Z zagranicy 21/2011

Niemcy Roczne pozyskanie drewna do 100 mln m3 Finlandia Postęp certyfikacji FSC Łotwa Certyfikat PEFC dla lasów państwowych

Niemcy
Roczne pozyskanie drewna do 100 mln m3 

We wrześniu federalny rząd Niemiec przyjął Strategię Leśną 2020 – plan godzenia trwałej zdolności produkcyjnej lasów z rosnącymi i częściowo konkurencyjnymi wymaganiami społeczeństwa wobec lasów. – Ochrona i użytkowanie lasu muszą nadal ze sobą współgrać – podkreśla sekretarz stanu Gerd Müller, zwracając uwagę na fakt, że niemieckie lasy stanowią podstawę utrzymania 1,2 mln miejsc pracy.
W planie wyróżnionych zostało dziewięć pól działania takich, jak: ochrona klimatu, ochrona gleby, rekreacja, badania naukowe, kwestie własnościowe, surowce pochodzenia leśnego, bioróżnorodność, hodowla lasu i łowiectwo. Jednym z podstawowych celów niemieckiego rządu jest poprawa ogólnych warunków zaopatrzenia przemysłu drzewnego i papierniczego oraz branży energetycznej w surowiec drzewny. Górna granica rocznego pozyskania drewna w niemieckich lasach została ustalona na poziomie 100 mln m3 (przyrost roczny zasobów drzewnych w Niemczech sięga 120 mln m3 ).
Główne niemieckie siły polityczne i grupy interesariuszy sektora leśnego różnią się w ocenie Strategii Leśnej 2020. Niemieccy Zieloni uważają, że nie daje ona odpowiedzi na to, jak konkretnie niemiecki rząd chce zapobiec prognozowanemu deficytowi drewna (ok. 30 mln m3 w roku 2020). Poza tym zarzucają władzom zbytnie ustępstwa wobec lobby myśliwskiego i pozostawienie nieroz-wiązanej kwestii zbyt dużego zagęszczenia zwierzyny w lasach. Również socjaldemokraci nie są zadowoleni ze Strategii Leśnej 2020, oceniając ją jako ogólnikową.
Z kolei Niemiecka Rada Gospodarki Leśnej (DFWR) uważa Strategię Leśną 2020 za przełomową. Według DFWR, po raz pierwszy udało się wypracować rzeczywisty kompromis między gospodarką leśną a ochroną środowiska. Mniej optymistyczny jest sąd Związku Niemieckich Stowarzyszeń Właścicieli Lasów (AGDW). Zdaniem właścicieli lasów, w niektórych punktach programu wyraênie widać, że był on pisany pod dyktando ministerstwa środowiska. Właściciele lasów są np. zdecydowanie przeciwni przewidzianemu w Strategii Leśnej przejmowaniu przez lasy gminne zadań państwowo-administracyjnych.
Organizacje reprezentujące branżę tartaczną chwalą Strategię Leśną 2020 w części dotyczącej zaopatrzenia przemysłu drzewnego w surowiec drzewny. Natomiast krytykują założenia planu ochrony bioróżnorodności, zakładającego wyłączenie z użytkowania od 2 do 10% powierzchni niemieckich lasów gospodarczych.
Usatysfakcjonowany jest Związek Leśników Niemieckich (BDF). – Strategia Leśna 2020 to awangardowy program, który pozwala nam stawić czoła tak poważnym wyzwaniom jak zmiana klimatu czy nieunikniony zwrot w polityce energetycznej – zaznacza Hans Jacobs (na zdjęciu), przewodniczący BDF. – Tak jak dzisiejsza gospodarka leśna w Niemczech jest eksportowym szlagierem, tak i Strategia Leśna 2020 będzie wzorem obchodzenia się z cennym ekosystemem leśnym i jego naturalnymi zasobami – zwłaszcza w kontekście planowanych instrumentów prawnych unijnej konwencji leśnej. Niezrozumiałe są jednostronne, negatywne reakcje pojedynczych organizacji ochrony przyrody, które znów jedynie stawiają maksymalistyczne żądania ekologiczne, ignorując złożoność nowoczesnego rozumienia zasady zrównoważonego rozwoju.
Zdecydowanie negatywne stanowisko wobec Strategii Leśnej 2020 zajęła organizacja Greenpeace. – Strategia Leśna 2020 to zupełne dno polityki klimatycznej i ekologicznej koalicji rządzącej. Jeżeli strategia pani minister Ilse Aigner będzie realizowana, to niemieckie lasy, które już są zdecydowanie zbyt intensywnie użytkowane, zostaną jeszcze silniej przetrzebione. Przy planowanym pozyskiwaniu przeszło 100 mln m3 drewna niemiecka gospodarka leśna przestanie być zrównoważona. Strategia pani Aigner świadczy o jej ugięciu się przed przemysłem przerobu drewna i jego komercyjnymi interesami – twierdzi Martin Kaiser, specjalista ds. lasów w organizacji Greenpeace.
źródło: www.forstpraxis.de

Finlandia
Postęp certyfikacji FSC

Blisko 95% fińskich lasów gospodarczych (22,1 mln ha) jest certyfikowanych w systemie PEFC. Natomiast obszar lasów certyfikowanych wg standardów FSC liczy się tylko w tysiącach hektarów. Sytuacja ta może się jednak wkrótce zmienić. W styczniu uzgodniony został bowiem fiński narodowy standard FSC i od maja właściciele lasów mogą się starać o stosowny certyfikat FSC.
Wśród firm, które wystąpiły o objęcie swoich lasów certyfikacją wg standardu FSC, jest koncern drzewno-papierniczy UPM. Posiada on w Finlandii 900 tys. ha lasów certyfikowanych w systemie PEFC. Do dodatkowej certyfikacji wg standardu FSC przewidzianych jest 400 tys. ha lasów położonych w południowej części Finlandii. Koncern spodziewa się, że podwójna certyfikacja zwiększy możliwości zbytu jego produktów.
Państwowe Gospodarstwo Leśne Metsähallitus, którego wszystkie lasy są objęte certyfikacją PEFC, nie planuje starania się o certyfikat FSC. – Certyfikacja to zagadnienie związane ze sprzedażą drewna. Popyt na nasze drewno jest wystarczający i nie sądzimy, żeby certyfikacja FSC przyniosła istotne dodatkowe korzyści pod tym względem  – tłumaczy Jussi Kumpula, zastępca dyrektora działu gospodarki leśnej w Metsähallitusie.
Ponadto ponoszenie dodatkowych kosztów w związku z podwójną certyfikacją kolidowałoby z celami, które Metsähalilitusowi wyznaczyło państwo fińskie. Zgodnie z preliminarzem budżetowym na rok 2012, dywidenda wypłacana państwu przez Metsähallitus ma wzrosnąć do 120 mln euro (do tej pory była to kwota rzędu 100 mln euro).
źródło: www.forest.fi
Fot.: Zrąb w lesie należącym do jednego z pierwszych właścicieli, który uzyskał certyfikat FSC

Łotwa
Certyfikat PEFC dla lasów państwowych

Spółka akcyjna „Łotewskie Lasy Państwowe” (LVM) otrzymała certyfikat gospodarki PEFC leśnej. Audyt certyfikacyjny przeprowadzony został przez dwie różne firmy międzynarodowe (BM TRADA i SGS). Wcześniej spółka LVM uzyskała certyfikat PEFC łańcucha dostaw drewna. – Certyfikacja wszystkich naszych ośmiu gospodarstw leśnych przyczyni się do lepszego zaopatrzenia naszych klientów w drewno z zielonym znakiem jakości i tym samym pomoże im w utrzymaniu i umocnieniu pozycji łotewskich wyrobów drzewnych na światowym rynku – mówi Roberts Stripnieks, prezes zarządu LVM. Drewno certyfikowane w systemie PEFC dobrze sprzedaje się w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Japonii. Rynki te mają bardzo duże znaczenie dla łotewskiego przemysłu drzewnego.
W zarządzie spółki LVM znajduje się 1,62 mln ha gruntów państwowych, w tym 1,4 mln ha lasów. Właścicielem spółki jest Republika ¸otwy, reprezentowana przez Ministerstwo Rolnictwa. Firmą kieruje 6-osobowy zarząd. Zgodnie ze strategią LVM, ochrona przyrody jest priorytetowym celem zagospodarowania 21% gruntów spółki.W roku 2010 spółka LVM zanotowała przychody rzędu 216 mln łatów (1LVL=6,14PLN) i zysk operacyjny 89,6 mln LVL. Łączna suma kwot odprowadzonych przez spółkę do budżetu państwa i budżetów samorządowych wyniosła 71 mln LVL. Zarząd rekomendował wypłacenie państwu łotewskiemu za rok 2010 dywidendy w wysokości 51,7 mln LVL. Całkowita sprzedaż surowca drzewnego osiągnęła poziom 8,51 mln m3 przy przyroście rocznym równym 12 mln m3. Największy udział w całkowitej ilości sprzedanego drewna okrągłego (5,9 mln m3) miały sortymenty drewna tartacznego iglastego (2,5 mln m3) i papierówki (2 mln m3). Oprócz wyrobionego surowca drzewnego spółka sprzedaje drewno na pniu (ok. 30% sprzedaży).
Na koniec roku 2010 spółka LVM zatrudniała 897 pracowników. Kobiety stanowiły 34% personelu. Najwięcej było pracowników w przedziałach wiekowych 41–50 lat (31%) i 31–40 lat (30%).       źródło: www.lvm.lv

Opr. A.S.