W jubileuszowej X edycji Konkursu Bajarze z Leśnej Polany, im. red. Andrzeja Zalewskiego, (19–20 maja, OKL w Gołuchowie), wzięła udział rekordowa liczba 35 krasomówców.
O statuetki uskrzydlonych żubrówwalczyli słowami, gestami, mimiką, z pomocą różnych rekwizytów i instrumentówuczniowie techników leśnych, studenci leśnictwa, pracownicy Lasów Państwowych inauczyciele szkół leśnych. Każda gawęda opiewająca lasy, pracę leśnika, ojczystąprzyrodę niosła ze sobą inne przesłanie, a z nim odmienne emocje. Dlatego ireakcje widzów były różne: z widowni padały salwy śmiechu, na twarzachsłuchaczy pojawiały się podziw, niedowierzanie, wzruszenie.
Po raz drugi z rzędu laureatem pierwszego miejsca zostałSzymon Wojtyszyn. Absolwent WL SGGW zachwycił jury i widownię brawurowymwykonaniem tekstu swojego autorstwa. Wcielając się w postacie siedmiu zwierząt(m.in. kornika, mrówkę, dzika i wilka) ukazał ich rolę w naturze. Drugiemiejsce przyznano Andrzejowi Karwanowi, a trzecie Alicji Derra – uczniom TL wTucholi. Wyróżnieni (w kolejności zdobytych punktów) zostali: KrzysztofOgłuszka (student WSZŚ w Tucholi), Dominika Staromiejska (TL w Biłgoraju),Michał Wojcieszkiewicz (Nadleśnictwo Żołędowo), Marta Wieteska (ZSL wZagnańsku), Antoni Zięba (nauczyciel ZSLiE w Brynku), Paweł Kowal (TL wBiłgoraju) oraz Adrianna Malendowicz (TL w Tucholi). Jury przyznało teżwyróżnienie specjalne krasomówczemu duetowi: Magdalenie Koziarze, studentceleśnictwa UR w Krakowie, i Michałowi Denisowi, studentowi WL SGGW.
 |
 |
| Fot. E. Pudlis (2) |
– Pomysłred. Andrzeja Zalewskiego, inicjatora konkursu, zasługuje na uznanie nie tylkodlatego, że propaguje polskie lasy, leśnictwo, stan leśników i krzewi pięknopolskiej mowy. On uwrażliwia nas na problemy natury – powiedziałprzewodniczący jury Ryszard Dzialuk, dyrektor BNL.
– Tego typu konkursy są zwykle krytykowane za tzw.puste krasomówstwo. Bajanie, którego wysłuchałem w Gołuchowie, jest zupełnieinne – dodał prof. Tadeusz Zgółka z Uniwersytetu Adama Mickiewicza wPoznaniu, członek Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN. – Uczestnicytego konkursu mówią o przyrodzie, lesie, ekologii, do tego całym swoim „ja”.Widać, że nie są to wymuszone zadania domowe, a treści opowiadane z pasją.
Eugeniusz Pudlis
