyły do praktycznego stosowania funkcjonalny system certyfikacji lasów. Obecnie posiadamy certyfikaty obejmujące 70% naszych posiadłości leśnych – informuje Stanislav Slanina, dyrektor wykonawczy czeskiej reprezentacji PEFC.

Arborysta Štěpán Kriegler, dokładnie mierząc wysokość drzewa od wierzchołka do podstawy, uzyskał wynik równy 66,72 m. To oznacza, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat daglezja urosła o 2,67 m. Drzewo zachowuje witalność.

Źródło: www.silvarium.cz

Pawilon z drewna na EXPO 2025 w Japonii

Czeski pawilon na światowej wystawie EXPO 2025 w Osace zostanie zbudowany z drewna dostarczonego przez przedsiębiorstwa państwowe Lasy Republiki Czeskiej (LČR), Lasy i Dobra Wojskowe (VLS) oraz czeski Karkonoski Park Narodowy.

Czeski pawilon narodowy w Japonii będzie miał formę szklanej spirali, a konstrukcja nośna zostanie wykonana z drewna świerkowego dostarczonego m.in. przez państwowe przedsiębiorstwo LČR, które przekazało na ten cel 900 m3 drewna. Drewnianą konstrukcję wytwarzają już trzy zakłady w Czechach. W ten sposób po raz kolejny potwierdzamy promowanie wykorzystywania materiałów naturalnych i odnawialnych – zwłaszcza drewna. W Czechach wiemy, jak je produkować i przerabiać – mówi Marek Výborný, czeski minister rolnictwa.

Postrzegam czeski pawilon jako symbol kierunku naszej modernizacji, otwarcia na świat i zrównoważonego rozwoju, wyrażający się w połączeniu nowoczesnych technologii z rodzimą tradycją, czyli tradycyjnym materiałem budowlanym, jakim jest drewno. Domy z drewna mają szereg zalet. Pozwalają na wykorzystywanie lokalnego materiału. Ich budowa jest szybsza. Pomagają też akumulować węgiel, który dzięki temu nie trafia do atmosfery – dopowiada Petr Hladík, czeski minister środowiska.

Konkurs architektoniczny na projekt czeskiego pawilonu narodowego na EXPO 2025 został ogłoszony w grudniu 2022 roku. Zgłoszono 38 projektów, spośród których jury w marcu 2023 r. wybrało konstrukcję w kształcie szklanej spirali, zaprojektowaną przez studio Apropos Architects. Konstrukcja nośna budowli zostanie wykonana z paneli drewnianych, a elewacja – ze szkła artystycznego, które ma w Czechach wielowiekową tradycję. Wystawa EXPO 2025 będzie miała miejsce od kwietnia do października 2025 r. na sztucznej wyspie Yumeshima w Zatoce Osaka. Organizatorzy spodziewają się ok. 30 mln gości.

Wystawy światowe EXPO są prestiżowym wydarzeniem społecznym, biznesowym i kulturalnym. Odbywają się raz na pięć lat, trwają sześć miesięcy i odwiedzane są przez dziesiątki milionów ludzi. Stanowią platformę spotkań największych światowych firm i organizacji, które prezentują odwiedzającym swoje najnowsze pomysły, rozwiązania i nowinki technologiczne.

Źródło: www.lesycr.cz

idź do strony: