
Ocena zmian klimatu i postępów na drodze do osiągnięcia neutralności klimatycznej to cele Europejskiej Konferencji Klimatycznej, którą w maju zorganizowały Polska Akademia Nauk oraz Narodowa Niemiecka Akademia Nauk Leopoldina. Globalne ocieplenie i jego konsekwencje są spowodowane działalnością człowieka i stanowią jedno z najpilniejszych wyzwań naszych czasów – stwierdzili jej uczestnicy, 90 naukowców z 45 krajów Europy i Azji Środkowej. Wynikiem spotkania jest wspólny apel, w którym czytamy m.in. o tym, że: Główne ekologiczne przejawy kryzysu są przez zmianę klimatu zaostrzane, ale wynikają przede wszystkim z niewłaściwej gospodarki gruntami, glebą i wodą. Należą do nich: utrata różnorodności biologicznej, utrata funkcji i usług ekosystemów, degradacja gleby i pustynnienie oraz pogorszenie stanu zasobów słodkiej wody.
Naukowcy podkreślają także, że w przypadku różnorodności biologicznej i ekosystemów priorytetami są znaczne ograniczenie przyczyn utraty różnorodności biologicznej i degradacji ekosystemów, zwłaszcza wylesiania, intensywnego rolnictwa (monokultury i nadużywanie pestycydów), a także przełowienia, zanieczyszczenia, fragmentacji siedlisk i konfliktów związanych z użytkowaniem gruntów.
Ważny jest też postulat odnośnie regionalnej różnorodności (zmian) klimatu. Ta, zdaniem uczestników konferencji, powinna być traktowana z większą uwagą i wykorzystywana jako mocna strona działań łagodzących i adaptacyjnych. W celu osiągnięcia maksymalnego efektu, wiedza lokalna i regionalna powinna zostać przełożona na działania na poziomie krajowym i kontynentalnym.
Naukowcy uznają, że oparte na dowodach doradztwo naukowe powinno być podstawą politycznych i osobistych decyzji dotyczących neutralności klimatycznej, a naukowcy powinni bardziej angażować się w zwiększanie wiedzy na temat zmiany klimatu wśród swoich współobywateli. Skuteczne działania na rzecz neutralności klimatycznej oznaczają głęboką transformację większości aspektów gospodarki, systemu energetycznego, rynków międzynarodowych i globalnych ram współpracy.
Red.
Fot. www.stock.adobe.com