
O priorytetach i planach minister środowiska Jan Szyszko poinformował na konferencji 28 grudnia 2015 roku.
A są one, rzecz jasna, zbieżne z programem Prawa iSprawiedliwości. Przeczytamy w nim m.in.: rząd PiS będzie prowadził politykęzrównoważonego rozwoju w zakresie ochrony środowiska. Tezy te rozwijaminister: – Trzeba ponownie postawić na rozwój gospodarczy z poszanowaniemojczystej przyrody i polskiego krajobrazu. Budowa innowacyjnej gospodarki zzachowaniem zasobów przyrodniczych jest wymogiem nowoczesnej polityki.
Zrównoważony rozwój ma być realizowany również wpriorytetowym dla resortu leśnictwie. Z programu dowiadujemy się m.in. oplanowanych zalesieniach gruntów o niskiej przydatności rolniczej. Uprawa leśna o powierzchni 10 ha, pochłaniająca CO2, produkująca drewno i dającainne korzyści leśne może byćpodstawą utrzymania jednej rodziny, gwarantując jej życie na zadawalającym poziomie – czytamy. Skąd środki? Np. z Lasów, które, wykorzystującistniejący system finansowania, miałyby wspierać zielone inwestycje, w tymfinansowanie zalesiania prywatnych gleb porolnych, jak i efektywne metodyspalania biomasy w gospodarstwach domowych.
Minister nie zapomina o przeszłości – dziękował za zbiórkę3 mln podpisów za referendum w obronie rodzimych lasów i ziemi orazpoinformował, że trwają prace legislacyjne, mające na celu ochronę ziemileśnej przed niekontrolowaną wyprzedażą, tak aby nadal służyła ona polskiemuspołeczeństwu.
W planach ministra są też zmiany w zarządzaniu i nadzorzenad siecią Natura 2000. Miałaby zostać powierzona leśnikom, a plany ochronymiałyby być ujmowane w pul.
Konferencja była też okazją do zaprezentowania szerszymgremiom wiceministrów oraz przedstawienia sprawozdania z paryskiej konferencjiklimatycznej COP21, o której piszemy na s. 6. >>>
UZ