Nowelizacja ustawy – Kto bardziej kocha lasy?

28 sierpnia do Sejmu wpłynął rządowy projekt nowelizacji ustawy o lasach. To czwarta w ciągu półtora roku próba zmiany tego przepisu. Chodzi w nim o zapisanie dodatkowej ochrony państwowych lasów przed przekształceniami własnościowymi (szerzej prezentowaliśmy projekt w nr 18/2015).

Po dyskusji nad propozycją w sejmowej KomisjiOchrony Środowiska do projektu dołączony został wniosek mniejszości, autorstwaposłów PiS. Polegał on na dodaniu po fragmencie: Lasy stanowiące własnośćSkarbu Państwa podlegają szczególnej ochronie i nie podlegają przekształceniomwłasnościowym zdania następującej treści: Wszelkie zmniejszeniepowierzchni lasów Skarbu Państwa podlega obowiązkowi zwrotu należności wartościdrzewostanu i zrekompensowaniu ubytku tej powierzchni poprzez przekazanie doSkarbu Państwa gruntów o powierzchni co najmniej trzykrotnie większej.Wniosek tej treści został odrzucony.

Projekt stanął na sali plenarnej 23 września.Dyskusja przebiegała w atmosferze wzajemnego oskarżania się. PiS zarzucałrządowi nieczystą grę i zakamuflowane dążenie do destabilizowania LP iprywatyzacji państwowego zasobu leśnego (pojawiają się głosy, że zmianafragmentu ustawy odnośnie udostępniania lasu może służyć wprowadzeniu opłat zawstęp). Wnioskował za całkowitym odrzuceniem poprawki. Przedstawiciele partiirządzących mówili zaś o sztucznym od lat wywoływaniu problemu prywatyzacji dlazbijania kapitału politycznego (łącznie z tym, że poseł Stanisław Żelichowskizaadresował pod adresem PiS słowa: – Przypuszczam, że chodzi wam oprywatyzowanie lasów).

Głosowano 25 września. Za przyjęciem ustawybyło 279 posłów, przeciw – 153 (całe PiS i Zjednoczona Prawica). Teraz ustawatrafi pod obrady Senatu.

RaZ