Minister środowiska Henryk Kowalczyk wraz z kierownictwem resortu uczcił pamięć Żołnierzy Wyklętych. Ich święto – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – obchodzone jest 1 marca, począwszy od 2011 roku. Data nawiązuje do rozstrzelania siedmiu działaczy antykomunistycznego podziemia w więzieniu na warszawskim Mokotowie w 1951 roku. Celem święta jest upamiętnienie żołnierzy polskich walczących z sowietami po upadku III Rzeszy.  

–Żołnierze Wyklęci swoją niezłomną postawą dali poczucie siły dla następnych zrywów. Dzięki temu obecne pokolenia mogą żyć w wolnej Polsce– podkreślił minister Kowalczyk.

Fot. Arch. Ministerstwa Środowiska

Minister wraz z Mariuszem Orionem Jędryskiem, wiceministrem ds. polityki surowcowej państwa, złożyli wieniec pod tablicami pamiątkowymi. –Polska jest dzięki Wam i tym, którzy z nami już być nie mogą. Cześć i chwała bohaterom! Hołd Niezłomnym jest ważny. Jesteśmy winni Wam wielką wdzięczność– dodał wiceminister, zwracając się do obecnych na uroczystości kombatantów.

Wielu Żołnierzy Wyklętych było leśnikami lub pochodziło z rodzin leśników. Najbardziej znany tego przykład to Danuta Siedzikówna „Inka”, której pomnik znajduje się przy Nadleśnictwie Browsk (RDLP w Białymstoku), gdzie się wychowała jako córka leśniczego, a później pracowała w sąsiednim Nadleśnictwie Hajnówka. Po ucieczce z rąk NKWD brała udział w walce z sowietami jako sanitariuszka i łączniczka.

SLV.