Raport klimatyczny IPCC – Sprintem ku przepaści

18 listopada 2021 07:34 2021 Wersja do druku

Intergovernmental Panel on Climate Change, czyli IPCC przygotowuje co kilka lat raport nt. naukowej, technicznej, socjoekonomicznej wiedzy o zmianie klimatu. IPCC powstało w 1988 r. z inicjatywy Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) i Programu Środowiskowego Narodów Zjednoczonych (UNEP). Celem założenia organizacji było przekazywanie rządom na wszystkich poziomach naukowej informacji nt. zmian klimatycznych. Z racji swojego globalnego zasięgu, skali i liczby autorów publikacje raportów IPCC są jednym z najważniejszych wydarzeń w sferze walki z ociepleniem klimatu.


Raport, o którym można poczytać więcej na portalu energetyka24.com, jest zwieńczeniem pięcioletniego maratonu ocen, przeglądów i zatwierdzeń przez 234 czołowych naukowców z ponad 60 krajów. Naukowcy ci pracowali wspólnie nad rygorystyczną oceną 14 tys. prac badawczych dotyczących zmian klimatu z całego świata.

Sprawozdanie IPCC idzie dalej niż jakiekolwiek poprzednie raporty w sprawie zmian klimatu, jednoznacznie obarczając winą za globalne ocieplenie wyłącznie człowieka. Poleganie społeczeństwa na paliwach kopalnych jest powodem, dla którego planeta ociepliła się już o 1,2°C – w wyniku emisji gazów cieplarnianych, takich jak dwutlenek węgla i metan. Ocieplenie następuje nawet szybciej niż naukowcy wcześniej sądzili, a według najnowszych prognoz w ciągu najbliższej dekady lub dwóch osiągniemy lub przekroczymy 1,5°C, kluczowy próg, o którym naukowcy mówią, że pod żadnym względem nie możemy go przekroczyć. Jedynym sposobem na zatrzymanie ocieplenia jest zaprzestanie emisji gazów cieplarnianych. Jeśli emisje będą nadal rosły, a świat przekroczy 2°C ocieplenia przed 2050 r., to ocieplenie na poziomie 3°C nastąpi przed końcem stulecia.

Oto kilka konkretnych skutków opisanych w raporcie: fale upałów – prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnych fal upałów, takich jak ta, która tego lata wystąpiła na północnozachodnim Pacyfiku i w Kanadzie; susze – poważne susze, które wcześniej występowały średnio raz na dekadę, teraz zdarzają się o 70% częściej; powodzie – podczas gdy intensywniejsze parowanie prowadzi do większej ilości susz, cieplejsze powietrze może zatrzymać więcej pary wodnej, co prowadzi do ekstremalnych opadów (co tego lata dramatycznie odczuliśmy w Europie Zachodniej i Chinach). Średnio częstotliwość ulew wzrosła już o ok. 30% i zawierają one ok. 7% więcej wody; huragany – stają się coraz silniejsze i produkują więcej deszczu wraz ze wzrostem globalnej temperatury. Zaobserwowano już, że w ostatnich dekadach na całym świecie większy odsetek huraganów osiąga najwyższe kategorie (3, 4 i 5); podnoszenie się poziomu morza – według raportu do 2100 r. na ponad połowie wybrzeży na całym świecie co najmniej raz w roku wystąpią powodzie przybrzeżne; pogodowy whiplash – zmiany klimatyczne nie tylko zwiększają dotkliwość ekstremalnych zjawisk pogodowych, ale również zakłócają naturalne wzorce, prowadząc do dużych wahań pomiędzy suchymi i mokrymi ekstremami.

Niektóre zmiany są jednak nieodwracalne, nawet w przypadku scenariuszy zakładających najniższy poziom emisji. Ocieplenie, które już nastąpiło, wywołało zmiany, które utrzymają się nawet po zaprzestaniu emisji i ustabilizowaniu się temperatur. Według raportu pokrywy lodowe będą topnieć przez setki do tysięcy lat, co spowoduje znaczny wzrost poziomu mórz przed 2100 r. i pozostanie na wyższym poziomie przez tysiąclecia. Oczekuje się, że poziom mórz wzrośnie od 2 do 3 metrów do roku 2300, nawet jeśli ocieplenie utrzyma się na poziomie poniżej 2°C, ale może osiągnąć od 5 do 7 metrów lub więcej, jeśli ocieplenie będzie postępować w obecnym tempie.

Raport wskazuje też na kolejny „czarny charakter” w kryzysie klimatycznym – metan, czyli niewidoczny gaz, który w krótkim okresie ma ponad 80krotnie większą moc ocieplania planety niż dwutlenek węgla. Najnowsze dane pokazują, że jego stężenie w atmosferze jest obecnie najwyższe od 800 tys. lat głównie z powodu połączenia wycieków gazu ziemnego i niezrównoważonego rolnictwa oraz hodowli bydła.

Sprawozdania IPCC, choć są obszerne pod względem naukowym, zawierają bardzo niewiele sugestii dotyczących polityki mającej na celu zaradzenie kryzysowi klimatycznemu. Niniejsze sprawozdanie zawiera wyłącznie fakty naukowe i prognozy na przyszłość. – Jak jasno wynika z dzisiejszego raportu, nie ma czasu na opóźnienia i nie ma miejsca na wymówki – oświadczył sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, błagając przywódców rządów o stanowcze decyzje podczas COP26, aby „zapobiec katastrofie klimatycznej”.

Red.