#N/A

Ma wiele twarzy. Oblicz prawdziwie janusowych. I zmienny jest. Stwierdzenie tyle błahe co prawdziwe. Czasem zaspany, opatulony w pielesze mgieł, bywa złowieszczy i z powodzeniem może „grać” w filmach grozy. Sentymentalny do bólu, z „nieśmiertelnymi” kropelkami rosy na strzępach pajęczyny. W końcu od zawsze jest tłem landszaftów, „widoków kojących nerwy”. I najważniejsze – przebogatej szafy pór roku może mu zazdrościć każda kobieta. Dzięki nim nie musi się martwić, co na siebie włożyć – ma strój na każdą okazję.

Ile razy może żyć drzewo? Czy na pewno tylko raz? Czy ma nieograniczoną liczbę żyć, tak jak bohaterowie gier komputerowych? Czy życie po życiu może być ciekawsze, pełniejsze? Aby odpowiedzieć na te pytania, wystarczy popatrzeć na prezentowane zdjęcia. W przypadku drzewa można powiedzieć, że jego życie po śmierci zaczyna się wtedy, kiedy staje się ono drewnem. „Pośmiertną powłoką” może być wszystko: dom, papier, przedmioty codziennego użytku. Niektóre drzewa… umierają stojąc, skrywając sekretne dziuple skrzydlatych lokatorów, porośnięte grzybami i mchem śnią swój wieczny sen. Kolejne wcielenia drzew, które zobrazowaliście zdjęciami, są tak różnorodne, że jurorzy zastanawiali się czasami, czy nie mają do czynienia z nadinterpretacją, ale po chwili dochodzili do wniosku, że nie i chwalili koncept autora. Generalnie jednak stwierdzili, że edycja była trudna i stanowiła wyzwanie ze względu na rozmiar przestrzeni interpretacyjnej. Do redakcji tym razem napłynęły 63 zdjęcia. Zwycięstwo wywalczył Adam Bencal, który zdobył 8,5 pkt. Serdecznie gratulujemy! Jest on dobrze znanym redakcji fotografem i w tym roku wygrał już edycję „Z życia leśnika”. Cóż… w obliczu dobrych zdjęć jesteśmy bezradni i Panu Adamowi wysyłamy ponownie: Lornetkę od Ecotone, album od Wydawnictwa Multico, Samochodowy Atlas Turystyczny od Wydawnictwa Demart, mapy od Sygnatury, koszulkę termoaktywną od Graffa, album kieszonkowy od Wydawnictwa Solis, koszulkę z nadrukiem od KaRoKi. Jak kształtuje się fotoliga na chwilę przed zakończeniem konkursu? W dalszym ciągu prowadzi Ryszard Czaplewski, który jest jednocześnie najlepiej fotografującym leśnikiem. „Obiektyw w obiektyw” idą Grzegorz Mruczek, pracownik LP i Marcin Nawrocki, którzy zajmują obecnie ex aequo drugie miejsce. Wśród adeptów leśnictwa w dalszym ciągu lideruje Tomasz Sczansny, który jest 10. w rankingu ogólnym. Zachęcamy gorąco do fotograficznego pojedynku. Przed nami ostatnia edycja tegorocznego konkursu. Kto w tym roku zbierze fotograficzne laury? Pamiętajcie, że już tylko raz jurorzy ocenią Wasze prace. Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia obrazujące „Pory roku w lesie”. Życzymy powodzenia i samych „10”!RedakcjaPierwsza dziesiątka fotografów: 1. Ryszard Czaplewski LP/PN 40,65 pkt. 2. Grzegorz Mruczek LP/PN 37,1 pkt. 3. Marcin Nawrocki 37,1 pkt. 4. Adam Bencal LP/PN 37 pkt. 5. Grzegorz Patek LP/PN 35,8 pkt. 6. Romuald Cichos 35,2 pkt. 7. Tadeusz Kandefer LP/PN 34,95 pkt. 8. Robert Szafranek 33,55 pkt. 9. Grzegorz Sawko 33,15 pkt. 10. Tomasz Sczansny uczeń/student 29,45 pkt.

Do biedronki przyszedł żuk, w okieneczko puk-puk-puk… Żuki i inne chrząszcze, mrówki, motyle, muchówki, ważki, pająki, węże, jaszczurki, żaby, ale też grzyby i krople rosy na trawie albo pajęczynie – oto co waszym zdaniem składa się na leśny mikrokosmos. Codzienne życie owadów i ich trochę większych braci stało się tematem zdjęć, które nadsyłaliście na tę edycję naszego konkursu. Na dole, pod naszymi stopami, toczy się regularne życie towarzyskie sympatycznych mikrusów, rozgrywają się sceny mrożące krew w żyłach, dzieją się ich małe tragedie i radości. Nawet cierpiący na arachnofobię juror mógł zobaczyć na nasyłanych zdjęciach przyjaźnie uśmiechnięte „buzie” pająków. Ale mikrokosmosem może też stać się na chwilę część ciągnika zrywkowego. Wystarczy mu się tylko uważnie i z bliska przyjrzeć… Ważne, że umiecie pochylić się na moment nad leśnym mikroświatem, dostrzec jego niepowtarzalność, a potem utrwalić ją w waszych obiektywach. Na tę edycję napłynęły do redakcji 82 zdjęcia. Zwycięstwo tym razem wywalczył sobie obecny lider fotoligi Ryszard Czaplewski, który zdobył 9,2 pkt. Serdecznie gratulujemy! Zwycięzcy wysyłamy nagro- dy: Lornetkę od Ecotone, album od Wydawnictwa Multico, Samochodowy Atlas Turystyczny od Wydawnictwa Demart, mapy od Sygnatury, koszulkę termoaktywną od Graffa, album kieszonkowy od Wydawnictwa Solis, koszulkę z nadrukiem od KaRoKi. Jak kształtuje się fotoliga? W dalszym ciągu prowadzi Ryszard Czaplewski, który jest jednocześnie najlepiej fotografującym leśnikiem. Kolejne miejsca w rankingu ogólnym zajmują Marcin Nawrocki i Grzegorz Mruczek, pracownik LP. Kolejne trzy miejsca również sygnowane są skrótem LP/PN, a więc czołówkę fotoligi tworzą fotografujący leśnicy! Duże brawa! Wśród adeptów leśnictwa na prowadzenie wysunął się Tomasz Sczansny, który zajmuje 13. miejsce w rankingu ogólnym. W porównaniu z wynikiem z poprzedniej edycji klasyfikacja uczniów i studentów zanotowała spory skok w górę – oby tak dalej. Zachęcamy gorąco do fotograficznego pojedynku. Przed nami przedostatnia edycja tegorocznego konkursu. Kto w tym roku zbierze fotograficzne laury? Pamiętajcie, w tej edycji już tylko dwa razy jurorzy ocenią Wasze prace. Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia obrazujące „Drugie życie drzewa”. Życzymy powodzenia i samych „10”! RedakcjaPierwsza dziesiątka fotografów: 1. Ryszard Czaplewski LPPN 34,9 pkt. 2. Marcin Nawrocki 30,1 pkt. 3. Grzegorz Mruczek LPPN 29,6 pkt. 4. Tadeusz Kandefer LPPN 29,2 pkt. 5. Grzegorz Patek LPPN 28,8 pkt. 6. Adam Bencal LPPN 28,5 pkt. 7. Grzegorz Sawko 27,9 pkt. 8. Romuald Cichos 27,2 pkt. 9. Robert Szafranek 25,8 pkt. 10. Leszek Lubicki 24,8 pkt.

Co najlepiej charakteryzuje codzienność leśnika? Z nadesłanych na tą edycję zdjęć wynika, że różnorodność. Każdy z pewnością, za sprawą gorszych chwil, czasami uważa swoją pracę za nudną i męczącą. Jednak oglądając przysłane fotografie wydaje się, że praca w lesie to mnogość wydarzeń i wielorakość obowiązków. Kołacze się też myśl, że praca leśnika kumuluje w sobie wiele zawodów: strażnik leśny jest czasami policjantem, edukator – nauczycielem, a leśnik walczący z ogniem – strażakiem. Leśnik zwalcza owady, nocą wydaje drewno, tonie w gąszczu papierków i cyferek. Na kolanie w lesie, w prawdziwie „leśnej kancelarii”, mozolnie wpisuje notatki. Codziennie, od świtu do nocy, czyta Wielką Księgę Przyrody. Znajduje też czas na sport i koleżeńską zabawę. Właśnie na garść tych unikalnych zdjęć czekaliśmy. Ukazują one miejsca Waszej pracy ukryte przed okiem postronnych, ubrane w nieformalność, prawdziwie „z życia wzięte”.

Płynął strumyk przez zielony las… Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego do fotografowania. Woda nie ucieknie spłoszona, nie trzeba na nią czatować. Okazało się jednak, że to tylko i aż „Woda w lesie”. Edycja pokazała, jakie ten żywioł sprawia fotografom problemy. Jak trudno uchwycić wartkość leśnej rzeki, oddać niezwykłe odbicie w kroplach rosy, lustrzany wizerunek drzew w śródleśnym stawie. Woda bywa opornym obiektem – czasami piękna, „tajemnicza Świteź” na zdjęciu wychodzi jak zwykłe bajoro. Jednak gdy woda w końcu „pozwoli” się sfotografować – ujawnia swoją magię i wynagradza wszystkie trudności. Niektórzy spojrzeli na temat nietypowo i zgarnęli dodatkowe punkty za oryginalną interpretację tematu. Przecież woda to także ożywczy napój podczas znojnej pracy w lesie. Do redakcji w marcu i kwietniu napłynęło 107 „wodnych” zdjęć. Zwycięstwo tej edycji wywalczył sobie Marcin Nawrocki, który zdobył 8,5 pkt. Serdecznie gratulujemy! Panu Marcinowi wysyłamy nagrody: Lornetkę od Ecotone, album od wydawnictwa Multico, Samochodowy Atlas Turystyczny od wydawnictwa Demart, mapy od Sygnatury, koszulkę termoaktywną od Graffa, album kieszonkowy od wydawnictwa Solis, koszulkę z nadrukiem od KaRoKi. Jak po dwóch edycjach kształtuje się fotoliga? Prowadzi Marcin Nawrocki. Kolejne miejsca w rankingu ogólnym zajmują Grzegorz Sawko i Ryszard Czaplewski, który w rankingu dla pracowników LP figuruje na pierwszym miejscu (cieszy nas, że aż tylu leśników bierze udział w naszej rywalizacji). Wśród adeptów leśnictwa w dalszym ciągu prowadzi Tomasz Sczansny. Niektórzy uczestnicy mają taką samą liczbę punktów – warto zawalczyć i wyprzedzić „fotoligowego sąsiada”. Zachęcamy gorąco do fotograficznego pojedynku. „Z życia leśnika” – na te fotografie czekamy z niecierpliwością. Z pewnością będzie to jedna z najbarwniejszych edycji. Zbliża się połowa rywalizacji – coraz mniej czasu na zmianę swojej pozycji w fotolidze, a jednocześnie aż trzy szanse na poprawienie wyniku. Życzymy powodzenia i samych „10”!

Zwycięzca konkursu otrzymuje: Nagrodę pieniężną w wysokości 1200 zł ufundowaną przez Sumi-Agro Poland – m.in. importera środków ochrony roślin www.sumi-agro.com.pl […]

Nadszedł czas ogłoszenia oficjalnych wyników XI edycji naszego konkursu fotograficznego „Las w moim obiektywie 2007”. Wszyscy, którzy śledzili konkursowe zmagania, nie mieli wątpliwości, że zwycięzcą zostanie Henryk Janowski, który aż trzykrotnie triumfował w comiesięcznej rywalizacji. Leśniczy z Nadleśnictwa Resko okazał się najlepszym fotografem stycznia, maja i lipca. Był także pierwszym zawodnikiem, któremu udało się „rozbić bank”, czyli zdobyć maksymalną notę 10 punktów za jedno zdjęcie. Trzeba podkreślić, że jest to wyczyn nie na lada, gdyż fotograficzne gusta sześciorga szacownych jurorów są bardzo zróżnicowane. Pan Henryk w pełni zasłużył więc na nagrody ufundowane przez naszych sponsorów: nagrodę pieniężną w wysokości 1200 zł od OW Oikos, wydawcy „Lasu Polskiego”, komplet odzieży od Graffa, producenta odzieży myśliwskiej i wędkarskiej oraz weekendowy pobyt dla dwóch osób w Parku Narodowym Ujście Warty, połączony ze spływem kajakowym, od BTP „Dudek”. Zwycięzca otrzyma również zegarek od Togo, importera i dystrybutora sprzętu dla leśników i myśliwych oraz okazały album „Świat w trzech wymiarach” ufundowany przez Wydawnictwo Demart. Drugie miejsce zajął Paweł Bieniewski, który tym samym udowodnił, jak bardzo w naszym konkursie liczy się stabilna, wysoka forma, żelazna konsekwencja i… powtarzalność. Pan Paweł w miesięcznej rywalizacji wygrał wprawdzie tylko raz, za to w łącznej punktacji wyprzedził Annę Dobrowolską i Jana Bobera, którzy triumfowali dwukrotnie. Zdobywca drugiego miejsca otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 800 zł ufundowaną przez OW Oikos, album „Świat w trzech wymiarach” (Demart) oraz „Księgę ziół” od Wydawnictwa Solis. Pani Anna i Pan Jan otrzymają te same publikacje oraz 500 złotych.

Nadszedł czas ostatecznych podsumowań i rozstrzygnięć. Grudniowe posiedzenie komisji trwało bardzo długo. Jurorzy oceniali nie tylko zdjęcia nadesłane na miesięczną edycję, ale także jeszcze raz oglądali fotografie z całego roku (w sumie było ich ok. 1100). Musieli bowiem zdecydować, które prace trafią na pokonkursową wystawę, a także wybrać tę jedną najlepszą, godną zaszczytnego wyróżnienia Grand Prix. Sporom i dyskusjom zdawało się nie być końca. Na szczęście po wielogodzinnym posiedzeniu udało się osiągnąć kompromis. W tym momencie nie zdradzimy jeszcze, kto jest autorem zdjęcia roku i co ono przedstawia. Podsumowanie całego konkursu zamieścimy w następnym numerze „Lasu Polskiego”. Pełny ranking znaleźć można już teraz na stronach www.laspolski.net.pl i tam też każdy może odczytać swoją punktację. Uchylając rąbka tajemnicy już teraz możemy potwierdzić, że grudniowa edycja konkursu nie przyniosła zasadniczych zmian. Pozycję lidera obronił Henryk Janowski, który okazał się również najlepiej fotografującym leśnikiem. Drugie miejsce zajął startujący w rankingu ogólnym Paweł Bieniewski. Najwyżej sklasyfikowanym uczeniem/studentem okazał się Kosma Gutowski. Finał XI edycji dopiero przed nami, a teraz najwyższa pora na poznanie laureata grudniowych zmagań fotograficznych. Został nim duet Anna Dobrowolska i Jan Bober za pracę „Przyjaciółka sokolnika”. Do Pani Anny i Pana Jana trafią cenne nagrody: lornetka Ecotone, albumy od wydawnictw Forest i Multico, mapy od Wydawnictwa Sygnatura, atlasy samochodowe od Wydawnictwa Demart, kieszonkowy atlas skał i minerałów od Wydawnictwa Solis, ramka na zdjęcie od firmy Henzo-Foto-Kwiatek, nóż od firmy Togo, koszulka termiczna od firmy Graff oraz t-shirt z nadrukiem od KaRoKi. Serdecznie gratulujemy zwycięskiej parze i gorąco zachęcamy wszystkich do udziału w XII edycji konkursu fotograficznego „Las w moim obiektywie 2008”, przypominając o nowym regulaminie oraz konieczności dołączania do zdjęć kuponu. Redakcja

Pierwsze koty za płoty! Pierwsza edycja tegorocznego konkursu foto za nami. W tym roku zmieniliśmy regulamin i zapraszamy Was do zmierzenia się co dwa miesiące z tematycznymi edycjami. To zapewne też zmusi do głębszego zastanowienia i wybrania najlepszych zdjęć z Waszych kolekcji. Do redakcji w styczniu i lutym napłynęło 90 zdjęć. Wśród przysyłających zdjęcia byli fotografowie, którzy biorą udział w naszym konkursie od 3 lat, czyli odkąd przywdział on nową formułę i kreuje fotoligę, ale i osoby nowe, chcące po raz pierwszy spróbować swoich sił. „Na tropie” – tak brzmiał temat edycji. Kiedy wysypaliśmy na stół nadesłane zdjęcia, błyszczące i niecierpliwie czekające na ocenę przez jurorów, wydawało się, że królują na nich tropy zwierząt na śniegu. Ale po dokładnej analizie każdej fotografii okazało się, że można być i na tropie zwierząt, i na tropie wiosny, i na tropie ludzkiej głupoty śmiecenia w lesie. Można wreszcie tropić, tropić i… nic nie wytropić – i w ten sposób humorystycznie potraktować temat. Ile obiektywów aparatów – tyle interpretacji tematu. I tylko nasi jurorzy czasami muszą sobie przypominać szkolne czasy i stawiać sławetne pytanie: Co autor miał na myśli? Na tropie dzikich gęsi był Grzegorz Sawko, który zdobył 9 pkt. i wywalczył sobie zwycięstwo tej edycji. Serdecznie gratulujemy! Panu Grzegorzowi wysyłamy nagrody: Lornetkę od Ecotone, album od wydawnictwa Multico, Samochodowy Atlas Turystyczny od wydawnictwa Demart, mapy od Sygnatury, koszulkę termoaktywną od Graffa, album kieszonkowy od wydawnictwa Solis, koszulkę z nadrukiem od KaRoKi. Jak wyglądają podwaliny tegorocznej fotoligi? Kolejne miejsca w rankingu ogólnym zajęli Piotr Augustyniak i Marcin Nawrocki. Wśród pracowników LP na pierwszym miejscu figuruje Ryszard Czaplewski, a wśród adeptów leśnictwa Tomasz Sczansny. Zachęcamy gorąco do fotograficznego pojedynku. Ciekawe, jak zainspiruje Was „Woda w lesie”. Pamiętajcie, że w tym roku jest tylko 6 edycji – mniej zdjęć do przysłania, ale i mniej szans na zmianę swojej pozycji w fotolidze. Życzymy powodzenia i samych „10”!