Pozytywnie zakręceni

Pozytywnie zakręceni Eugeniusz Pudlis CILP 2011, 148 s. Ten zbiera motyle, inny fakty nt. martyrologii, jeszcze inny biega maratony albo się wspina. Kim są? Jeden w jednego leśnicy, dowodzący, że ich profesja skupia ludzi barwnych i ciekawych.

Nestor publicystyki gospodarczej StefanBratkowski trafnie napisał we wstępie, że tak jak las rośnie na marginesiezainteresowań masowych mediów, tak o leśnikach publiczność wie jeszcze mniej.Teraz ma szansę dowiedzieć się więcej, poznać grupę kilkunastu pasjonatów rozsianychpo całej Polsce, których łączy zielony mundur i zatrudnienie w LasachPaństwowych.
Kluczem, wg którego autor odwiedziłjedenastu bohaterów, są pasje. Historyczna, jak w przypadku Tomasza Skowronka,którego zdjęcie otwiera tomik. Ten organizator leśnictwa na dawnym poligonieBorne Sulinowo ostatnio poświęca czas gromadzeniu informacji nt. leśników ofiarKatynia. Wcześniejsze badania działalności leśników w obozie jenieckimpodsumował doktoratem.
Pasją Arkadiusza Rosińskiego jest sport, mana koncie 26 maratonów. Tak jak w przypadku pozostałych „Zakręconych” z jegozainteresowań płyną pożytki dla nas wszystkich: leśniczy z Ostrowi Mazowieckiejjest trenerem w klubie uczniowskim i organizuje zawody biegowe. Janusz Rautszkoinnym daje swe książki, rodzina Pawła Ciesielskiego z Lidzbarka – muzykęmyśliwską, a Stanisław Chmiel udostępnia muzeum, w którym sam pieczołowiciegromadzi eksponaty.
Leśnik, w którego ręce trafi książka dowiesię czegoś więcej i pozna parę anegdot o postaciach już znanych w środowisku.Przeczyta na przykład, jak to 12-letni Edward Marszałek wspaniało-myślniewsparł odbudowę Zamku Królewskiego w Warszawie, przeznaczając na to honorariumza pierwszą kartkę literackiego debiutu. Pozna kręte drogi, jakie na leśnictwozaprowadziły Jarosława Krawczyka, rzecznika RDLP w Białymstoku.
Jedna pasja pociąga za sobą następne, jak wrozdziale poświęconym Marcinowi Kowalskiemu, który nosi tytuł „Trzynamiętności”. Na tej zasadzie można by pewnie tytułować wszystkie jedenaścieczęści, przy czym zwykle liczba musiałaby być znacznie większa. Tak samozresztą, jak znacznie większa powinna być liczba bohaterów „Zakręconych”, bo wlasach ludzi z pasją nie brak.

MCh