Przydrożne drzewa – NIK skarży sie do Trybunału

Ok. 400 osób rocznie ginie w zderzeniach aut z przydrożnymi drzewami (to średnio 14% wszystkich śmiertelnych ofiar wypadków drogowych). Statystyki skłoniły Najwyższą Izbę Kontroli do sprawdzenia przepisów dotyczących usuwania drzew wzdłuż dróg.

Zdaniem NIK obowiązujące dziś przepisy są nieprecyzyjne i szkodliwe.Dlaczego? Ustawa o ochronie przyrody (art. 83) dopuszcza usunięcie drzew zobrębu pasa drogowego w przypadku, gdy stwarzają one zagrożenie w ruchu. Chodzio wyeliminowanie tzw. twardego otoczenia drogi. Wydanie zezwolenia na usunięciedrzew z niebezpiecznych miejsc często jest uwarunkowane wykonaniem tzw.nasadzeń kompensacyjnych lub przesadzeniem drzew lub krzewów. W przypadkunasadzeń organy wydają zwykle decyzję o posadzeniu od jednego do trzech nowychdrzew. Często nasadzenia trafiają w obręb pasa drogowego, dokładnie w to samomiejsce, z którego usunięto zagrażający bezpieczeństwu okaz! Za kilkadziesiątlat drzewa znów będą stanowić zagrożenie. I właśnie to nie podoba się NIK.

Prezes Izby skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ostwierdzenie niezgodności art. 83 ust. 3 ustawy o ochronie przyrody z art. 2, 5oraz 31 ust. 3 Konstytucji. Zdaniem NIK zapisy ustawy o ochronie przyrodyprowadzą do arbitralnych rozstrzygnięć organu władzy publicznej. Nie określonobowiem maksymalnej liczby drzew nasadzanych w zastępstwie (…w liczbie niemniejszej niż liczba usuwanych drzew lub krzewów) i nie wyklucza miejscausunięcia zagrażającego drzewa jako terenu tych nasadzeń. NIK wskazuje, że zpowodzeniem można by wskazywać bezpieczne rejony nasadzeń.

Przeciwnicy usuwania przydrożnych drzew od lat argumentują, że to niedrzewa zabijają, a prędkość i brak rozwagi. Podkreślane są walory krajobrazoweprzydrożnych szpalerów oraz aspekty przyrodnicze (np. siedliska pachnicydębowej). Przykładowo na Warmii i Mazurach od kilku lat nasadzenia zastępcze(tam gdzie to możliwe) są odsuwane na kilka metrów od skraju jezdni. NIK liczyna to, że prawodawca zmieni przepisy w taki sposób, że nasadzeń nie będziemożna dokonywać w pasie drogowym (w miejscu usuniętych lub tuż obok). – Nowychdrzew należy sadzić jak najwięcej, ale niekoniecznie w miejscach, z którychchwilę wcześniej usunięto drzewa uznane za zagrażające bezpieczeństwu ruchudrogowego – tłumaczy Paweł Biedziak, rzecznik prasowy NIK.

UZ