Trzy i pół setki pierwszaków w SGGW

Inauguracja na warszawskim Wydziale Leśnym miała w tym roku szczególny charakter. W 90. rocznicę utworzenia Wydział został uhonorowany złotym Kordelasem Leśnika Polskiego.

Miejsca w Auli Kryształowej na Ursynowie były w tym roku szczególnie ciasno wypełnione. To dlatego, że władze Wydziału Leśnego zdecydowały się przyjąć na pierwszy rok prawie trzy i pół setki studentów. 170 osób zaczyna studia stacjonarne, a 174 kształcić się będzie w trybie niestacjonarnym. Tak liczny nabór na pierwsze roczniki miał miejsce bodaj po raz pierwszy.
Rozpoczyna się coroczna radosna uroczystość – mówił dziekan wydziału Michał Zasada, zaznaczając jednak, że jest osadzona w realiach współczesności: trudnościach finansowych kraju i rosnącej konkurencji w kraju i zagranicą. Być może dziekan miał na myśli inauguracje, które odbyły się nie tylko na trzech tradycyjnych wydziałach leśnych w Krakowie, Poznaniu i Warszawie, ale też w trzech nowych placówkach, gdzie można studiować leśnictwo (na str. 12 publikujemy wywiad z dyrektorem najmłodszego Instytutu Nauk Leśnych w Tomaszowie Mazowieckim).
Na twarzach świeżo upieczonych studentów też raczej widać było radość niż zbyteczną zadumę: „Co potem?” Ania i Emilka, dwie spośród 50 dziewcząt przyjętych na pierwszy rok, czekają raczej na to, co przyniosą studia i pierwsze zajęcia. Jak większość kolegów i koleżanek na roku, pochodzą spoza Warszawy i nie mają w rodzinach leśników. Studia Emilki to poniekąd spełnienie marzeń jej ojca. – Chciał, żeby leśnictwo studiował mój brat, ale ten wybrał inny kierunek – mówi. Pracy w terenie się nie obawia, bo wychowała się w sąsiedztwie lasu.
Ania i Emilka to – posługując się porównaniem obecnego na inauguracji posła Stanisława Żelichowskiego – dwa spośród szlachetnych kamieni, które Wydział Leśny dostał do obróbki. Ich przyszły blask zależy od poziomu, jaki będzie reprezentowała ta „pracownia jubilerska”. Dobrą prognozę stanowi wysoka ocena komisji akredytacyjnej, którą władze wydziału poznały kilka dni wcześniej, a także coroczne nagrody rektorskie wręczane zasłużonym pracownikom. 2 października było ich 16, więcej niż przed rokiem.
Wysoką notę warszawskiemu leśnictwu wystawił też zastępca dyrektora generalnego LP Tomasz Wójcik. Wręczając złoty kordelas, poinformował, że choć Lasy Państwowe być może nie zlecają SGGW zbyt wielu tematów badawczych, to jednak spośród tych zrealizowanych zaskakująco dużo trafia do praktyki.
Jednak gwoli prawdy wspomnieć też należy o znacznym zadłużeniu, z którym nie po raz pierwszy boryka się WL. To jednak nie powinno martwić pierwszoroczniaków, którzy na zakończenie uroczystości przekonali się o roli leśnictwa w globalnym problemie redukcji CO2 (wykład inauguracyjny prof. Alberta Dudka). Najbliższe kilka lat to dla nich kluczowy okres w życiu i przyszłej karierze zawodowej czy, jak powiedział przewodniczący Samorządu Studentów WL, okres dorastania do ważnych ról społecznych i politycznych. – Nie stójcie w miejscu, rozwijajcie się i wykorzystajcie tę szansę – zaapelował do młodszych kolegów Michał Kiljan.

RaZ

Co przyniesie przyszłość? To pytanie stawia sobie zapewne każdy z 350 studentów rozpoczynających studia leśne w SGGW

Bartek, absolwent Technikum Leśnego w Zagnańsku, jest jednym z 47 studentów I roku ze średnim wykształceniem leśnym

Dziekani Wydziału Leśnego – Marta Aleksandrowicz-Trzcińska, Henryk Żybura i Michał Zasada – cieszą się otrzymanym właśnie Kordelasem Leśnika Polskiego

Fot. R. Zubkowicz