Konferencja FAO – kilka słów o edukacji leśnej

W poprzednim numerze pisaliśmy o projekcie globalnej platformy edukacji leśnej, który został zwieńczony czerwcową konferencją FAO. W tym odcinku powiemy o niej nieco więcej i przedstawimy jej wyniki.   Artykuł ukazał się w numerze 22/2021 „Lasu Polskiego”.  

Konferencja składała się z sesji plenarnych i mniejszych, uczestniczyło w niej ok. 500 osób. Bardzo podobało mi się to, że obejmowały one nie tylko referat ogólny i przykłady działań, ale także wypowiedzi osoby, której dane działania coś dały – np. leś-niczki datującej swoje zainteresowania tą dziedziną nauki od momentu wzięcia udziału w konkursie wiedzy leśnej w szkole podstawowej. Dla mnie te przykłady z życia były bardzo inspirujące, bo pokazywały rzeczywisty sens edukacji. Oczywiście przykłady działań wśród ludności rdzennej w Ameryce Południowej czy Australii to dla mnie bardziej ciekawostka niż coś do wprowadzenia, ale już przykład fiński (4H) czy działania słoweńskiego instytutu badawczego są świetnymi wzorami działańw różnych częściach Europy (znałam je co prawda wcześniej, ale i tak nauczyłam się czegoś nowego).

Wyniki ankiety

Okazuje się, że w podstawach programowych w większości krajów (nie tylko w Polsce) wiedza o gatunkach roślin i zwierząt jest obecna, ale tematów związanych z leśnictwem i wycieczek do lasu jest za mało. W szkołach leśnych brakuje zajęć z tematów związanych ze społeczeństwem i kulturą w kontekście leśnictwa. Jeśli chodzi o narzędzia informatyczne, to w szkołach podstawowych i średnich problemem są umiejętności nauczycieli, jeśli chodzi o mapy i aplikacje związane z rozpoznawaniem roślin i zwierząt. W szkołach leśnych wciąż brakuje zajęć z narzędzi internetowych związanych z edukacją leśną. Kolejnym problemem szkół leśnych na całym świecie jest zbyt mała liczba godzin zajęć praktycznych i staży zarówno w kraju studiowania, jak i zagranicą. Kolejnym ważnym zagadnieniem, z punktu widzenia ZR i rozwoju społeczeństw, jest stosunkowo jednolita grupa uczniów/studentów i nauczycieli w szkołach leśnych. Za mało w nich kobiet i osób z mniejszości narodowych. Dodatkowo nienajlepszy wizerunek leśnika w społeczeństwie i niski prestiż zawodu powodują, że do techników i na studia leśne nie wybierają się najlepsi uczniowie. Brak też nauczania indywidualnego – tutoringu, który rozwijałby najlepszych. W sferze zarządzania i działań polityków (ustawy) w wielu miejscach na świecie potrzeba zmian w podstawach programowych, a także programów kształcenia dla nauczycieli z zakresu edukacji leśnej i edukacji dla zrównoważonego rozwoju.

Problemy w większości miejsc na Ziemi są podobne jak u nas – moim zdaniem nie jest to powód do radości, ponieważ generalnie Europa wypada lepiej od średniej światowej, a Polska, jak widać, jest gdzieś obok krajów azjatyckich i afrykańskich. Ciekawe jest też podejście, że nauczyciele powinni prowadzić edukację leśną na podstawie materiałów przygotowanych przez leśników. Leśnictwo i szkolnictwo leśne powinno kłaść większy nacisk na komunikację ze społeczeństwem i skupić się na tym nie tylko podczas krótkich kampanii. Same firmy i szkoły leśne powinny być bardziej różnorodne i inkluzyjne (to znaczy: powinno być w nich miejsce dla kobiet, obcokrajowców i osób niepełnosprawnych).

Postanowienia końcowe

Przyjęto „wezwanie do działania” (call to action), który obejmuje:

• wzmocnienie polityk i strategii w celu poprawy nauczania o lasach na wszystkich poziomach kształcenia;

• zwiększenie uznania społeczeństw dla pracy leśników oraz poprawy komunikacji między leśnikami a społeczeństwem;

• promocja holistycznej i interdyscyplinarnej edukacji leśnej;

• realizacje celów ZR odnoszących się do równości, podejście oparte na zasadach włączenia społecznego;

• promowanie lasów i leśników w szkołach podstawowych i średnich poprzez zmianę programów nauczania, szersze wykorzystanie materiałów edukacyjnych związanych z lasami oraz bezpośredni kontakt młodzieży z lasami i pracownikami branży leśnej;

• poprawa jakości kształcenia zawodowego i kształcenia uniwersyteckiego poprzez aktualizację programów nauczania we współpracy z praktyką, zwiększenie użycia narzędzi cyfrowych i uczenie się online, lepsze włączanie wiedzy naukowej opartej na dowodach oraz lokalnej (tradycyjnej i tubylczej) wiedzy o lasach w materiałach dydaktycznych i zapewnienie sprzyjającego środowiska nauki dla wszystkich uczniów, niezależnie od płci, pochodzenia etnicznego lub rasy.

Na razie ten dokument jest w opracowaniu, nie jest wiążący i nie pociąga za sobą żadnych zobowiązań prawnych ani finansowych. Miejmy jednak nadzieję, że to się zmieni i powstanie z niego konwencja, którą po podpisaniu będzie wdrażać także Polska. 

 

Anna Wierzbicka

 

Fot.: adobe.stock