
Finlandia Naukowe modele przyrostu dają zaniżone wyniki Austria „Nie” dla wyłączania lasów z użytkowania Niemcy DJV o turbinach wiatrowych w lasach Hesja, Niemcy Lasy państwowe wspierają energetykę wiatrową Niemcy Statystyka pożarów leśnych w 2011r. Niemcy Ekolodzy i drzewiarze przeciwko współspalaniu biomasy Niemcy Koniec niemieckiego modelu łowiectwa?
Finlandia
Naukowe modele przyrostudają zaniżone wyniki
Zasoby drzewne fińskichlasów osiągnęły najwyższy poziom w historii: 2,3mldm3. Przyrostroczny sięga już 104 mln m3.
– Fińskie lasy rosnąszybciej, niż przewidują nasze modele przyrostowe. Musimy więc skorygować temodele – mówi Olli Salminen z Fińskiego Instytutu Badawczego Leśnictwa (Metla).W Finlandii na potrzeby Narodowej Inwentaryzacji Lasów (NFI) wykonuje się coroku stosowne pomiary na 12,5tys. powierzchniach próbnych. – W ciągu ostatnich40lat zapas drewna w fińskich lasach zwiększył się o 40% – informuje KariT. Korhonen, kierownik zespołu NFI w Metli. Przyrost roczny wynosi104 mln m3, z czego 101 mln m3 przypada na lasygospodarcze, a reszta – na lasy chronione. Jeżeli pozyskanie drewna i jegonaturalne ubytki utrzymają się na obecnym poziomie, zapas surowca drzewnego wfińskich lasach osiągnie poziom 3 mld m3 w 2039 roku.
Szybki przyrost lasówjest pochodną dużego udziału w nich stosunkowo młodych drzewostanów. Wpółnocnej Finlandii młode drzewostany stanowią aż 66%lasów gospodarczych.Jak informuje Olli Salminen, roczny rozmiar pozyskania drewna, dopuszczalny wramach zrównoważonej gospodarki leśnej w latach 2009–18, sięga w Finlandii70 mln m3. Tymczasem w ostatnich latach Finowie pozyskiwaliprzeciętnie zaledwie 52 mln m3drewna rocznie (bez uwzględnieniaenergetycznego surowca drzewnego). Prof. Jari Parviainen z Metli twierdzi, że wporównaniu z resztą Europy Finowie wyjątkowo dobrze dbają o zrównoważenierozwoju lasów pod względem ekologicznym, ekonomicznym i społecznym. Ocena taopiera się na paneuropejskich wskaźnikach leśnictwa. Na przykład powierzchnialasów chronionych w Finlandii potroiła się w ciągu ostatnich 35 lat.
Źródło: www.forest.fi
Austria
„Nie” dla wyłączanialasów z użytkowania
Austriackie TowarzystwoLeśne i Platforma Współpracy „Las – Drewno – Papier” ogłosiły deklarację, wktórej zdecydowanie występują przeciwko dalszemu wielkoobszarowemu wyłączaniulasów z użytkowania.
– Wielofunkcyjnagospodarka leśna w naszych lasach odpowiada wielorakim stale rosnącymwymaganiom społeczeństwa w zakresie zabezpieczenia jakości życia i dobrobytu.Swoje znaczenie mają oczywiście istniejące chronione obszary leśne, takie jakparki narodowe, rezerwaty biosfery czy rezerwaty lasów naturalnych. Obiekty tenależy zachować. Natomiast postulat wyłączenia z użytkowania – w tym czy innymcelu – dużych powierzchni leśnych stawia pod znakiem zapytania dalszeprowadzenie wielofunkcyjnej i tym samym kompleksowo zrównoważonej gospodarkileśnej – zaznacza Johannes Wohlmacher, przewodniczący Austriackiego TowarzystwaLeśnego.
Sektor leśno-drzewny wAustrii daje zatrudnienie 292 tys. osób, głównie na obszarach wiejskich osłabo rozwiniętej infrastrukturze. Zmniejszenie produkcji drzewnej wskutek wielkoobszarowego wyłączanialasów z użytkowania groziłoby likwidacją znacznej liczby miejsc pracy. W lasachAustrii żyje mniej więcej dwie trzecie wszystkich gatunków zwierząt i roślinwystępujących w tym kraju. Przeszło połowa tych gatunków jest bezpośrednio lubpośrednio zależna od leśnych czynności gospodarczych. Austriackie ekosystemyleśne są bowiem od stuleci kształtowane przez człowieka. Dlatego zdaniemAustriackiego Towarzystwa Leśnego koncepcja wyłączania lasów z użytkowania,wypracowana w odniesieniu do wielkich, słabo zagospodarowanych obszarów wAmeryce Północnej i Azji, nie powinna być realizowana w Austrii.
Źródło:www.forstpraxis.de
Niemcy
DJV o turbinachwiatrowych w lasach
Niemiecki Związek OchronyŁowieckiej (DJV) zajął stanowisko w sprawie turbin wiatrowych w lasach. DJVzasadniczo opowiada się za zrównoważonym użytkowaniem energii wiatrowej, aleprzestrzega przed niekontrolowanym lokowaniem turbin wiatrowych.
W lasach mogą byćwznoszone wiatrowe instalacje energetyczne o wysokości sięgającej nawet200 m. Zgodnie z wynikami badań naukowych, 12% powierzchni leśnejNiemiec nadaje się na miejsca lokalizacji turbin wiatrowych. – Ochrona klimatunie może być jednak uskuteczniana kosztem różnorodności gatunkowej. Wpływturbin wiatrowych na procesy przyrodnicze i zwierzęta w lesie musi zostaćlepiej zbadany – mówi Dietrich Möller, członek władz DJV.
Budowa wiatrowychinstalacji energetycznych i dróg dojazdowych prowadzi do fragmentaryzacjisiedlisk. Ponadto nowe drogi sprzyjają zwiększeniu presji turystycznej, a tymsamym wzmożonemu zakłócaniu spokoju w ostojach zwierzyny. Zdaniem DJV, turbinywiatrowe nie powinny być lokalizowane w pobliżu szlaków migracyjnych zwierząt,korytarzy ekologicznych, ekowiaduktów nad drogami i ostoi zwierzyny. W celu ochronyptaków i nietoperzy wiatrowe instalacje energetyczne powinny być wyłączane wokreślonych porach dnia i okresach roku. Przy planowaniu lokalizacji turbinwiatrowych powinny być uwzględniane także wszystkie istotne aspekty społeczne(ochrona wolnej przestrzeni, kształtowanie krajobrazu, funkcje ochronne lasu,turystyka, łowiectwo itd.).
Źródło:www.forstpraxis.de
Hesja, Niemcy
Lasy państwowe wspierająenergetykę wiatrową
Gospodarstwo Krajowe„Lasy Hesji” wydzierżawia w Średniogórzu Niemieckim działki leśne pod wiatroweinstalacje energetyczne.
Celem politykienergetycznej Hesji jest m.in. udostępnienie na potrzeby energetyki wiatrowej2% powierzchni landu. Blisko 80% powierzchni, które nadają się w Hesji dolokalizacji elektrowni wiatrowych, znajduje się w lasach. Znaczna część tychterenów położona jest na gruntach Gospodarstwa Krajowego „Lasy Hesji”, które wswoim zarządzie ma 16% obszaru landu. Powierzchnia terenów o najwyższympoziomie potencjału wiatrowego wynosi w heskich lasach państwowych 127 tys. ha.
Źródło:www.forstpraxis.de
Niemcy
Statystyka pożarówleśnych w 2011 roku
W ubiegłym rokuzanotowano w u naszych zachodnich sąsiadów 888 pożarów leśnych o łącznejpowierzchni 214 ha. W stosunku do roku 2010 liczba pożarów wzrosła o 14%,ale ich powierzchnia zmniejszyła się o 59%. Rozmiar szacowanychszkódprzypadający na jeden hektar spalonej powierzchni wzrósł o 81% i osiągnąłpoziom 4125 euro. Całkowity rozmiar szkód wyniósł prawie 1 mln euro.
Przyczyna 49% pożarów niejest znana. 193 pożary wybuchły wskutek niedbalstwa. Oprócz czynów umyślnych iniedbalstwa przyczynami pożarów były też inne czynniki związane z działalnościączłowieka, np. iskry z pociągów, oraz czynniki naturalne, takie jak choćbyuderzenia piorunów. Największe zagrożenie pożarowe występowało w maju(345 zgłoszonych pożarów), kwietniu (177) i czerwcu (173).
Państwowe i prywatnegospodarstwa leśne wydały w roku 2011 na ochronę przeciwpożarową blisko2 mln euro.
Źródło:www.forstpraxis.de
Niemcy
Ekolodzy i drzewiarzeprzeciwko współspalaniu biomasy
Niemieckie organizacjeekologiczne i reprezentacje przemysłu drzewnego sprzeciwiają się forsowanemuprzez koncerny energetyczne współspalaniu biomasy w elektrowniach węglowych.Szczególnie krytycznie oceniane jest subsydiowanie współspalania drewna.
– Rozporządzalne zasobydrzewne w Niemczech sąjuż w pełni wykorzystywane przez użytkowników drewna jakotworzywa i jako surowca energetycznego – mówi Denny Ohnesorge ze StowarzyszeniaUżytkowników Surowca Drzewnego (AGR). – Połowa zasobów drzewnych użytkowanajest energetycznie. Jednak wykorzystywanie drewna jako tworzywa jest o wielekorzystniejsze z punktu widzenia ochrony klimatu. Dlatego politycy nie powinnitworzyć instrumentów stymulujących współ-spalanie drewna w elektrowniachwęglowych.
Jürgen Maier z Forum„Środowisko i Rozwój” dopowiada: – Nie stać nas na to, żeby spalać drewno wwielkich elektrowniach o sprawności co najwyżej 45%, zamiast efektywniewykorzystywać je w sposób zdecentralizowany jako tworzywo i – w mniejszymzakresie – jako paliwo do ogrzewania pomieszczeń i zasilania sprzężonychinstalacji cieplno-energetycznych. Zapotrzebowanie wielkich elektrowni nasurowiec drzewny oznaczałoby dodatkową presję na lasy i ograniczyłobymożliwości ekologizacji gospodarki leśnej i ochrony lasu.
Badania przeprowadzoneprzez Niemiecką Agencję Energetyczną (DENA) wykazały, że nawet 50% węglaspalanego obecnie w elektrowniach węglowych może zostać zastąpione biomasądrzewną. Z drugiej jednak strony, analizy unijne wskazują na to, że Europie groziogromny deficyt drewna.
Źródło:www.forstpraxis.de
Niemcy
Koniec niemieckiegomodelu łowiectwa?
Obowiązkowe członkostwowłaścicieli gruntów w Niemczech w spółdzielniach łowieckich narusza prawapodstawowe, takie jak wolność sumienia i prawo własności – to orzeczenie IzbyWielkiej Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu (ETPC), wydane26czerwca. Od orzeczenia Izby Wielkiej, najwyższej instancji ETPC, nieprzysługuje odwołanie. Niemcy muszą więc zmienić swoje prawo łowieckie. Rok wcześniej,rozstrzygając sprawę z powództwa jednego z niemieckich właścicieli gruntów,który nie akceptuje polowania ze względów etycznych, Izba Mała ETPC orzekła ozgodności niemieckiego prawa łowieckiego z prawami człowieka. Jednak wnoszącypowództwo odwołał się od tego pierwszego orzeczenia i sprawa trafiła do IzbyWielkiej ETPC.
Czy w Strasburgu wykutyzostał gwóźdź do trumny niemieckiego modelu łowiectwa? Czy niemieckie obwodyłowieckie staną się z czasem dziurawe jak ser szwajcarski? W tej chwili trudnoo tym wyrokować. W każdym razie niemiecki ustawodawca musi teraz zapewnićwłaścicielom gruntów możliwość wystąpienia ze spółdzielni łowieckiej.Konsekwencją tego może być zniszczenie sprawdzonego modelu łowiectwa,bazującego na wykonywaniu polowania na wszystkich gruntach znajdujących się wzasięgu terytorialnym obwodów łowieckich.
W Niemczech prawo dopolowania jest przypisane do prawa własności ziemi. Właściciele gruntów opowierzchni przekraczającej 75 ha są posiadaczami własnościowego obwodułowieckiego. Większość własnościowych obwodów łowieckich należy w Niemczech dopodmiotów państwowych. Natomiast właściciele gruntów o powierzchni zbyt małejdo ustanowienia własnościowego obwodu łowieckiego są – zgodnie z regulacjami,które teraz zostały zakwestionowane w Strasburgu – obowiązkowo zrzeszeni współdzielniach łowieckich, rozporządzających prawem do polowania w granicachwspólnotowych obwodów łowieckich.Ustanowiony w gminie wspólnotowy obwódłowiecki musi mieć powierzchnię co najmniej 150 ha. Spółdzielnia łowieckaróżni się od wielu innych rodzajów spółdzielni wyróżnianych w systemie prawnymniemieckiej spółdzielczości przede wszystkim obowiązkowym członkostwem:posiadacz gruntów staje się członkiem spółdzielni łowieckiej z mocyustawy. Fakt nieakceptowania polowania ze względów etycznych nie zwalniawłaściciela gruntu z obowiązku członkostwa w spółdzielni łowieckiej.Spółdzielnia należy do grupy spółdzielni publicznoprawnych, podlegającychszczególnemu nadzorowi państwa. Spółdzielnie te są podmiotami prawa publicznego(a nie spółkami prawa handlowego!) i służą zarówno interesowi publicznemu, jaki interesowi ich członków.
Organem kierowniczymspółdzielni łowieckiej jest wybierany zarząd. Decyzje podejmowane są poprzezgłosowanie, przy czym liczy się nie tylko liczba głosów, lecz również wielkośćpowierzchni gruntów posiadanych przez głosujących. Podstawowe zasady działaniaspółdzielni łowieckich to: samorządność, samodzielność i samopomoc.Spółdzielnie na ogół wydzierżawiają wspólnotowe obwody łowieckie myśliwym.Myśliwi mogą dzierżawić obwody łowieckie jako osoby fizyczne.
Ok. 4 mlnwłaścicieli gruntów w Niemczech jest zrzeszonych w blisko 40 tys.spółdzielni łowieckich. Posiadacze obwodów własnościowych i spółdzielniełowieckie mają wspólną reprezentację na szczeblu federalnym. Jest nią FederalneZrzeszenie Spółdzielni Łowieckich i Posiadaczy Własnościowych ObwodówŁowieckich (BAGJE).
Źródło:www.jagderleben.de
Opr. A.S.