22 lipca br. w dzienniku ustaw (Dz.U. 2016 nr 0 poz. 1082) została opublikowana nowelizacja ustawy Prawo łowieckie, zmieniająca obowiązujące reguły szacowania szkód i wypłaty odszkodowań za straty spowodowane przez zwierzęta łowne w uprawach i płodach rolnych.

Mimo licznychkontrowersji oraz ogólnej nieprzychylności opozycji projekt stworzony przezposłów PiS-u został sprawnie przepracowany przez parlament i bez zbędnej zwłokizaaprobowany przez prezydenta. Jedną z większych kontrowersji, które wywołuje nowelizacja,są trudne do oszacowania koszty wprowadzanych zmian. Z pewnością przekroczą onedość optymistyczne kalkulacje ustawodawcy.

Przypomnijmy, że zasadniczą zmianą wprocesie likwidacji szkód łowieckich jest jego przejęcie przez wojewodów. W tymcelu mają oni otrzymać środki na stworzenie 380 dodatkowych etatów. Stratywyrządzone przez zwierzynę będą rekompensowane ze środków nowo tworzonegoFunduszu Odszkodowawczego, na który złożą się zarządcy i dzierżawcy obwodówłowieckich. Wysokość składek zostanie określona jako iloczyn liczby zwierzątprzewidzianej do odstrzału w rocznych planach łowieckich oraz waloryzowanej coroku stawki odpowiadającej poszczególnym gatunkom. Łoś (na razie wciąż objętycałorocznym okresem ochronnym) będzie kosztował 600zł, jeleń – 350 zł,daniel – 135 zł, sarna – 105 zł, a dzik – 85 zł. Wzałożeniu kwoty te miały stanowić połowę przeciętnej wartości tuszpozyskiwanych zwierząt. Ustawodawca pozostawił także możliwość zwiększeniawysokości składki proporcjonalnie do wyrażonego w procentach stopnianiezrealizowania rocznego planu łowieckiego.

Nowy system szacowania ma zacząćobowiązywać od 1 stycznia 2017 roku. Wcześniej, 6sierpnia br., wchodzą wżycie regulacje dotyczące kwestii rzeczoznawców ds. szkód łowieckich na listachprowadzonych przez izby rolnicze.

Pierwsze składki od dzierżawców izarządców obwodów łowieckich (w tym OHZ-etów LP) będą musiały wpłynąć naFundusz Odszkodowawczy do 15 czerwca 2017 roku. Ewentualne wcześniejszeroszczenia ma pokrywać budżet państwa.

ADP