Prawo – Las jako przeszkoda lotnicza

Niepomyślnie dla leśników dobiegł końca spór sądowy między Nadleśnictwem Kudypy (RDLP w Olsztynie) a Aeroklubem Warmińsko-Mazurskim użytkującym lotnisko w Dajtkach. Sprawa dotyczyła uznania przylegającego do obiektu lasu jako przeszkody lotniczej, co wyraził w decyzji z 7 lutego 2013 r. prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Decyzja wynikała zaś z potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa po zmodernizowaniu lotniska o betonowy i wydłużony pas. W efekcie usunięte miało być 21 ha drzewostanów.

Leśnicy postanowili odwołać się od decyzji nie zgadzając sięz przyjęciem jako nadrzędnych nad ustawą o lasach oraz ustawą o ochroniegruntów rolnych i leśnych, decyzji prezesa ULC wydanych na podstawie ustawyPrawo lotnicze z roku 2002. – Ponadto wielkość przeszkody lotniczej, dlaporównania z obecną praktyką leśną, gdzie planowane zręby zupełne mają niewięcej niż 4 ha i coraz częściej planuje się rębnie złożone, była nie doprzyjęcia – tłumaczy Michał Pony, sekretarz Nadleśnictwa Kudypy.

Sprawa ostatecznie trafiła do Naczelnego SąduAdministracyjnego, który w kwietniu oddalił skargi kasacyjne NadleśnictwaKudypy i umorzył postępowanie ze skargi kasacyjnej aeroklubu. Tym samymprzylegające do lotniska drzewostany zostały prawomocnie uznane za przeszkodęlotniczą. Te, które rosną dłużej niż od 17 listopada 2002 r., czyli datywejścia w życie ustawy Prawo lotnicze, będzie musiał usunąć aeroklub, młodszezaś Nadleśnictwo.

Zapisy ustawy Prawo lotnicze z 2002 r. nie przewidująrekompensat za przedwczesny wyrąb drzewostanów – wyjaśnia sekretarz. Niemniejpozyskane drewno pozostanie własnością nadleśnictwa. Usunięcie drzewostanów niebędzie miało większego wpływu na obowiązujący plan urządzenia lasu z uwagi nato, że większość pozyskania odbędzie się pozaplanowo. Na wyznaczonym dousunięcia drzew terenie nie występują szczególne formy ochrony przyrody, jednakz uwagi na bliskość miasta powyżej 50 tys. mieszkańców lasy te mają statusochronnych.

Najbardziej bolesny z punktu widzenia leśników jest fakt,że zostaliśmy na podstawie uprawomocnionych decyzji prezesa ULC zobligowani dousunięcia ok. 4 ha upraw leśnych i młodników – komentuje Michał Pony. Można sięspodziewać, że podobny los czeka las po przeciwnej stronie lotniska, dzielącyje od jeziora Ukiel, zarządzany przez miasto Olsztyn.

Chcemy rozmawiać z LP, jesteśmy otwarci na wszelkiegorodzaju propozycje. Nam nie chodzi o wycinkę lasu, nam chodzi o likwidacjęprzeszkód lotniczych. To jest zasadnicza różnica. Dlatego chcemy rozmawiać, byuwolnić nasze ścieżki podejścia, ale wszędzie tam, gdzie ta wycinka nie jestkonieczna, po prostu jej nie robić – zapewniał na antenie Radia Olsztyn JacekStawowczyk, dyrektor Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego. Podkreślił też, że nalotnisku w Dajtkach szkolą się piloci liniowi, a z pasa korzystają też samolotyzza granicy, dlatego trzeba zapewnić bezpieczeństwo ruchu lotniczego. Cociekawe niecały miesiąc po finale opisanej wyżej sprawy media zaczęłyinformować o zamiarach Aeroklubu Śląskiego dotyczących lasów wokół lotniskaKatowice-Muchowiec. Jego władze już wystąpiły do ULC z wnioskiem o uznaniedrzewostanów za przeszkody lotnicze.

SLV.