
Pod koniec sierpnia ukazał się projekt nowelizacji tzw. ustawy ocenowej, który prowadzi do istotnych zmian w strukturze organów ochrony środowiska. Chodzi o scentralizowanie dotychczas odrębnych RDOŚ (16 jednostek) i GDOŚ w jedną jednostkę budżetową – Dyrekcję Ochrony Środowiska. Projekt to propozycja Ministerstwa Środowiska.
Wedlekoncepcji RDOŚ stałyby się oddziałami regionalnymi DOŚ, choć zachowane miałybybyć urzędy Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i RegionalnegoKonserwatora Przyrody. Centralna DOŚ przejęłaby sprawy finansowe i kadroweoddziałów regionalnych.
Zdaniem pomysłodawców istnienie GDOŚ i RDOŚ powoduje dublowanie się procesówpomocniczych (np. z zakresu obsługi finansowej i kadrowej, zarządzaniamajątkiem, remontów i inwestycji, zamówień publicznych) i wymusza zatrudnienieosób odpowiedzialnych za te kwestie. Resort chciałby zwolnić część etatów wRDOŚ i zatrudnić więcej osób zajmujących się działalnością statutową. Strukturazaproponowana w projekcie jest podobna do tej, jaką ma np. Generalna DyrekcjaDróg Krajowych i Autostrad. DOŚ mogłaby w razie potrzeby przesuwać pracownikówi zasoby między swymi oddziałami. Nowelizacja uporządkowałaby także zasięgdziałania oddziałów regionalnych – nie musiałyby się one pokrywać z granicamiwojewództw. Ma to znaczenie w przypadku obszarów chronionych leżących w więcejniż jednym województwie, które podlegałyby jednej jednostce.
Z falą krytyki spotkała się propozycja zastąpienia konkursów na stanowiskaGeneralnego Dyrektora Ochrony Środowiska i jego zastępców powołaniami.
Przekształcenie miałoby nastąpić na początku 2018 roku.
Red.