
16 sierpnia dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski ogłosił stan siły wyższej o zasięgu ponadlokalnym w związku z nawałnicami, które przeszły nad Polską w nocy z 11 na 12 sierpnia. Ta decyzja jest niezbędna, żeby leśnicy mogli przystąpić do sprzątania zniszczonych terenów.

na poziomie 38 mln m3, zobaczymy skalę zniszczeń – komentował dyrektorTomaszewski. – Najbardziej dotknięte zostały nadleśnictwa Gniezno – 0,5 mln m3,Czersk – 0,9 mln m3, Rytel – 1,5 mln m3 czy Lipusz – 2 mln m3 – wyliczał. Odstrony finansowej straty przekroczą z pewnością ponad 1 mld zł. Jakzapowiedział dyrektor LP, zyski ze sprzedaży poklęskowego surowca posłużąodtworzeniu lasu na zniszczonych huraganem terenach. Zadeklarował także, że LPnie wystąpią o pomoc do państwa i same uporają się z problemem. Praceuprzątające i odnowieniowe mają potrwać do 2019 roku. – Wierzę, że wówczas wczerwcu spotkamy się tam i usłyszymy, jak znów szumi las – mówił Tomaszewski.Problem jest także w parkach narodowych i lasach prywatnych. W samej RDLP wToruniu takich lasów jest 2–3 tys. ha.
Niestety, huragan miał tragiczne skutki dla sześciu osób, które w wyniku m.in.upadku drzew straciły życie. – Współczujemy tragedii ludzkiej. Ludzie straciliżycie, są ogromne straty materialne. Leśnicy wystąpili z inicjatywą zbiórkipublicznej i taka będzie prowadzona – zapowiedział Konrad Tomaszewski.
Dyrektor rozwiewał też pojawiające się komentarze, że straty to wina leśników,którzy propagują monokultury sosnowe.
Na razie nie wiadomo, jak ogromna podaż surowca wpłynie na rynek. DyrektorTomaszewski widzi nadzieję w zaspokojeniu zapotrzebowania na surowiec drzewnyprzedsiębiorstw rozwijających się. Część drewna zostanie zapewne wykorzystana wramach składów drewna energetycznego. – Na pewno będzie dużo drewna dozagospodarowania dla lokalnej ludności – drobnica krzesana będzie oferowana zasymboliczne złotówki, by ulżyć tym najbardziej poszkodowanym – komentowałTomaszewski. Zapowiedział też wzmocnienie kadrowe klęskowych nadleśnictw, abyszybko przystąpić do usuwania skutków nieszczęścia, i rewizję planufinansowo-gospodarczego poszkodowanych nadleśnictw. Prace pozyskaniowe będązlecane zul w ramach negocjacji z wolnej ręki. Preferowane będzie pozyskanie maszynowe,choć, jak zapewniają dyrektorzy RDLP, i dla zuli nieposiadających harwesterówznajdzie się zatrudnienie.
Na terenach pohuraganowych obowiązują zakazy wstępu do lasu. Leśnicy powoliprzywracają przejezdność dróg. – Udrożnione są już drogi publiczne iwewnętrzne. Następnie udostępnimy linie podziału powierzchniowego. Jednocześnieoczyszczamy tereny pod liniami energetycznymi, tak by ułatwić energetykomdojazd do zerwanych sieci. W tym zakresie wyręczamy administrację publiczną –mówił dyrektor LP.
UZ