16 grudnia ubiegłego roku w ramach wstępu do kolejnego naboru w Programie LIFE oraz początku nowej perspektywy finansowej (2021–2027) Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zorganizował webinarium „Europejskie i krajowe wyzwania z zakresu ochrony przyrody”. Było ono skierowane do pracowników wszystkich instytucji i podmiotów w Polsce zaangażowanych w sprawy ochrony przyrody, czyli potencjalnych beneficjentów programu. W wykładach omówiono kierunki, w jakich LIFE będzie realizowany w kolejnej siedmioletniej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, która weszła w życie wraz z początkiem stycznia.
W minionym roku aktywność polskich wnioskodawców była wyjątkowo wysoka – do Komisji Europejskiej złożono 68 not koncepcyjnych, czyli szkiców projektów ubiegających się o dofinansowanie LIFE, co stanowi wzrost o 84% w stosunku do poprzedniego roku. Jeszcze wyraźniej widać to w obszarze przyrody i różnorodności biologicznej, gdzie wpłynęło 29 not, co oznacza wzrost o 164%. Jednak na razie jest za wcześnie, by cieszyć się rezultatami.
– Wszyscy aplikujący do projektów LIFE w Polsce muszą zdać sobie sprawę, jak aplikować skutecznie. W poprzedniej perspektywie finansowej UE w Polsce przybywało rocznie nawet 7–8 nowych projektów z finansowaniem z funduszu LIFE, od 2014 r. są to najwyżej 3, a bywały lata, że żaden polski projekt z zakresu ochrony przyrody nie został zaakceptowany – referował Ireneusz Mirowski z wydziału LIFE NFOŚiGW. Ostatnie nabory do Programu LIFE w obszarze ochrony przyrody pokazały, jak silna jest europejska konkurencja pomiędzy projektami. Pomimo tego, że z Polski napłynęło w I fazie aplikowania aż 29 pomysłów, to tylko 5 z nich uzyskało zaproszenie do złożenia pełnego wniosku, który jeszcze ostatecznie oceni Komisja. Wiele z odrzuconych propozycji było tuż pod progiem punktowym kwalifikującym do uzyskania zaproszenia. To pokazuje, że ich jakość musi być wysoka, a zakres obszarowy, geograficzny – szeroki. – W obecnej formule projekty konkurują nie tylko wewnątrz kraju, ale na całym obszarze Unii – przypomniał referent. Jego zdaniem dane pokazują, że polskie wnioski nie są atrakcyjne dla Komisji. W 2018 r. do drugiego etapu naboru zaproszono 7 z 9 projektów, ale żaden nie zdobył finansowania. W kolejnym roku unijne fundusze otrzymał 1 z 11 projektów, a w minionym propozycji było aż 29, jednak do drugiego etapu naboru, w którym składa się pełne wnioski, zakwalifikowało się tylko 5 pomysłów – zauważył reprezentant NFOŚiGW.
Polscy miłośnicy przyrody nie powinni jednak załamywać rąk, gdyż w nowej perspektywie finansowej LIFE ma otrzymać proporcjonalnie najwyższy budżet. Komisja proponuje również, aby co najmniej 25% wydatków UE we wszystkich programach przyczyniało się do realizacji celów klimatycznych.
SLV.