Przeczytasz w 5 minut

Sól w walce z czeremchą amerykańską

Fot. Adrian Łukowski
Stos drewna czeremchowego pozyskanego na jednej z powierzchni eksperymentalnych

Czeremcha amerykańska stanowi poważny problem w rodzimych ekosystemach leśnych w Polsce. Czy sól kuchenna może być odpowiedzią na ten problem? Badania prowadzone w Wielkopolskim Parku Narodowym pokazują, że już niewielka dawka soli może skutecznie ograniczyć odrosty tego inwazyjnego gatunku. To tania i łatwa w zastosowaniu metoda dla leśników, którzy chcą ochronić rodzime gatunki. Dowiedz się, jak kontrolowane dawki soli mogą wspomóc leśników w ochronie ekosystemów, redukując kosztowne i czasochłonne metody mechaniczne i chemiczne.

Czeremcha amerykańska sprowadzona została do Europy w XVII w. jako roślina ornamentowa. Wkrótce jednak doceniono jej walory jako domieszki w lasach, zwłaszcza na siedliskach borowych i zalesianych gruntach porolnych. Jednakże jej ekspansywne cechy sprawiły, że obecnie uważana jest za gatunek inwazyjny. Szczególnie niebezpieczna jest w monokulturach sosnowych, gdzie wypiera rodzimą roślinność, zmienia strukturę ekosystemu oraz ogranicza naturalną odnawianie się lasu. W odpowiedzi na zagrożenie wynikające z obecności czeremchy leśnicy oraz naukowcy stosują różne metody jej kontroli – od mechanicznego usuwania, po chemiczne metody z wykorzystaniem herbicydów. Tradycyjne metody często okazują się kosztowne, czasochłonne lub szkodliwe dla środowiska. Na horyzoncie pojawia się jednak innowacyjne a zarazem proste rozwiązanie: stosowanie soli kuchennej, czyli chlorku sodu (NaCl), do zwalczania czeremchy.

Badania w Wielkopolskim Parku Narodowym

W artykule na łamach „Sylwana” [„Sylwan” 168 (9): 656–673, 2024] przedstawiliśmy wyniki badań nad prostym, ale skutecznym rozwiązaniem: zastosowaniem soli kuchennej jako środka ograniczającego odrosty czeremchy. Badania prowadzone na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego miały na celu sprawdzenie skuteczności różnych metod aplikacji soli na pniaki i pnie czeremchy amerykańskiej. W wybranych lokalizacjach, gdzie czeremcha dominowała w podszycie, przeprowadzono eksperymenty polegające na aplikacji soli w różnych formach. Eksperyment obejmował kilka sposobów aplikacji soli, m.in. na pniaki po ścięciu drzew oraz na stojące drzewa. Wykorzystano sól w formie pasty, nakładaną na nacięcia pniaka lub do nawierconych otworów. W przypadku drzew stojących, sól aplikowano w podobny sposób, tj. na rany na pniu lub do wykonanych nawierceń, ale w postaci tabletek. Na każdym etapie badania kontrolowano dawkę NaCl, aby zminimalizować wpływ różnic w wielkości drzew i zapewnić porównywalność wyników.

Badania wykazały, że metoda aplikacji soli na pniakach (w publikacji nazwana metodą o symbolach SS) była najbardziej efektywna, osiągając 80% skuteczności w ograniczeniu odrostu czeremchy. Metoda ta przewyższyła skutecznością inne warianty, takie jak użycie tabletek solnych, które rozpuszczają się wolniej, co może prowadzić do nierównomiernego rozmieszczenia soli w tkankach rośliny. Nakładanie pasty z soli okazało się zaś skuteczne dzięki jej bezpośredniemu przyleganiu do powierzchni pniaka, co zapewnia intensywne działanie osmotyczne i szybkie uszkodzenie tkanek. Warto zauważyć, że smarowanie pastą obejmowało większą lub całą bielastą część przekroju. Miało to wpływ na natychmiastowe dostanie się soli do części przewodzącej. W przypadku tabletek, które były umieszczone w ograniczonej części bielu, migracja soli okazała się mniej skuteczna. Podobnie było w innych wariantach.

Ekonomiczne i wysoce praktyczne rozwiązanie?

Stosowanie soli jako środka do ograniczania odrośli czeremchy jest atrakcyjne z kilku powodów. Po pierwsze, jest to substancja tania, łatwo dostępna i stosunkowo bezpieczna dla środowiska, o ile jest używana w rozsądnych dawkach. W porównaniu do herbicydów sól ma mniejszy wpływ na ekosystem, a także nie wymaga użycia specjalistycznego sprzętu ani szkoleń dla personelu leśnego. Metoda SS (pasta solna na pniakach) daje również dodatkowe korzyści ekonomiczne, ponieważ surowiec drzewny uzyskany z usuniętych osobników czeremchy można wykorzystać np. na opał lub jako drewno użytkowe. Czeremcha dostarcza drewna o stosunkowo wysokiej kaloryczności, co może być dodatkowym atutem. Po drugie, metoda ta pozwala leśnikom na połączenie korzyści ekologicznych i ekonomicznych, minimalizując jednocześnie czasochłonność i koszty pracy.

Dalsze wyzwania i potrzeba monitoringu

Udowodnione działanie soli nie oznacza równocześnie przyzwolenia na dowolność jej stosowania. Mimo że sól kuchenna wydaje się obiecującym i przystępnym środkiem do walki z odrostami inwazyjnej czeremchy amerykańskiej, pojawiają się pewne wątpliwości co do jej długofalowego wpływu na środowisko leśne. Zbyt duża ilość soli może prowadzić do lokalnego zasolenia gleby, co negatywnie wpływa na jej właściwości fizyko-chemiczne oraz wzrost i rozwój roślin. Istnieje również ryzyko, że dzikie zwierzęta, takie jak jelenie czy dziki, będą przyciągane do zasolonych pniaków, co może zaburzyć ich naturalne zachowania i dodatkowo utrudnić kontrolę czeremchy.

W związku z tym, nawet jeśli sól kuchenna przynosi szybkie rezultaty w eliminacji czeremchy, konieczne jest długoterminowe monitorowanie zarówno wpływu tej metody na zdrowie gleby, jak i jej efektów ubocznych dla otoczenia. Regularna kontrola poziomu zasolenia gleby, ocena kondycji sąsiadujących drzew oraz ścisłe przestrzeganie zalecanych dawek soli są niezbędne, by minimalizować ryzyko degradacji mikroekosystemu. Wprowadzenie monitoringu umożliwi identyfikację ewentualnych negatywnych skutków oraz pozwoli na wypracowanie standardów stosowania tej metody.

Czy można zaprzyjaźnić się z czeremchą?

Warto także pamiętać, że czeremcha amerykańska, mimo inwazyjnego charakteru, ma pewne zalety, które można wykorzystać tam, gdzie nie stanowi zagrożenia dla rodzimych gatunków i struktur ekosystemu. Drewno czeremchy nie jest w Polsce wysoko cenione, a wynika to głównie z małych ilości i niewielkich wymiarów surowca. W swojej ojczyźnie osiąga znacznie większe rozmiary i jest wartościowym surowcem do produkcji eleganckich mebli, oklein, podłóg i drobnych wyrobów. Wydaje się, że w Polsce czeremcha przy właściwym podejściu, może stanowić pewien surowiec, i energetyczny, i meblarski. Dodatkowo czeremcha dostarcza pożywienia dla ptaków i owadów, a jej kwitnienie wiosną przyciąga pszczoły, wzbogacając bioróżnorodność terenów leśnych. Dlatego też, zamiast całkowitego wyeliminowania czeremchy, warto rozważyć, gdzie jej obecność może być tolerowana, zwłaszcza w miejscach, gdzie nie zagraża ona naturalnemu odnawianiu się lasu.

W stronę zrównoważonego zarządzania inwazjami gatunków

Wyniki badań nad zastosowaniem soli kuchennej do kontroli odrostów czeremchy amerykańskiej pokazują, że zaproponowany sposób jest skuteczny i może przynieść wiele korzyści. Oczywiście potrzebne są jeszcze dalsze badania, szczególnie dotyczące wpływu soli na różne komponenty ekosystemu leśnego oraz efektywności metody w różnych warunkach. Jednak już teraz można śmiało stwierdzić, że aplikacja soli na pniaki to obiecująca i tania metoda, która może znaleźć zastosowanie w ochronie polskich lasów, zwłaszcza tam, gdzie stosowania herbicydów nie jest wskazane lub możliwe.

Pasta solna zaaplikowana na pniak…
Pasta solna zaaplikowana na pień…
Tabletki solne zaaplikowane na pniak…
Tabletka solna zaaplikowana do pnia…
Pniak czeremchy po zastosowaniu tabletki…
Fot. Adrian Łukowski