Jakim ułatwieniem jest opcja płacenia kartą, nie trzeba chyba nikomu mówić. Kawałek plastiku, który zdominował nasze codzienne zakupy, jest nie tylko poręczną, ale także w miarę bezpieczną formą przeprowadzania operacji finansowych.

Okazuje się, że w ciągu ostatnich trzech lat liczbatransakcji przeprowadzanych właśnie za pomocą kart potroiła się i dziśrejestruje się ich ok. 900 mln rocznie („Polityka”, nr 46/2017). A wszystko zasprawą wzrostu liczby terminali, których w Polsce jest już ponad 600 tys.

Fot. www.fotolia.pl

Lasy Państwowe, dążące do bycia firmą nowoczesną, i na takitrend musiały zwrócić uwagę. Szczególnie jeśli jednostki LP znajdują się wmiastach lub w bliskiej od nich odległości i obsługują ich mieszkańców główniepod kątem sprzedaży surowca opałowego. W sumie w LP liczba jednostek zmożliwością płacenia kartą zamyka się w liczbie 258 (a mobilnie płacić można w140). Co z resztą? Jak mówi Michał Wieciech z Nadleśnictwa Niepołomice, którena akceptowanie płatności kartą zdecydowało się w listopadzie ub. roku: –Wszystko zależy od lokalizacji jednostki. Nie sądzę, by sens miało uruchamianieterminali tam, gdzie występuje znikome zapotrzebowanie. Jeśli jednostkazlokalizowana jest w pobliżu dużego ośrodka miejskiego i odnotowuje zwiększonypopyt na opał, to zaproponowanie płatności właśnie w formie elektronicznej jestkrokiem w dobrą stronę.

Oczywiście płacić kartą można nie tylko w siedzibachnadleśnictw. Dla przykładu w Nadleśnictwie Gdańsk taka opcja jest możliwa wkażdej kancelarii leśniczego. Z kolei na terenie RDLP w Olsztynie kartązapłacimy w każdej leśniczówce, ale dla odmiany tylko jedno nadleśnictwoprzewiduje w swojej siedzibie taką usługę. 

BSz