
Radomska dyrekcja LP świętowała jubileusz 135-lecia w towarzystwie premier Ewy Kopacz.
26 marca uroczystość rozpoczęła się mszą wkatedrze, której przewodniczył radomski biskup Henryk Tomsik. Następnie gościeprzenieśli się do sali koncertowej szkoły muzycznej w sąsiedztwie siedziby RDLP(w tym miejscu wznosiła się przedwojenna bursa dla dzieci leśników).
Najważniejszym gościem jubileuszu byławywodząca się z Radomia premier Ewa Kopacz. – Ja dzisiaj daję wam najświętszesłowo honoru: dopóki Platforma Obywatelska będzie miała cokolwiek dopowiedzenia, rządząc w tym kraju, nigdy Lasy Państwowe nie zostanąsprywatyzowane – zapewniła zgromadzonych. Mówiła o tym, że hasło „prywatyzacjaLasów” dołączyło do grona straszaków politycznych, a straszących nim„politykierów” kierowała na „ożywczy spacer po lasach”.
Premier odwoływała się także do niedawnejpróby zmiany Konstytucji, ponownie krytykując oponentów. Chodzi o głośnywyjątek od zastrzeżenia o niemożności przeprowadzenia przekształceńwłasnościowych państwowych lasów. – Bez tego niemożliwe byłoby wykupieniegruntów zarządzanych przez Lasy Państwowe, np. niezbędnych dla inwestycjiinfrastrukturalnych
– wyjaśniała premier. – Każdy, kto mówidziś inaczej i chce w sprawie Lasów podzielić Polaków, i wywołać kolejnąawanturę, nie mówi prawdy.
![]() |
Premier Ewa Kopacz i minister środowiska Maciej Grabowski wręczają Odznaki Honorowe za Zasługi dla Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (na zdjęciu dekorowany jest Adam Kopczyński z Nadleśnictwa Radom) Fot. RaZ |
Brawa zebrał wiceszef Kancelarii PrezydentaDariusz Młotkiewicz, gdy z listu sygnowanego przez głowę państwa padładeklaracja, że Bronisław Komorowski jest przeciwnikiem prywatyzacji państwowychlasów.
Lasy Państwowe chwalono jako firmęnowoczesną i sprawnego zarządcę przyrody, podkreślając, że obciążenie finansowez zeszłego roku nie zachwiało kondycją organizacji.
Dyrektor generalny LP Adam Wasiak (i on, ijego ojciec kierowali niegdyś RDLP w Radomiu) oraz dyrektor regionalny TomaszSot dużo uwagi poświęcili kadrze. Podkreślali, że to największe bogactwoorganizacji, która od zawsze korzysta z pracy poprzednich pokoleń. Równieżtych, które pracowały w czasach PRL-u. – Uposażenie leśnika należało wówczas donajniższych w kraju, a mimo to ludzie ci ofiarnie poświęcali się lasom – mówiłdyrektor Sot, który dziś koordynuje pracę 23 nadleśnictw i 1200 pracowników.
Odnotujmy, że uczestniczący wuroczystościach zobaczyli też ciekawy film, zrealizowany specjalnie naokoliczność 135-lecia dyrekcji. Wysłuchali także wykładów prof. KazimierzaRykowskiego i dr. Ryszarda Kapuścińskiego.
RaZ